mam pytanie poniewaz zmienilem chlodzenie na procesorze a nie sprawdzilem ile osiagal na starym zestawie -
czy temp rdzeni w granicach:
rdzen 0: 30
rdzen 1: 30
rdzen 2: 37
rdzen 3: 31

to dobry wynik ? przy srednim i malym obciazeniu

przy wiekszych - to co w srednim + gra full hd
rdzen 0: 40
rdzen 1: 45
rdzen 2: 51
rdzen 3: 50

to tez dobre ?

procesor core 2 quad ~2,4Ghz (ale glowy nie dam bo teraz nie pamietam).

Chlodzenie pasywne.

Bardzo dobre, u mnie AMD Athlon 2800+ po włączeniu 40 stopni.

Wyniki dobre - będziesz się musiał martwić dopiero przy 80st.

Przy 80 stopniach to szlak mu trafi sprzęt, jednak do 70 stopni nie musisz się przejmować. Jeżeli będziesz chciał podkręcić zestaw to wtedy będziesz musiał kontrolować temp. przy silnym obciążeniu.

To nie jest powiedziane. Maksymalna temperatura zależy od modelu procka jak i jakości konkretnego kawałka krzemowego z jakiego wykonano dokładnie ten procesor (na jednym krzemowym klastrze kawałki mogą się od siebie różnić). Poza tym w biosie jest ustawiona max temp. po której przekroczeniu wyłączany jest komputer. Być może masz rację, z tymi konkretnymi 80* do tego modelu - tego nie neguje, ale zabrzmiało to jak "Dla każdego procka tem. 80* jest zła i możesz spalić sprzęt"

Mój kilka razy przetrwał > 90° .
Problem w tym, że temperatura mierzona jest w różnych miejscach procesora, a nie wszystkie muszą być tak samo gorące, dlatego dla jednej architektury zabójcza jest temperatura 70°, a druga wytrzyma 100°. Krzem wytrzymuje więcej, ale to co my widzimy na ekranie wcale nie oznacza, że wewnątrz rdzenia temperatura jest naprawdę taka, może być wyższa w zależności od miejsca w którym umieszczony jest czujnik.

Temperatury są bardzo dobre, szczególnie że procek chłodzony pasywnie.