
Jak Hydepark to Hydepark, a co

Chciałem was zapytać czy macie problemy podobne do moich.
Ja przed klawiaturą siedzę od 5 roku życia (początek to ZX Spectrum i nocne, wieczne próby wgrania Bomber Jacka a potem wielka radość i granie



Są dni, w których najpierw w pracy 8h a potem w domu do północy siedzę i "klepię" w klawisze.
Ostatnio zaczynam odczuwać w dłoniach dziwne lekkie chwilowe bóle (w górnej części), to chyba ścięgna - niewiem może wreszcie się zmęczyły.
Mam wieczory, kiedy szczególnie coś mi doskwiera i idę spać bo pisanie mnie "boli". Myślę sobie, wstane rano, będzie ok i zazwyczaj tak jest

Zaczynam sie na poważnie zastanawiać i martwić - co to będzie za 10 lat ?

Macie podobne problemy ?
Może jakieś rady, czy iśc z tym do lekarza, jesli tak to do jakiego, może jakieś magiczne maści
