Witam serdecznie!

Pare tygodni temu spalil mi sie zasilacz i przy spieciu "poszla" plyta glowna i karta graficzna (radeon 9550). W sklepie udalo mi sie wcisnac bajeczke i grafika zostala wyslana do naprawy, ale z motherboardem nie mialem takiej mozliwosci. Kupilem wiec nowa - ASRocka k7nf2-raid i tu zaczely sie schody. Po przelozeniu procka, reszty podzespolow (pozyczylem od kumpla grafe geforca fx 5200) i podlaczeniu do sieci, nie moglem uruchmic systemu (win xp pro sp1). Domyslilem sie, ze wymaga reinstalacji, ale tu pojawil sie kolejny, juz bardziej uciazliwy problem: w trakcie instalacji komputer sie zawieszal. Gdy go resetowalem zawieszenie nastepowalo pozniej, w kolejnych etapach instalacji. Z poczatku myslalem, ze to konflikt z jakims urzadzeniem, ale nic takiego nie udalo mi sie znalezc. Dopiero po entym resecie system sie zainstalowal. Udalo sie zaladowac pliki sterownikow do plyty glownej i grafy, ale gdy wkladam sterowniki do np. karty dzwiekowej (sb audigy), badz nagrywarki i probuje je zainstalowac komputer dalej sie zawiesza. Podobnie jest gdy np. probuje poogladac jakis film na video.google albo nawet gram w LineRidera- komputer sie zawiesza albo nawet czasami resetuje. Warto zauwazyc, ze moj procesor ma ukruszone jadro, ale na starej plycie glownej to nie mialo w ogole wplywu na prace pc. Probowalem, kombinowalem, ale nic z tego. Mam dwie kosci ram- jedna starsza i nowasza. Wyciagalem ta pierwsza i instalowalem sterowniki, ale dalej zwis. Wyciagalem karte dzwiekowa i instalowalem sama nagrywarke- dalej to samo. Tak sobie pomyslalem, ze to moze byc wina karty graficznej, ale wzialem od innego kumpla drugiego geforca fx 5200 i tez sie sypie. Moze to wina zasilacza? Aktualnie jade na 350W. Ludzie, POMOCY

wykaz z cpu-z dla potrzebujacych: http://img460.imageshack.us/img460/8743/hmmtm8.jpg

Odpowiedź - ASRock. Tego gó*na się po prostu ludzkimi słowami opisać nie da! #*&$@! Złożyłem jednego, jedynego PC w swoim życiu na ASRocku i już tego nigdy więcej nie zrobię. W tym PC działo się dokładnie tak samo - podczas instalacji Windowsa XP wywalał zwis podczas "Instalowanie urządzeń". Polecam - NAPRAWDĘ POLECAM zamianę płyty.

cholera, troche mnie ta odp. zmartwila, bo co ja teraz KU**A ZROBIE :/ szlag

nic sie z tym nie da zrobic?

To wina sprzętu i jego jakości. U mojego klienta pomogła wymiana płyty na najtańszego Asusa...

Cadavre po co drogi Asus wystarczy bardzo dobra i tania płyta Gigabyte'a już na płytach tej firmy złożyłem 3 komputery i zero problemów

A jakie błędy się pojawiają w podglądzie zdarzeń? I nie zwalajcie wszystkiego na producenta płyty. Owszem tak najłatwiej, ale może maccloy zaoszczędzi kilka złotych i obejdzie się bez wymiany płyty zwłaszcza ze nie ma pewności że to płyta! Zwłaszcza że procek ma ukruszone jądro!

Tani Asus wcale nie jest drogi. ;P Gigabyte jeśli chodzi o banalne zastosowania jest dobry. Za podobną cenę jednak można kupić MSI, które jest stabilniejsze od Gigabyte. Uogólniam, ale tak się to przekłada.

@cadavre: Nie wiem jak ty, nie wiem jak ~maccloy ale np. dla mnie nawet i 150 zł wydane na nową płytę główną jeżeli obecna być może jest sprawna jest glupotą. Poza tym sam mam AsRocka i nie mam na co narzekać kilku moich znajomych też ma płyty tej firmy i nie mają problemów. Z kolei pewna koleżanka miała Asusa na której spuchł kondensator, po wymianie inny zaczął puchnąć. Dlatego gdybym ja na podstawie jednego przypadku miał rozpatrywać jakość płyt różnych producentów to musiałbym skreślić Asusa :|

Poza tym jeżeli ~maccloy ma ukruszony rdzeń w procku, podzespoły ze spalonego kompa, a to co na razie wiemy o problemie (częste zwiechy niezależne od uruchamianego oprogramowania) to ja bym stawiał na "dziabniety" RAM, bo tylko jedna kość była "sprawdzona". Tak więc proponuje zapuścić na kilka-kilkanaście godzin program memtest+ http://www.memtest.org/ i posprawdzać pamięci, zaczynając od tej "nowej" kości.

mam złoty środek na to ( nowy kompek ) tak juz tendencja na rynku , nic nie jest wieczne ! a sprzet ( parametry coraz lepsze , ale jakościowo hm.. pozostawia wiele do .....

Jaki złoty środek? Złoty środek pomiędzy nie kupowaniem płyty głównej, a kupowaniem takowej ma być kupno nowego kompa? Coś mi tu nie gra A poza tym ciężko mówić o tendencjach na rynku w tej chwili poza tym że nVidia bierze górę nad Ati, i że brak odpowiedników C2D u AMD daje Intelowi sporą przewagę i los znów się odmieni. A kupowanie nowych komputerów nie jest tendencją tylko tak jak na każdym innym rynku podstawą jego działania.