Z tego co wiem to prawo nie nakazuje osobie fizycznej (co innego firmy) posiadać dowodów zakupu w postaci paragonu lub faktury jakiegokolwiek produktu. Pomijam kwestie gwarancji, bo to osobna sprawa. Prawo nie nakazuje też posiadania pudełka czy jakiegoś hologramu czy bóg wie czego jako dowodu zakupu. Prawo polskie opiera się też na domniemaniu niewinności.
Tak więc nie musisz udowadniać swojej niewinności czyli w tym wypadku legalności systemu. To Microsoft lub firma ich reprezentująca musi Ci udowodnić że posiadasz nieoryginalne oprogramowanie (czyli akurat w tym przypadku klucz produktu). Pamiętaj że wszelkie zapisy w umowie EULA Microsoftu, lub to co twierdzi Microsoft jest niezgodne z polskim prawem jest w świetle naszego prawa nieważne.
Owszem na wypadek gdyby Ci wpadli panowie w niebieskich mundurkach i niskim ilorazem inteligencji (bo wbrew temu co się mówi, tych niebieskich z wysokim IQ nie brakuje

) to dobrze jest mieć paragon, pudełko i hologram, żeby nie zajęli Ci sprzętu.
Doświadczenie uczy, że wszelkie sankcje prawne które spotykają ludzi posiadających oprogramowania, filmy i muzykę w których posiadanie weszli kanałami nie legalnymi w świetle obowiązującego prawa, są wynikiem przyznania się do winy tychże ludzi.
Reasumując, jak powiesz prawdę i nie przyznasz się mimo namów policji do winy, to nikt ci nie udowodni że masz nieoryginalne oprogramowanie.