Co to jest, że roczny laptop nagrzewa się od strony procka i karty graf., że aż parzy w nogę i się wyłącza ? (pytam poważnie) Czy mam go rozkręcić i przeczyścić, jak to zrobić, czym? Czy może to coś innego, jeśli tak, to co to może być ? Pytanie może się wydawać głupie (może nawet takie jest) ale nie chciałbym rozkręcać sprzętu bez pewności, że muszę (mam też taką tendencję z dzieciństwa jeszcze, że jak coś rozkręcę i ponownie złożę, to zawsze zostaje mi kilka części).
A i szumi przy tym strasznie.

nom, to sie zdarza, pewnie masz laptop zabity kurzem w środku, ja ostatnio mialem podobny problem, zapakowalem laptopa, wsiadlem w samochod, pojechalem na stacje benzynową pod kompresor i sprężareczką podmuchalem do srodka. Kurzu troszke wywialo, bylem zdziwiony ze tak malo, ale problemu juz nie ma, jak nowy smiga. normalnie to pewnie bym rozkrecil ale ze jeszcze byl na gwarancji to nie chcialem plomb ruszac :] mozesz tez kupic sprezone powietrze w puszce, ale to sie nie oplaca. zajedz na stacje benzynową :]

dzięki nie pomyślałem o tym, mam nadzieję, że niczego nie uszkodzę.

napisz czy się udało :]

Ostatnio miałem 3 laptopy, które się grzały niemiłosiernie do "naprawy", wszystkie takie 2-3-latki. Tylko jeden nie był używany w łóżku. W każdym to samo, radiator tak zabity kurzem, że powietrze kręciło się w środku, nic nie wydmuchiwał na zewnątrz. Śrubokręt, mały pędzelek, sprężone powietrze i voila! Laptop jak nowy, spadek temp na procesorze o 30 stopni C.

Proponuję jednak odkręcić dekielek, pod którym jest procesor i wentylator - u mnie tam nie było żadnej plomby. W sumie można próbować odkurzaczem tylko kratkę z zewnątrz przeczyścić, bez rozkręcania, ale może nie wystarczyć, jak mocno zawalony kurzem

Gwarancja minęła kilka dni temu, więc rozkręcić mogę, zastanawiam się tylko co będzie lepsze czy wjazd na stację do sprężarki (mam wątpliwości czy to bezpieczne) czy rozkręcanie i czyszczenie na spokojnie w domu.

Aż takie ciśnienie nie jest potrzebne Wystarczy wybrać co grubsze, a resztę kilka razy porządnie dmuchnąć (jak przepływasz długość basenu pod wodą to 2-3 dmuchnięcia styknie )

Jutro przejdę się na stację i spróbuję przedmuchać, jak coś się zepsuje, to zgłoszę się do Was Dzięki wszystkim za zainteresowanie i odpowiedzi. Mam nadzieję, że nic złego się nie stanie. Muszę to w końcu zrobić bo już poparzyłem sobie nogę, a i pograć dłużej niż kilkanaście minut nie można (przy grach grzeje się jeszcze bardziej).

Pozdrawiam.

a macie wloty od spodu?

Mam

To sprawdź czy się nie grzeje przez to, że nie może się wentylować. Postaw go tak, żeby pod tymi miejscami było pusto, np. na książce czy czymś innymi

Sprawdzałem i dalej się nagrzewa, co prawda, trochę mniej, ale też się wyłącza po jakimś czasie i strasznie wentyluje (szumi).

a włączasz go pod zasilaniem z sieci czy na baterii?

sieć, lenovo SL500, Debian Lenny, laptop ma rok i kilka dni, nagrzewa się w sumie po zmianie sterowników karty graficznej (nvidia), ale myślę, że to zbieg okoliczności. Morduję go po 14 godz/dobę, jem z nim, śpię z nim więc miał prawo się zakurzyć w środku, jak przeczyszczę to napiszę czy pomogło

to może od razu go posmaruj nową pastą a na pewno mu to nie zaszkodzi

czyli wszystko się zgadza, jedz na stacje, dmuchnij od dołu w wlot powietrza i z boku w radiator i powinna pojawić się malutka chmurka kurzu :] i będzie po sprawie na jakiś czas. nie bój się że coś uszkodzisz, nic się nie stanie.

swego czasu pracowałem w pewnej firmie, gdzie był również serwis komputerowy, całkiem spory serwis. Gdy któryś z chłopaków otwierał komputer(blaszak) i byl zawalony kurzem to zamykał go spowrotem, wynosił na podwórko, tam otwierał i firmową sprężarką(która służyła tylko do tego), wywalał cały syf ze środka. Parę laptopów też widziałem jak tak czyścili więc chyba jest ok :]

Z tą pastą to dobry pomysł, przydałoby się posmarować. Dzięki. A polecicie jakąś pastę? Nie znam się na tym, a pieniędzy żałować na to nie muszę.

pasta jak to pasta aby dobrze kryła to w sumie każda będzie dobra.
ale mogę polecić Arctic Silver 5. Pasta jest gęsta, więc się dobrze rozprowadza, a przy tym niedroga

Dzięki, jutro albo po świętach zadziałam z tym czyszczeniem i z tą pastą.

@darko:
Podziel się informacją w jaki sposób korzystając z laptopa można poparzyć sobie nogę ?

Moim zdaniem pasty nie musisz ruszac, zobacz tylko ten kurz najpierw. Chce Ci się zabawiać w rozkręcanie kompów ?
Btw: debian to zacny system, mam na swoim domowym serwerku lennego chodzi tak już z 1,5 roku. Od czasu do czasu odpale mu tylko apt-get update && apt-get upgrade :]
uptime
22:16:20 up 84 days, 7:42, 1 user, load average: 0.12, 0.06, 0.06

Najlepiej przewodzą te z tlenkiem srebra.

A no można wyobraź sobie, że mi się to udało. Pracuję trzymając laptopa na kolanach a właściwie na wyciągniętych nogach opartych o taboret. Bawić się w rozkręcanie nie chce mi się, ale chcę mieć to z głowy i zrobić to tylko raz na jakiś czas i skutecznie. Też sobie chwalę lennego, tylko jeden jedyny raz się zawiesił. Nie mam z nim żadnych problemów, do windowsa już nie wrócę, chociaż mam oryginalnego.

Może nie koniecznie "zbieg okoliczności". Jeżeli w tym modelu zainstalowana jest karta graficzna Nvidia to sprawdź czy nie wgrałeś wadliwych sterowników: http://www.idg.pl/news/357053/Uwaga.na.ste...rzegrzanie.html

Mam wersję 190.53 tylko nie wiem, czy wersja wadliwa, o której mowa w artykule czy to nie dotyczy windowsów? Aktualnie średnia temperatura rdzenia wynosi ok. 76 st. C i nie wiem czy to dobrze czy za dużo, w sumie nie robię nic, co obciążałoby kartę graficzną. Pracuję w 1680 x 1050 w 50 Hz, tryb 24-bitowy. Pogrzebię jeszcze w ustawieniach, zrestartuję iksy i sprawdzę czy temperatura spadła, ale nie sądzę, żeby to tutaj coś zawiniło. Raczej ten kurz w środku laptopa.

mam pytanie z ciekawości, czy jest ktoś kto nie ma wlotu od spodu i mimo to miał problemy z kurzem w wentylacji? Jeśli tak to przy jakim sprzęcie. Dzięki.

Ja też miałem podobną sytuację z przegrzewaniem. Wystarczyło trochę rozkręcić, sprężone powietrze i jazda

Też mam taki problem laptop 2 letni byłeś przedmuchać na stacji mam co do tego wątpliwości ?

Jeszcze nie byłem, ale jednak go rozkręcę i przeczyszczę dokładnie w środku.

Aha bym się wybrał na stację ale wiadomo jakie to ciśnienie przed chwilą odkurzyłem laptopa i dało to jakieś efekty w postaci wyjęcia zza kratki kłębek kurzu ;]

Witajcie ja też mam taki problem tyle że u mnie rozkręcenie nie pomogło! Obawiam się że to mógł się spalić miernik temperatury na płycie! Miałem wcześniej zainstalowany notebook hardware control i było ok ale ostatnio nie wykrywa temperatury i od razu wyłącza kompa! da się coś z tym zrobić?

Wyczyściłeś go z kurzu bo ja jak odkurzyłem pod laptopem to kłębki kurzu miałem i teraz się tak nie grzeje

Rozkręciłem obudowę, przeczyściłem, skręciłem z powrotem i już się tak nie grzeje, właściwie prawie w ogóle się nie grzeje. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Czyściłem kilka razy i nic! Obawiam się że to coś się spaliło! Do tego jeszcze USB zaczyna nawalać! Ostatnio mam wrażenie że lapek żyje swoim życiem i czasami łaskawie pozwala mi z siebie skorzystać