Witam od pewnego czasu gryzie mnie pytanie jaki cel miało przejęcie Suna przez Oracle przecierz Sun ma w swoim zanadrzu Javę oraz MySQL a jak wiadomo zarówno Java jak i Mysql sa darmowe wiec jak Oracle na tym zarobi ?

Czyniąc kiedyś mysql płatnym systemem baz danych (na razie rzekomo zobowiązano się utrzymać aktualny status mysql jako open source). Poza tym pomyśl, największą konkurencją dla Oracle było właśnie mysql... dodam, że jest jeszcze unixowy system operacyjny Solaris Suna (nie polecam).

// edit
racja

chyba nie ta liga. Konkurencją dla Oracle był/jest MS SQL Server.

Posiadanie projektów open source wiąże się z mnogością różnych korzyści i zysków - nie polegających wcale na sprzedaży tego oprogramowania. A MySQL nie był i nie będzie konkurencją dla Oracle bo ma zupełnie inne przeznaczenie

MySQL już jest płatny (tzn. niektóre jego wersje), zresztą tak samo, jak niektóre wersje Oracle'a są bezpłatne:
http://dev.mysql.com/downloads/enterprise/
http://www.oracle.com/technology/products/...abase/index.htm


- na szkoleniach i certyfikacji
- na wsparciu technicznym

Dodam tylko, że rozumowanie typu OS jest tworzone przez pasjonatów po godzinach jest już raczej nieaktualne. Wieloma dużymi projektami OS zarządzaj obecnie firmy i czerpią z tego dochody. Modele biznesowe są różne ale tak jak pisał blooregard głównie to dochody z szkoleń i płatnej pomocy technicznej. Tworzone są też na bazie OS płatne wersje oprogramowania dla bardziej wymagających biznesowych klientów (np. płatne i bezpłatne wersje linuksa) czy pobierane są opłaty za wdrożenia w firmach.
Korzyści dla firmy produkującej oprogramowanie OS są dodatkowo takie, że duża część prac wykonywana jest przez "fanów", którzy piszą łatki, ulepszenia, testują oprogramowanie, wymyślają nowe funkcjonalności etc.

W Polsce jeszcze tego trendu nie widać - nikt nie chce płacić za oprogramowanie, które może mieć za darmo, ale na zachodzie firma woli np. wdrożyć darmowe oprogramowanie siłami jego producenta niż opłacać swoich pracowników - tzw. outsourcing. Open Source na zachodzie to biznes jak każdy inny.

Pozwolę sobie jeszcze dla pełnej jasności uzupełnić odpowiedź ~athabusa przykładami z życia, żeby nie było, że gadamy o hipotetycznych sytuacjach:

Novell: SuSE
Canonical: Ubuntu
RedHat: RedHat, Fedora
Sun: VirtualBox


Novell: Novell SUSE Linux Enterprise Server (komercyjny) | OpenSuSE (darmowy)
RedHat: Red Hat Enterprise Linux 5 Server (komercyjny) | Fedora (darmowy)
Sun: VirtualBox Enterprise (komercyjny) | VirtualBox (darmowy)


Sun:
http://www.sun.com/support/
http://www.sun.com/training/
http://www.sun.com/training/certification/

RedHat:
http://www.redhat.com/training/
https://www.redhat.com/apps/support/

Novell:
http://www.novell.com/poland/npsp/

Canonical:
http://www.ubuntu.com/support/services

Dodatkowo Sun jest jednym z największych producentem serwerów (sprzętu): http://www.sun.com/products/index.jsp

Jeśli Sun, a wcześniej MySQL AB przyjmował patche itd. do kodu źródłowego MySQL-a od osób, które nie są związane z tą firmą, Oracle nie będzie mógł zmienić sposobu licencjonowania, a tym bardziej zamknąć kodu bez ich zgody, gdyż złamałby prawo autorskie. W dodatku takie zamknięcie nie działałoby wstecz. Dowolna osoba, dowolna firma może po prostu wziąć kod ostatniej otwartej wersji i dalej go rozwijać niezależnie od poczynań Oracle'a. Fragment z artykułu GPL/ASL/BSD License Misconceptions and MySQL.



W przypadku oprogramowania open-source można zarabiać na wielu innych rzeczach, niż tylko na sprzedaży.

Co zyskał jeden z największych producentów softu kupując jednego z największych producentów sprzętu?
No cóż. Dziwne pytanie, bo odpowiedzi są oczywiste.

Dzięki wszystkim, znalazłem odpowiedź na moje wszelkie moje pytania

Temat uważam za zamknięty i jeszcze raz dzieki