Witam,

Chce sprobowac czegos nowego jesli chodzi o systemy, z linuxem nie mam prawie zadnego doswiadczenia, z unixem w sumie tez nie (jeden semestr na uczelni). Moze napisze co chce robic/poinstalowac i nad czym myslalem, a osoby obeznane w temacie moze mi doradza/odradza

Chce sie uczyc administracji serwerem a przy okazji pracy z PostgreSQL/php (poki co mam za soba Mysql/php pod win32), myslalem nad FreeBSD albo RedHatem, dzisiaj zainstalowalem Lindowsa, ale jakos ciezko tam cokolwiek zainstalowac..

Mozecie mi doradzic dobry zestaw dla poczatkujacego w oparciu o to, czego chcialbym sie uczyc?

ciezko doradzic cos bo kazdy ma swoje ulubione generalnie na poczatek polecal bym Mandrake, RedHat lub Aurox (paczuszki w RPM latwo sie instaluja a ten ostatni to polski produkt) coprawda to niezbyt solidne na server a tego chcesz uzywac docelowo, ale na poczatek wystarczy.

Dla nieco bardziej zaznajomionych PLD Polskie ale dobre!! stabilna stacja na server

Ja polecam slacka. Jak się uczyć to już na czymś porządnym.

Ja polecam Mandrake

Lindowsa w skrócie można opisać tak - zawiera wszystkie wady linuksa i windowsa za 100 $...

Mieszkam na zadupiu i nie mam kontaktu i możliwości dostania w okolicy linuxa od kumpli ! czy można go gdzies sciągnąć (jakies pewne adresy ! )

Można ściągnąć lub kupić z gazetami, np. Linux Special czy coś takiego.

ftp://sunsite.icm.edu.pl - tam znajdziesz chyba wszystkie możliwe dystrybucje (polecam oczywiście Slackware).

Zdecydowanie na sam początek Red Hat.

kszychu, slack za trudny dla początkującego - zniechęci się.

Trudny, ale uczy samodzielności i myślenia.

Slackware jest dla lamerow Oczywiscie zartuje. Rowniez jestem sercem, dusza i cialem za ta dystrybucja linuxa. Generalnie jak kilka lat temu zaczynalem poznawac swiat systemow *nixowych, zachecony przez znajomego do instalacji RH, obrzydzilem sobie nimi zycie i zostawilem na pare miesiecy. Pamietam, ze poczulem sie jak mala jarzyna. Drzewo katalogow bylo dla mnie bezsensowne, potrzeba kompilacji kazdego nowego programu za trudna. Stwierdzilem, ze ten system jest dla ludzi o mocnych nerwach i go zwyczajnie w swiecie olalem. Z czasem jednak - i z nudy - siegnalem po Linuxa raz jeszcze. Wybor padl na Slackware - wtedy w wersji 7.1 (czy cos kolo tego). Zainstalowalem wymagane minimum i tak zaczalem po kolei poznawac co do czego. Moj swiat zmienil sie na lepsze, morale wzroslo, same plusy. Nauka nie trwala kilka godzin, a miesiecy, by czuc sie pewnie jak teraz. Po jakims czasie pojawily sie nowe wersje innych dystrybucji, tez probowalem, ale zadna pod wzgledem prostoty nie dorownywala Slackowi.

I teraz slowo na niedziele: jesli potrzebujesz sie w mig nauczyc czym sie linuxa je, pobawic sie, poznac system, poklikac tu i tam, sciagnij Knoppixa albo SlackwareLive. Oba ruszaja bezposrednio z plyty CD, nie musisz nic instalowac na dysku, mozna sie wyzyc.

Potem zas zainstaluj na probe ktoregos z polecanych Ci linuxow - na pierwszy ogien proponowal bym (jako, ze swiat idzie do przodu) zainstalowac to na jakiejs maszynie wirtualnej (polecam VmWare). Poznasz instalator a w momencie gdy sie pomylisz, nie stracisz wszystkich danych.

Potrzebne linki:
http://www.slackware.com/ - oficjalna strona dystrybucji Slackware
http://knoppix.7thguard.net/ - tutaj poczytasz i zwleczesz najnowszego Knoppixa
http://slax.linux-live.org/ - to samo co Knoppix, ale oparte na Slackware nie na Debianie
http://www.vmware.com/download/workstation.html - jeden z kilku programow tworzacych wirtualne maszyny (komputery)

Tyle. Pozdrawiam.

Wczoraj rozmawialem z jedna osoba, ktora poradzila mi, aby (jesli mam czas i nie zniechece sie za szybko) zaczac od razu z grubej rury: albo debian albo free bsd (ta osoba uzasadaniala to tym, ze ucza wszystkiego od podszewki, konfiguracja recznie z konsoli a nie z okienek, wyznaczaja wiele standardow). Sciagnalem wczoraj FreeBSD, aktualnie sciagam SlackWare 9.1, jako ze FreeBSD nie daje sie zainstalowac na logicznych partycjach i musze sie zaopatrzyc w jakis dysk do nauki, zeby nie stracic tego, co posiadam na dysku obecnie

Od siebie dodam tylko tyle że system jest tak dobry jak jego administrator. Każda z dystrybucji może być równie dobra i bezpieczna a jej wybór to siła przyzwyczajeń. 7 lat praktyki z Debianem i FreeBSD nauczyło mnie jednak że należy nie tyle pracować na systemie co go zrozumieć od podstaw. Przypomina mi się zawsze w takiej sytuacji pytanie które dostałem na pierwszej rozmowie o pracę jako admin: "Na czym polega proces startu linux-a ?". Gdy już dostałem tą pracę dowiedziałem się że niektórzy odpowiadali, że wyświetlają się informacje o systemie a potem okienko logowania - (to jest właśnie praca na systemie). Pytającemu chodziło o LILO, init'a, runlevele etc. (to jest zrozumienie). RedHat kiedyś był systemem bardziej "konsolowym" teraz jest przeklikany - fakt że zwiększa to popularność linux, ale jednocześnie zmniejsz świadomość userów. Dlatego zostawiam wolny wybór - jeśli chcesz być adminem skacz na głęboką wodę - FreeBSD, Debian, Slack jeśli chcesz tylko popracować z tym systemem - może nie warto - decyzja jest Twoja

A ja polecam GENTOO. Jest podobny do FreeBSD jeśli chodzi o porty i na starcie masz niezbędne minimum. Dzięki temu systemowi nauczyłem się więcej nt. konfiguracji niż w innych dystrybucjach, gdzie większość załatwiają okienkowe konfiguratory.
Poza tym instalujesz aktualne stabilne wersje programów i dostosowujesz je do sprzętu (optymalizacja) i własnych potrzeb.

Do tej pory używałem systemów tylko z rodziny Windows, i postanowiłem sprawdzić o co tak wiele fanatyków i pseudofantyków robi szum, czyli czym jest Linux. Wybrałem polską dystrybucję Red Hata - Auroksa ( http://aurox.org ), głównie dlatego że potrzebuje zamiennika Windows do używania , i to najlepiej od zaraz. Jak na razie jestem zadowolony i (dopóki nie poznam możliwości konsoli oraz innych dystrybucji, szczegolnie wymienianianego tutaj Slackwara) polecam tą dystrubucję tym, którzy chcą zacząć z Linuksem.

Idąc przykładem Marusza podam dwa pomocne linki..
http://aurox.org - oficjalna strona dystrybucji, do pobrania obrazy płyt ISO.
http://www.linuxaurox.prv.pl/ - strona zawiera materiały na temamt instalacji, konfiguracji, komend

A ja znowu przewrotnie doradzę: nie instaluj X-ów! Jak już nauczysz się WSZYSTKO robić z konsoli (a z konsoli naprawdę można zrobić wszystko), wtedy możesz zainstalować jakieś przybajerzone KDE czy inne Gnomy. Ale wtedy stwierdzisz, że to nie jest Ci do niczego potrzebne...

Krzychu dobrze gada !!

nie nalezy sie bac konsoli dla ulatwienia zaopatrz sie w mc (odpowiednik DOS-owego Nortona Commandera) i czytaj FAQ, stron z opisami co i jak (dla poczatkujacych) jest sporo.

http://www.linuxpub.pl/man/lnag/index.php?op=FAQ.htm
http://linuxweb.linuxindex.pl/index.php

ja osobiscie uzywam PLD http://www.pld-linux.org i jeszcze nigdy nie instalowalem tam jakichs X-ow nie jestem "wyjadaczzem" Linuxa ale to co mam zamiar zrobic zazwyczaj sie udaje i dziala przyzwoicie

jednych z najwiwiekszych plusow Linuxa jest bardzo dobra dokumentacja!!

Ja powiem tak:

Zaistniala koniecznosc postawienia linuxa u mnie
Wczesniej probowalem ze slackiem i musze powiedzec ze po 2 dniach poleglem - nie wiedzialem nawet jak system odpalic - na drugi ogien poszedl debian i musze powiedzec ze jest super - jako ze ja mam do pazcek rpm nieuzasadniona awersje debian spelnia wszystkie zalozenia idealnego systemu dla mnie - szybkio dosc prosty w obsludze i dobry wybir paczek do tego tyyyle wiersji do wyboru
Instalacja paczek w debianie jest prosta - utrzymanie aktualnych paczek tez wybor oprogramowania olbrzymi..

A co do tego ze Prawdziwi hardkorowcy uzywaja slacka - jest naprawde super jesli opiekujesz sie 1 systemem - wtedy mozesz sobie pozwolic zeby dokladnie przemyslec co skompilowac jak i gdzie - jesli masz 5 serwerow pod opieka - zainstalowanie tam slacka to droga przez meke - naprzyklad php ma tyle opcji przy ./configure ze admin majacy kilka kompow pod opieka na update 1 php potrzebowalby ze 20 minut na maszyne - ludzie nie dajmy sie zwariowac DOBRY system paczek ulatwia prace jest wskazany...

A co do aurox redhat - nie lubie - wiecej sie nie wypowiem
A mandrake nie radze podobie jak instalowania Xow - linux ma byc wydajnym systemem serwerowym - KDE muli sie tak samo jak srodowisko graficzne WinXP albo jeszcze gorzej....

Piszesz, ze nie udalo sie Tobie zainstalowac Slackware po dwoch dniach. Jesli tak, to dlaczego wypowiadasz sie o trudnosciach w instalacji m. in. php? Ja tam nie widze nic trudnego w nasmarowaniu komendy installpkg php*.tgz - chyba ze jestem totalnym hardcorowcem. A co z upgradem pakietow: Slackware nie posiada wbudowanego dobrego systemu zarzadzania upgradami, aczkolwiek uzytkownicy Slackware omineli ten problem i napisali sobie SWARET ( http://www.swaret.org/ ). Mnie on wystarcza, a troche maszyn z zainstalowanym Slackware pod soba mam. Z gory zaznacze, ze owy SWARET obsluguje zaleznosci, wiec i ich brak nie bedzie dla mnie argumentem.

Tylko mi nie pisz, ze instalacja SWARETA (installpkg swaret*.tgz) jak i uzycie (swaret --upgrade php*.tgz) jest trudne. Wszystko zalezy od tego, czy sie chce, czy moze sie nie chce

hymmm przyjrzalem sie SWARETowi i musze przyznac ze do apta mu jeszcze daleko.....

Debian 3.0 Woody - i wszystko jasne

polecam pl.comp.os.debian

http://debian.linux.org.pl
http://debianusers.pl

i oczywiscie manual

Zależy co kto rozumie pod pojęciem hardcore'owca...

Aktualnie mam pod sobą około 10 - 15 serwerów, na każdym jest slack i apache z php i ssl stawiam w kilka minut. A samą instalację slacka, tę drogę przez mękę, przebywam z prawdziwą przyjemnością nieodczuwalną przy innych systemach.
Poza tym, nie każdy pakiet trzeba istalować ze źródeł. Od tego masz tgz-y (takie "paczki" slackware'owe).

Prawda... Chociaz nie zmienia to faktu, ze ten tekst jest w srodowisku debianowcow/pld mocno oklepany. Aby sie odgryzc, moglbym powiedziec, ze Wasz apt nie aktualizowal tych pakietow co trzeba, skoro glowny serwer Debiana poszedl w ciagu kilku miesiecy z dymem, zaatakowany przez domoroslego chakira.

Powiedz czego najbardziej Ci brakuje do komfortowej pracy - konkrety. U mnie pelni swoje zadanie znakomicie i szczerze powiem, nie wiem na dzien dzisiejszy czego moglbym od niego wymagac. Ale co ja moge powiedziec, jestem w koncu hardcorowiec rotfl.

To ja zadam jeszcze pytanko...
W jaki sposob mozna uzywac dwóch systemów operacyjnych (win i lin:) na jednym dysku.
Chciałbym spróbowac linkusa, tylko ze mój Kochany brat tez korzysta z kompuetra, a on ma problemy z obsługa windowsa......

Jak juz Marusz wspomnial Slack jest dla lamerow (), wiec proponuje FreeBSD.
Instalacja przebiega bez problemowo - jezli chcesz dodac X'y to nie konfiguruj ich z menu graficznego bo mozesz nie zobaczyc jzu zadnego ekranu ; system jest dosc prosty; dokumentacja na freebsd.org powinna wystarczyc na poczatek kademu pocztkujacemu.

Ja właśnie ściągam Mandrake 10
Miałem przez chwile Mandrake 9.2 i ciekawe :-) Poza drobnymi problemami z Apache system w normalnym użytkowaniu jest przyjemny i nie sprawia trudności :-)

Bootmanager (np. Lilo, Grub) na to pozwalają. W tej chwili większość instalatorów linuxa wykrywa że na dysku są inne partycje i dodaje je np właśnie do LILO. Posiadając Win wystarczy na wolnym obszarze dysku zainstalować LInuxa.

Powiem ci tak - dla mnie naprzyklad sposob startowania skryptow razem ze slackiem mto czarna magia...

Jako kompromis i zdanie koncowe mozna powiedzeic ze to raczej kwestia gustu - i slack i debek beda dobrym wyborem - to dystrybucje wybitnie serwerowe - zaprojektowane od poczatku by obslugiwac je z konsoli ktora jak wiadomo daje duze mozliwosci i pozwala sie duzo nauczyc....

a z innej beczki..

Co polecalibyscie na system WYBITNIE desktopowy..... waham sie pomiedzy aurox/pld/mandrake - choc jako ze wczesniej uzywalem debiana i badz co badz jestem debianowcem do mandrake zywie najmniej szacunku

Wydaje mi sie że Mandrake jest najbardziej userfriendly :-)
Auroxa widziałem i jakoś mnie nie zachwycił

Spen ile mandarynka potrzebuje CD do podstawowej instalacji ?

Nie wiem... ja do swojej instalacji używam 3CD (podstawowy, dodatkowe pakiety i CD#3 to są wersje językowe), ale podstawowy to jest chyba 1CD.
Polecam wersje 9.2, a teraz wyszla co dopiero 10, ale jeszcze nie instalowałem.

praktycznie wszystkie dystrybucje znajduja sie pod takim adresem
[xml:1:0c3875e3ca]http://www.linuxiso.org[/xml:1:0c3875e3ca]
z tej stronki mozna sciagnac sobie obrazy najnowszych wersji systemu

pozdrawiam