menic
6.03.2007, 14:04:46
Od momentu przesiadki na Viste eclipse zaczyna sprawiac problemy. Tzn raz na jakis czas sie wykrzacza. Dzieje sie to w przeróznych sytuacjach, tak wiec jakos nie moge ich powiazac. Dostaje taki oto blad:
sztosz
6.03.2007, 15:07:12
Winisz nas, Eclipse czy Javę? No bo przecież to nie wina Visty, która jest nie do końca kompatybilna wstecz
menic
6.03.2007, 15:10:04
jak juz to winie jave która nie przygotowała aktualnego oprogramowania dla Visty
Wykrywacz
6.03.2007, 16:28:42
A próbowałeś włączyć tryb zgodności z XP? Może nie będzie się w tedy wykrzaczać.
sztosz
7.03.2007, 13:14:43
Tak się zastanawiam co większość ludzi widzi w Viście? Dla mnie jedyny ew. plus to sprzętowe dekodowanie Video, ale cały ten DRM...
Nie wiem czemu winisz Sun'a za "nie przygotowanie aktualnego oprogramowania dla Visty"? Brzmi to tak jakby systemy M$ były czymś do czego należy dostosowywać komputery i oprogramowanie. Mi się wydaje że to nie Java jest nie przystosowana do Visty, tylko twój komputer (z powodu systemu operacyjnego) jest nieprzystosowany do Javy. JavaVM była wcześniej niż Vista, i ma o wiele więcej użytkowników niż Vista.
menic
7.03.2007, 19:19:09
W trybie zgodności jakoś sie nie wywala

@sztos: A jak np. ATI wyda nie działające sterowniki do Visty to mam za to winić Microsoft czy ATI? Tu sytuacja jest podobna.
Fuzja
7.03.2007, 19:48:34
W tym przypadku możesz winić ati bo kupiłeś kartę po wyjściu visty więc dostałeś produkt niekompletny, ale w Twoim przypadku java nie jest nic winna.
menic
7.03.2007, 21:43:34
Mi chodzi o sytuacje kiedy karta ma 2 lata i ati jest zobowiązane do aktualizacji sterowników do nowego systemu.
sztosz
7.03.2007, 23:18:31
Niby dlaczego jest zobowiązane? Podpisywali z tobą jakąś umowę? A może, gdzieś w jakimś oświadczeniu prasowym ATI to wyyczytaleś?
maryaan
7.03.2007, 23:33:38
Cytat(menic @ 7.03.2007, 21:43:34 )

Mi chodzi o sytuacje kiedy karta ma 2 lata i ati jest zobowiązane do aktualizacji sterowników do nowego systemu.
ze niby jak? Karta ma byc pelnowartosciowym produktem w momencie zakupu a nie za dwa lata.
menic
8.03.2007, 11:20:25
Kupijuesz karte 2 lata temu i teraz chcesz zainstalowac Viste. Wchodzisz na strone ATI po sterowniki a tam komunikat: Mamy cie w D***. Jak chcesz uzywac naszej karty to zainstaluj sobie xp. I co wtedy? Wracac na siłe do XP?
sztosz
8.03.2007, 12:07:48
Wiesz moim zdaniem to nie tyle wracać na silę do XP, tylko nie pchać się na siłę w Vistę

Inna kwestia, że sporym problemem jest to że jest to zamknięty system operacyjny i zamknięte sterowniki, w środowisku Open Source, raczej nie spotykasz się z takimi problemami

Wiesz wracając do Javy, może jeszcze nie działa bezproblemowo w Viście, ale ona na pewno będzie i to pewnie niedługo, a karty AMDAti... trudno powiedzieć

A z tym całowaniem w D*, to niestety dokładnie taką taktykę stosuję większość wielkich firm, oni ustalają warunki, a motłoch się na to godzi. DRM firm fonograficznych, niekompatybilność Visty, Sysemy HD Ready nie obsługujące HDCP... nie wierz bezkrytycznie we wszystko
menic
8.03.2007, 12:13:31
I to wlasnie do czego chciałem dojść... Wychodzi nowy system wiec Sun co by nie stracić klijentów MUSI dostosować JVM do nowego systemu. Chyba ze mu na klijentach nie zalezy to sobie olewa.
A przyklad z ATI to troche wyssany z palca. Bardziej adekwatny byłby o nVIDIi
maryaan
8.03.2007, 12:48:42
Ano wlasnie, jest to kwestia tzw "image"u" firmy, jesli wiesz ze dany producent ma swoich klientow gleboko w powazaniu to kupujesz karte innego producenta i juz. Proste. Zmiana na viste nie jest niczym obligatoryjnym, jest to tylko i wylacznie Twoja decyzja i wszelkie jej konsekwencje (jak wymiane niekompatyblinych kart) ponosisz Ty a nie ati, micro$oft czy elektrownia.
Wykrywacz
9.03.2007, 14:20:14
Jak dla mnie w wypadku Sun'a jest to o tyle zrozumiałem, że wiedzą ze wystarczy zmienić tryb zgodności.
Ale takie karty graficzne.. jeżeli są samobucami to proszę bardzo. Bo jak kolwiek linuxowa brać by nie płakała, To M$ dyktuje zasady. I jeżeli producentowi nie pasuje, to musi się liczyć ze stratą finansową. Bo żaden normalny user nie zrezygnuje z ładnej wodotryskowej, na dodatek dołanczanej do nowego komputera Visty, na rzecz linuxa, którego obsługi najpierw będzie musiał się uczyć przez pół roku.
I najlepszym przykładem jest np. moja żona prawnik, dla którego ma się wszystko włączać i działać i nie będzie tracić czasu na uczenie się tajników linuxa i jego konfiguracji, bo nie intersujej jej to, nie uważa w przeciwieństwie do mnie komputera za czegoś cudownego. W czasie gdy ona traciła by czas na naukę bezsensownego w tym pojęciu linuxa, nie zarabia forsy.
Dla tego właśnie M$ może spokojnie spać, dla tego wszyscy tańczą jak i Bill karze czy to się gromadce wtajemniczonych podoba czy nie.
menic
9.03.2007, 20:28:07
Nie rozwiązało to całkowicie problemu. Dalej sie pojawia, tylko rzadziej :/
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.