Witajcie,
Mam następujący komp:
Fujitsu Siemens Lifebook S6120.
512 RAM
Była na nim Fedora, teraz jest XP. Zresztę, po drodze sprawdzałem różne kombinacje sprzętowe, ale wszędzie było to samo: otóż komputer jest straszliwie wręcz powolny!! Dla przykładu: kiedy była na nim jeszcze FC6, od momentu wciśnięcia power-on, do uruchomienia się kompa, kiedy już można było na nim cokolwiek zrobić - mijało ok... 45 minut (!). Nie, uprzedzam, to nie jest duża ilość usług w tle; wszystko właściwie powyłączałem.
Pomyślałem, że zobaczę, jak sprawa przedstawia się na WinXP. To samo...
Proszę mi tutaj nie mówić, że to wina sprzętu, bo z tym, co mam zainstalowane - powinno wręcz śmigać, jak kot z przypalonym ogonem.
Druga sprawa, to ciepło, grzeje się jak na mój gust - za bardzo. Do tego wentylator, który włącza się sporadycznie, a przynajmniej jak na ciepłotę, którą wydziela sprzęt - powinien działać cały czas...
Macie jakieś uwagi/sugestie? Zastanawiam się, czy nie oddać go do serwisu, ale obawiam się kwoty jaką mi tam krzykną... Może mógłbym to naprawić we własnym zazkresie? Właściwie, czy ktoś może podpowiedzieć, co może być przyczyną takiego zachowwania się sprzętu?
Z góry dzięki za wszystkie wypowiedzi i podpowiedzi.