Od jakichś dwóch dni nie mogę uruchomić internetu z Opery(ani z IE). Co ciekawe, gdy wpisuję URl w pasek "adres" w jakimkolwiek folderze, mogę oglądać strony. Czy ktoś spotkał się z takim przyapdkiem? Pozdrawiam.

Pewnie masz jakiegoś `szpiega` w komputerze. Trzeba było nie oglądać stron dla dorosłych nie miał byś tego problemu Jak Ci się uruchomi Windows to wywal podejrzane procesy i explorer.exe. Następnie naciśnij alt + ctrl + delete i wybierz `uruchom` wpisz firefox i zobacz czy zadziała.

PS. Ja tak miałem ostatnio i przez miesiąc tak korzystałem z Windowsa jak musiałem.

Czy IE bądź Opera uruchamia się i nie może odnaleźć strony, czy w ogóle nie działa?

Uruchom konsolę (start->uruchom->cmd->ok) i wpisz ping google.com - sprawdź czy będzie odpowiedż

Jest odpowiedź z google.com. Pousuwałem te usługi, które wydały mi sie podejrzane - nadal nic. Możliwe, że jest to jakiś wirus, bo kilka dni temu skończyła mi się licencja na avasta i przez kilka godzin komp był bez ochrony. Dzięki za odpowiedzi.