Plucky
27.02.2004, 09:05:39
Mam przeprowadzić w najbliższym czasie lekcje php w moim gimnazjum. Jak myślicie od czego zacząć - muszę ułożyć plan nauki i przedstawić go mojejmu nauczycielowi... :?
scanner
27.02.2004, 09:25:09
Ile tych lekcji?
Plucky
27.02.2004, 09:32:28
Myślę żę koło 6...
To mają być podstawy podstaw bo w klasie raczej nikt nie wykazuję zainteresowania programowaniem
Seth
27.02.2004, 11:01:35
1. Wstep do programowania
- Co to jest programowanie
- Algorytmy
- Jezyki programowania
- Jezyki skryptowe dla stron
- Serwer WWW
- Zasada dzialania php
2. Wstep do php
- Zmienne - deklarowanie, zasiegi itp
- Typy zmiennych
- Dzialania na stringach i tablicach
- Struktury kontrolne (petle, warunki + operacje logiczne itp)
- Problem do rozwiazania - tutaj trzeba wymyslec jakies zadanie dla grupy, ktore bedzie przedstawialo to co wyzej wymienilem
3. Pliki
- System plikow w UNIX* (prawa itp)
- Dzialanie na plikach
- Prosta baza plikowa
- Problem do rozwiazania dla grupy (jak w 2.)
4. Formularze
- Co to sa formularze
- Przesylanie danych
- Bezpieczenstwo
- Problem do rozwiazania dla grupy
5. Baza danych
- Czym jest baza danych
- Rodzaje baz
- SQL
- Obsluga bazy danych z poziomu php
- Bezpieczenstwo bazy (omowienie bledow - SQL Injection itp)
- Problem do rozwiazania dla grupy
6. OOP
- Omowienie OOP
- OOP w php
- Przyklady zastosowan
- Zadanie dla grupy
Oczywiscie mozna rozdzielic poszczegolne tematy na mniejsze.
Trzeba tez pamietac o tym aby nie lac wody i zainteresowac sluchaczy.
Zadawac im pytania - czesc moze juz programuje, wiec jezeli zauwazymy to, pozwolic im brac czynny udzial w omawianych tematach.
Przyklady zadan musza byc ciekawe ale nie za trudne.
Najlepiej zrobic jeden latwy przyklad z cala grupa, a potem dac drugi aby zrobili sami.
Kinool
27.02.2004, 11:19:24
Seth hyba troche przesadziles

to ma byc dla poczatkujacych (nie majacych pojecia o programowaniu) przedstawiajac im taki material napewno ich nie zachecisz do php jak i porogramowania
mysle ze jedynie sensowne punkty to 1, 2 i 3 (ale te drugie 3

) i to tez nie wszystkie podpunkty.
Nie ma potrzeby zasmiecac glowe SQL, OOP, mysle ze najlepiej przedstawc to co moze ich zainteresowac, z czym moga cos zrobic, no i cwiczenia praktyczne, takie ktore by ich zainteresowaly, np tworzenie proseej ksiegi gosci, sonda itp.
-=Saint=-
27.02.2004, 11:37:18
U nas w szkole ja z paulem możemy nauczycielkę douczać

Faktycznie materiał raczej zbyt trudny, połowa pewnie nie wie nic, a programowania nie tknęli nigdy w życiu...
wassago
27.02.2004, 11:58:38
@seth a co tam od razu im programowanie obiektowe pokazac:wink:
@-=Saint=- heh.. wiesz tez cos takiego robilem tyle ze mi to na niezbyt dobre wyszlo gdy okazalo sie ze informatycy szkolni mi do piet nie dorastaja (skromnie:P) - aktualnie nienawidza mnie.. a i tak wszyscy z budy w sprawach infor. ida do mnie a nie do nich 8)
Paul
27.02.2004, 12:17:48
Prawda bywa brutalna

Najlepsze jest jak nasza nauczycielka (moja i sainta) kopiuje miniaturki z google do worda

i fajne pixelki wychodza potem
A co do programowania w gimnazjum..... nie wiem czy wszystkim by sie chcialo (jesli to ma byc obowiazkowe).... bo to jednak wymaga pewnego zainteresowania.... poprobowania czegos samemu....
a tak w ogole to twoj nauczyciel zna php?
-=Saint=-
27.02.2004, 12:20:34
Jak to było paul?
Cytat
Nie możecie mieć prawdziwej informatyki, bo to jest materiał z liceum i nie mielibyście co potem robić, włączać mi tu worda

Cytat prawdziwy
Paul
27.02.2004, 12:23:44
Seth
27.02.2004, 12:48:22
Cytat
a tak w ogole to twoj nauczyciel zna php?
Jestem na studjach ale w liceum babka cos tam slyszala o tym
Paul
27.02.2004, 13:20:07
to bylo pytanie bardziej do Plucky'go ale nie szkodzi, ze odpowiedziales
Jabol
27.02.2004, 16:03:26
hehe, w zeszłym roku robiłem po dwie lekcje z html w dwóch równoległych klasach (w tym i mojej). Kompletna klapa

. Oni po prostu się tym nie interesują i nie muszą.
lolek09
27.02.2004, 17:14:32
Skąd ja to znam...
Chciałem kiedyś omówić dosowy ftp (nie pytajcie dlaczego akurat ten, powiem jedno - gimnazjum społeczne - kto tego doświadczył, ten zrozumie). Dwie osoby z klasy potrafiły po lekcji połączyć się z serwerem (jedną z nich byłem ja). Reszta przez 45 minut po kryjomu dłubała z nudów tynk ze ścian (też o nic nie pytajcie

).
spenalzo
27.02.2004, 17:21:08
Ja w szkole informatycznej mam przedmiot o szumnej nazwie Programowanie

i ostatnio mieliśmy JS - język w sumie prosty, a poprzedzony pascalem (cały I semestr)... 2 osoby na 14 rozumieją o co chodzi (w tym ja) - mimo, że mieliśmy przez całe pół roku pascala nadal sie dziwią i nie rozumieją co to jest var zmienna :? że już nie mówić o bardziej skomplikowanych rzeczach typu rekurencja... Tym bardziej to dziwne, że facet który to wykłada robi to bardzo dobrze
lolek09
27.02.2004, 18:48:37
A co do nauczycieli informatyki w szkole to jeśli studiowalibyście informatykę, bylibyście nieźli, dobrzy, znalibyście swoją wartość, to poszlibyście potem uczyć do budżetówki? Wnioski:
Nauczyciel informatyki to gość, który albo był cieńki i w żadnej poważnej firmie go nie chcieli, albo zrobił prywatnie licencjat, byle tylko nie nosić cegieł na budowie.
splatch
27.02.2004, 19:00:28
Cytat
A co do nauczycieli informatyki w szkole to jeśli studiowalibyście informatykę, bylibyście nieźli, dobrzy, znalibyście swoją wartość, to poszlibyście potem uczyć do budżetówki? Wnioski:
Nauczyciel informatyki to gość, który albo był cieńki i w żadnej poważnej firmie go nie chcieli, albo zrobił prywatnie licencjat, byle tylko nie nosić cegieł na budowie.
i to mówi gościu z sierpem i młotem w logu

(and

).
lolek09
27.02.2004, 19:05:31
Cytat
lolek09 :
A co do nauczycieli informatyki w szkole to jeśli studiowalibyście informatykę, bylibyście nieźli, dobrzy, znalibyście swoją wartość, to poszlibyście potem uczyć do budżetówki? Wnioski:
Nauczyciel informatyki to gość, który albo był cieńki i w żadnej poważnej firmie go nie chcieli, albo zrobił prywatnie licencjat, byle tylko nie nosić cegieł na budowie.
i to mówi gościu z sierpem i młotem w logu.
Eeee tam, żaden ze mnie komunista, po prostu swego czasu robiłem dla kolegi taką komunistyczną tapetkę. No i spodobał mi się ten symbol (samouwielbienie).
hehe... u mnie informatyk gdy przerabial pascala pokazywal nam jakies super przyklady, w stylu tworzenie wielokontow , ich obracanie i zwiekszanie wielokontow... wtedy mi szczeka opadla... ale jak zobaczylem autora ;]. ( skrypt do sciagniecia z www... )

zaniemowilem ;] traktowalem goscia jako powaznego czlowieka, a on sciagnal ze strony kod i mowil ze jego. Jak mu pokazalem system newsow w php, to nawet nie chcial zrodla zobaczyc... n/c
Bieniasxyz
28.02.2004, 21:45:06
No ludziska to jest postęp w informatyzacji Polski, nauka php w gimnazjum.
Swego czasu jak ja byłem w gimnazjum, to mało kto wiedział co to html, a php
Co do samych lekcji to polecam 4 pierwsze propozycje
@Setha
rzseattle
29.02.2004, 10:33:05
Maly Ot sie wytworzyl ale chcialbym cos powiedziec wypowiadajacym sie tu EXPERTA od programowania. Jesli chodzi o uczacych informatykow to mam do nich wielki szacunek. Uczyli sie oni w czasach kiedy nie bylo internetu a programy pisalo sie na kartach perforowanych. Po ich wprowadzeniu do kompa ODRA blad zostawal zwracany niezadko i po trzech dniach. Mimo wszystko potrafili na tym zalosnym sprzecie stworzyc programy o wiele bardziej zaawansowane niz system newsow. Co to to jest system newsow

W porywach trzy tabele i samo select insert i print. Potrafi to napisac kazdy guwniarz a dla programisty to jest poprostu godzinka roboty. "Stazy" informatycy moze i gubia sie w nowoczesnych technologiach internetowych ale tylko dlatego ze maja dom, rodzine, prace i tak naprawde dla nich potrzeba ciaglego rozwiijania wiedzy zanikla. Ci ludzie juz sie w zyciu naklepali w klawiatury i teraz maja spokojna prace gdzie z palcem w d** moga omowic caly program. Tez mialem nauczyciela ktory gubil sie w napisanych prze niektorych ucznow programach ale jakos nie mialem mu za zle poniewaz kazdy sie gubi w troche wiekszym czyims programie. A jak koles pokazal nam co robil w mlodosci to szczena mi opadla. Nie chce sie rozpisywac ale system ewsow w porownaniu z prawdziwym programem to NIC.
Narazie rozwijacie sie uczycie, ale kiedys pojawi sie szczyl ktory prosto w oczy powie wam - "spadaj dziadku". Jestem ciekaw jakto wtedy odbierzecie. Dla mnie jest to wyraz braku szacunku.
Tak naprawde smiesza mnie ludzie ktorzy cos tam napisali i twierdza ze umia (blad zamierzony) wszystko. Bo tak naprawde nie wiedza nic. Taki stary informatyk wiedza teoretyczna znacznie przewyzsza takiego gamonia a pamietajmy ze nauczenie sie nowego jezyka gdy ma sie duza wiedze teoretyczna z dziedziny programowania to tak zwany pikus.
-=Saint=-
29.02.2004, 12:41:27
Ja jestem w stanie zachować szacunek do starych wyjadaczy, jednak nauczycielka o ktorej mowilem ja i paul ma za soba studia zaoczne, a uczyla sie w czasach wcale nie dawnych. Co do programowania nie zna zadnego języka (strony robi w wordzie, programów wogle nie robi), a pojęcie ftp słyszała pierwszy raz w zyciu. Co do prawdziwych informatyków popieram rzseattle, jednak w szkołach typu gimnazjum jest ich raczej mało.
Kocurro
29.02.2004, 12:47:18
Raz napisałem trzem osobom prace na zliczenie studiów magisterskich - programy w C++...a potem tłumaczyłem tym osobom jak to działa...podstawowych komend nie rozumiały...więc czego wy wymagacie od nauczycieli...co
spenalzo
29.02.2004, 13:04:11
#-o
To że ktoś nie rozumie programowania to jest w większości wina jego LENISTWA. Bo jak inaczej można określić to, że wykładowca naprawde dobrze tłumaczy (mówie o przypadku ze swojej szkoły), w razie potrzeby wyjaśni jeszcze raz, a połowa grupy w ogóle nie wie o co chodzi? Jak można wytłumaczyć, że po pół roku pascala nie wiedzą, że na końcu instrukcji stawia sie średni, a deklracaje funkcji pisze się function a nie fanktion?
Owszem, można nie mieć talentu do programowania - ale niektórzy z góry zakładają że programowanie jest do dupy i nie bedą się tego uczyć, a wina spada na nauczyciela.
Przykład z tego forum - ile postów wynika z braku chęci zajrzenia do manuala? A jak ktoś dociekać nie umie, to programista nie bedzie.
Paul
29.02.2004, 14:29:24
Cytat
Przykład z tego forum - ile postów wynika z braku chęci zajrzenia do manuala? A jak ktoś dociekać nie umie, to programista nie bedzie.
swiete slowa

proponuje gdzies je przykleic na na forum na przestroge

rtfm
Siner
29.02.2004, 20:43:35
Ja zazdrosze ludziom w gimnazujm, ktorzy na lekcjach maja programowanie, u mnie jest obsługa worda i exela(zenada).
Gdy zaproponowałem nauczycielowi, ze zrobie stone szkoły w php, on odpowiedział - "po co?". Na dodatek na poczatku lekcji mowi do nas "POWSTAŃ !, Bacznoś !, Dzieńdobry"

, a poźniej możemy usiaść i wcisnąć przycisk Power na naszykch super ekstar szybkich maszynach.
cf7ni5k
1.03.2004, 22:16:57
Nauka php w gimnazjum to calkiem fajna sprawa, szkoda tylko ze moj nauczyciel informatyki delikatnie mowiac nie ma zielonego pojecia na temat budowania stron www, nie wspominajac juz o pisaniu w php :] Strona szkoly zaprojektowana w wordzie mowi sama za siebie :]
Szkoda tylko, ze ten sam gosciu bedzie prawdopodobnie "uczyl" mnie w liceum.
Plucky
5.03.2004, 09:32:33
Cytat
Ja zazdrosze ludziom w gimnazujm, ktorzy na lekcjach maja programowanie, u mnie jest obsługa worda i exela(zenada).
Gdy zaproponowałem nauczycielowi, ze zrobie stone szkoły w php, on odpowiedział - "po co?". Na dodatek na poczatku lekcji mowi do nas "POWSTAŃ !, Bacznoś !, Dzieńdobry"

, a poźniej możemy usiaść i wcisnąć przycisk Power na naszykch super ekstar szybkich maszynach.

U mnie raczej podobnie było, ale mam raczej otwartego nauczyciela infy i jest spoko

.
Seth dzieki, twój plan po uszczupleniu przyda się
Thx wszystkim za pomoc
talee
5.03.2004, 09:49:42
Moim zdaniem nauka programowania w Gimnazjum to pomyłka. Tak, bynajmniej na regularnych lekcjach, może jakieś zajęcia poza lekcyjne. Jednak w czasach, jakie mamy to raczej ne możliwe, chyba że ktoś trafi na nauczyciela hobbistę. Poza tym Sam język poznajesz (uczysz się) ok. 2 tygodnie a znając C przesiadka trwa -> 0, Ważniejsze jest API oraz techniki programowania z pytaniami natury filozoficznej, co jest szybsze mnożenie na chama przez 0 czy sprawdzanie czy mamy) i ne mnożenie (to tylko przykład). Zresztą lekcje z Word'a to też pomyłka, bo uczą klikania a ne obsługi tego programu.
Kinool
5.03.2004, 10:08:04
ciekaw jestem jaki ma sens nauka MS Office ? chyba piractwa mozna sie nauczyc

bo zazwyczaj kazdy kto ma kompa w domu stara sie np "cwiczyc" a osobiscie nieznam i nie znalem nikogo kto mialby legalnego MS Offica w domu.
pozatym jesli chodzi o "skladanie" textu to mozna w Wordpadzie to zrobic
a jesli juz tak koniecznie chca tego Excela (arkusz kalkulacyjny) to ciekawi mnie czemu w szkolach nie uzywaja StarOffice? darmowy, legalny, mozliwosci rownie duze.
Niby w polce tak walcza z monopolem (urzedy antymonopolowe itp.) a palcem nie kiwna zeby cos z tym zmienic!
aaa szkoda gadac!
nie wiem jak teraz wyglada program zajec informatycznych w szkolach ale za moich czasow to nic z tego porzytecznego nie wynosilem.
heeroo
9.03.2004, 19:58:20
Ja mam jush gimnazjum za soba.... i to byla masacra.... infy uczy czlowiek, ktory na link klika myszka i potem jeszcze ENTER!! Worda oczywiscie nie ma wiec wszystko w WORKSie

:P..... nauczyciel jest idealny jako czlowiek

ale zeby cos pokazac.... :/ na pierwszej lekcji ... Paint ;P..... jak sie cos zwalilo to trza bylo naprawic.... taki banal... wczesniej dzwonili bo serwisu.... zeby wirusa usunac (antywira nie bylo).... jak mialem "informatyke" (1 rok) to lezalem do gory brzuchem... nic nie robilem... tylko jak sie kapneli, ze cos umiem to mnie z lekcji zwalniali, zeby cos naprawic... napisac... poprawic.... teraz LO... sukces... ale co na lekcjach "Technologii informacyjnej" Word, Excel... podstawy HTML 4

...... aaa... no i gify uczyli jak robic

..... Nauczycielka tesh spoko... uczy sie php... a administrator sieci lokalnej.... cos tam umie... WINDOWSa zainstalowc...strony... pewnie tak.... ale zeby porzadny server na linuxie postawic... nie bardzo... a jak widzi ze ktos cos wiecej umie..... trzeba uciekac

...... Jak myslicie..... czy uczniowie powinni prowadzic lekcje informatyki jako uzupelnienie

:D
cyngiel
9.03.2004, 20:15:22
ja dzis mialem na infie zpr z przenoszenia folderow i wogle plikow i funkcja znajdz
2 klasa gim
ja niewiem jak on chce z takiego poziomu na php wejsc ale powodzenia z takimi lekcjami ;p
SonGoace
9.03.2004, 20:18:04
Mnie w szkole uczyli (2 lata temu) obsługi Norton Commandera i dosta (1 semestr) oraz win3.11 - paint i wygaszacze ekranu (czasem program strategiczny "simcity" 2 semestr !!!). Windowsa nowszego od 3.11 widziałem tylko na kompie nauczyciela - a on nie za wiele sie na nim znał...
-=Saint=-
9.03.2004, 22:43:58
Zaczynam się czuć jak elita

U nas na infie to aż łorda bierzemy... I to 2000! I to wszystko... Jedną mieliśmy normalną lekcję (zastępstwo) dość niedawno. Parę ciekawych rzeczy o sieciach. Wszystkim szczeny poopadaly do poziomu podłogi, tylko 3 osoby (w tym ja i paul) były aktywne w czasie całej lekcji...
SonGoace
9.03.2004, 22:51:35
Nie dziwie sie, u mnie w klasie kontakt z kompem u 90 % uczniów zaczynał sie i kończył w szkole... U mnie szczeny do podłogi opadały jak gość pokazał jak "to" właczyć. Gdyby pokazał Worda na 1 lekcji to większość od raz uwyszła by z założenia ze nie zna do nastepnej klasy...
cyngiel
9.03.2004, 22:54:11
Borda mialem w pierwszej klasie i to chyba w pierwszym semestrze wiec nie szpanuj ;p
-=Saint=-
9.03.2004, 23:04:56
Ostatnio nas wysłali na konkurs informatyczny w technikum Abramowskiego. Z lekka mnie wcięło. Wszyscy spodziewali się worda (ew. inna czesc pakietu "eMeS Ofis") a tu C, C++, Pascal, odrobina elektroniki... Zrobiło na nie nawet wrażenie... a potem po konkursie oprowadzanie, oglądanie filmów i... Na lekcjach Word i inne programy pakietu... Chyba nie ma teraz szkół z naprawde dobrą informatyką :?
SonGoace
9.03.2004, 23:14:41
A po co lepsze lekcje informatylki w szkołach o innych kierunkach. Wyobraź sbie ze nie każdy ma kompa, nie kazdy moze poćwiczyć w domu, a 2 godziny w tygodniu to za mało by nauczyć czegoś innego. Przecież nie nauczysz sie programować w szkole nie mając kompa w dom,u, bo chyba nie napiszesz programu na kartce

(po windowsie widać ze jest to mozliwe

! A jeśli nawet coś zaczniesz czaić to i tak nie przyda ci sie to po szkole !
Cytat
ciach..... czy uczniowie powinni prowadzic lekcje informatyki jako uzupelnienie

:D

Jeśli chcesz nauczyćkumpli tego co na prawde im sie przyda to oczywiście ze powinni - nauczyciele robili studia na Dosie i tez pewnie od ciebie sie czegoś nauczą

(np. co to jest windows i do czego służy Start)
talee
9.03.2004, 23:29:28
Cytat
....
bo chyba nie napiszesz programu na kartce
...
I tu się mylisz, wytrawny programista ne potrzebuje komputera by napisać program, oczywiście ne mówimy tu o PhotoShop'ie

. Jeszcze by Ci szczena do ziemi opadła jak byś zobaczył co można napisać na kartce. Tak poza tym to jest bardzo dobre ćwiczenie. Ja sobie kiedyś czytałem kody i poprawiałem je or optymalizowałem w autobusie or w pociągu. Kilka fajnych rzeczy też napisałem w pociąg. He He He.
matys
10.03.2004, 12:38:05
Plucky powiem tak masz wielkie szczeście. U mnie w klasie ziomki nie mogły sie połapać na htmlu wiec nawet się nie fatygowałem. Teraz cos rozpoczelismy algorytmy lecz oproczm nie tez nikkt nie bardzo iwe o co chodzi. Masz szcescie ze mozesz prowadzic taka lekcje
SonGoace
10.03.2004, 17:58:08
Cytat
I tu się mylisz, wytrawny programista ne potrzebuje komputera....
A czy ja wsponiałem o wytrawnych programistach czy o ciemniakach którzy 1 raz widzą kompa na oczy ?
tiraeth
11.03.2004, 17:35:49
Więc...
Niedługo będę prowadzić lekcję z php. Mam na nie 2lekcje. Chodzi mi o podstawy php... i teraz chciałbym się Was zapytać, czy podane poniżej propozycje tematów na te lekcje są odpowiednie:
Kod
1. Wstęp do php
- Co to jest php?
- Składnia języka
- Typy danych (liczby, ciągi, tablice)
- Zmienne
> Nazwy zmiennych
> Przypisywanie zmiennych
> Operatory
- Instrukcje warunkowe i Pętle
2. Coraz więcej...
- Dołączanie zewnętrznych plików
- Funkcje
- Formularza
I teraz pytanie. Czy zmienić coś? Przenieść coś z lekcji 1 do lekcji 2
Odpowiadajcie.
Z góry THX, tiraeth
EDIT:
Nauka odbywa się w 2klasie Gimnazjum... większość osób nie ma pojęcia o HTML'u a co dopiero php... chcę ich poprostu zainteresować tym...
Cudi
11.03.2004, 18:43:42
No to będziesz musiał ich wprowadzić ogólnie w programowanie, bo nawet ktoś kto ma ogromne chęci przy pierwszym spotkaniu z terminami typy danych i zmienne może wpaść w lekkie zakłopotanie, a co dopiero uczniowie 2 klasy gimnazjum którym wszystko "zwisa i powiewa". Nie licz że będzie duże zainteresowanie, u mnie (1 kl. liceum) ludzie gubią sie w wykresach w excellu, a napisanie funkcji w tym samym programie to dla nich z leksza mówiąc czarna magia. Nie chciałbym widzieć co by było gdyby nagle babka chciała ich uczyć html'a :/
Jeśli miałbym juz wykładać php, chyba zaczołbym od wprowadzenia do HTML'a, takiego podstawowego, bo jak potem Ci biedni ludzie mają coś rozumieć z obsługi formularzy skoro to dla nich kompetna abstrakcja.
Pewnie wyjdzie to tak że przegadasz całą lekcje (czy dwie) na darmo, a potem nikt (albo nieliczni) będą wogóle wiedzili o czym mówiłeś. Mimo to życze powodzenia
matipohl
11.03.2004, 19:17:53
Cytat
Jak myslicie..... czy uczniowie powinni prowadzic lekcje informatyki jako uzupelnienie

A kto mówił, że nie nam pani pozwoliła i uczniowie przygotowywali lekcje i kartkówki robili i 6 dostawali, ale że podstawówka to była tylko teoria i obsługa Worda.
party
11.03.2004, 21:29:10
@Tiraeth: moim zdaniem nie zdąrzysz omówić pierwszej lekcji ;]
SonGoace
12.03.2004, 08:58:04
Zdąży ale to bedą tylko słowa których niezrozumie większość zainteresowanych !
tiraeth
12.03.2004, 14:24:53
@Partyzant: W sumie to masz racje i dlatego się pytam, czy ktoś może ułożyć dla mnie plan lekcji...
@SonGoace: Słowa?? Pojedyńczych liter nie zrozumieją... (np. Hypertext Preprocesor - nic nie skumali)
party
12.03.2004, 17:14:08
@Tiraeth: dwie lekcje to stanowczo za mało :]
tiraeth
12.03.2004, 19:30:54
Mam nadzieję, że jak nauczyciel się zgodzi i klasa będzie zainteresowana to przedłużę wykład na następne 2
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.