Za pomocą tego linka: http://www.nu2.nu/bootdisk/network/ stworzyłem sobie środowisko DOS tak aby:
- załadować sterwoniki karty sieciowej (np. PCnet - VMware)
- uruchomić klienta NetBIOS/SAMBA (Network Share)
- po załadowaniu powyższego, zostaje mi 481 KB pamięci konwencjonalnej.
Jednak:
muszę mieć 500+ KB pamięci konwencjonalnej aby załadować stary CLIPPER'owy program do firmy :sad:
Czy ktoś z Was ma może jakiś patent/pomysł/trisk/hack na podobną konfigurację tak aby zostało więcej pamięci ?
config.sys
[menu] menuitem=AUTO, Boot with emm386 (most compatible) menuitem=NOEMM, Boot without emm386 menuitem=CLEAN, Clean boot menudefault=AUTO,5 [AUTO] switches=/f break=off dos=high,umb files=20 buffers=20 lastdrive=z device=\bin\himem.sys /testmem:off /v device=\bin\emm386.exe /v x=d000-d8ff h=128 noems notr shell=\command.com /e:1024 /p devicehigh=\bin\ifshlp.sys switches=/f break=off dos=high,umb files=20 buffers=20 lastdrive=z device=\bin\himem.sys /testmem:off /v device=\bin\emm386.exe /v h=128 noems shell=\command.com /e:1024 /p devicehigh=\bin\ifshlp.sys [NOEMM] switches=/f break=off dos=high,umb files=20 buffers=20 lastdrive=z device=\bin\himem.sys /testmem:off /v shell=\command.com /e:1024 /p device=\bin\ifshlp.sys [CLEAN] shell=\command.com /p