Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: System operacyjny dla pracownika komputerowego?
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
IIFF
Od razu dodam że nie chodzi tylko o pracownika który pracuje przy kodzie, ale też o grafika lub kogoś kto zarządza projektami, nie tylko kodowymi.
Pawel_W
Cytat(IIFF @ 20.12.2011, 19:18:00 ) *
ale też o grafika

to dlaczego nie uwzględniłeś mac os?
Crozin
Przede wszystkim taki z jakim najwygodniej mu się pracuje - nie jest powiedziane, że w danej profesji któryś z systemów będzie bezwzględnie lepszy.

PS. Jednak jeżeli Windows to zdecydowanie 7.
paxton
Programowanie, Grafika, zarządzanie projektami: Mac OS
qrooel
Przecież to wszystko zależy co się robi i w czym się robi.

A i tak górę biorą preferencje.

Na Linuksie grafiki nie zrobisz.
Na Windowsie może być ciężko programować w Ruby.
Na Macu nie pograsz w ulubioną grę.
Speedy
Cytat
Na Windowsie może być ciężko programować w Ruby.

Dlaczego?
qrooel
To był akurat tylko przykład 'co dla kogo/czego'.

Cytat(Speedy @ 20.12.2011, 20:11:54 ) *
Dlaczego?


Bo Railsy mogą mieć problem z niektórymi gemami. Sam tego nigdy nie doświadczyłem, ale słyszałem wiele takich opinii (problemy z gemami do manipulacji grafiką). Ktoś z forum Railsów coś wspominał, że Ruby 2+ nie będzie w ogóle wspierał Windy, nie szukałem czy to prawda.
IIFF
Cytat(Pawel_W @ 20.12.2011, 19:27:20 ) *
to dlaczego nie uwzględniłeś mac os?


Ups, już dodałem. smile.gif
Niktoś
Postawiłem na windows7 -jak ma być do wszystkiego,można nawet serwer bodajże IIS7 postawić,lecz do tego celu wolałbym raczej użyć Windows Serwer 2008 R2.
Kostek.88
Cytat
Na Macu nie pograsz w ulubioną grę.


No tak, ale przeciez zadano pytanie odnosnie pracy smile.gif A z ta ulubiona to bym polemizowal wink.gif
by_ikar
Tak, ale mac os to nie jest osobny system, jak windows czy linux, jest to integralna część sprzętu. Więc mac os == sprzęd apple. Jeżeli ktoś jest tak rozrzutny żeby średniej klasy sprzęt kupować tylko po to żeby mieć maca, śmiało. Jeżeli ktoś za cenę jednego maca, chce kupić 2 komputery z windowsem/lunuxem to moim zdaniem bardziej celowałbym w to rozwiązanie. Mac os i sprzęt appla, to nie tylko system i średniej klasy sprzęt który kosztuje 2x więcej, ale to również cały ekosystem apple - czyli nie masz normalnych kabli, tylko dostajesz jakieś udziwnione porty, do tego musisz kupić specjalnie kabel, a po meet.php dowiedziałem się żeby macbooka (czyli lapka za prawie 6 koła, który nie ma wejścia enthernet) podłączyć do projektora, trzeba wydać 150zł na kabel. Czyli dodatkowe koszty, które w przypadku normalnego sprzętu, gdzie z góry ci nikt nie narzuca jak możesz tylko i wyłącznie używać tego sprzętu, takich bolączek nie ma.

Jak ma to być komputer dla księgowej, to windowsa mieć musisz. Możesz zrobić tak że masz linuxa i emulujesz windowsa, lub masz na drugiej partycji. Linuxa akurat jest darmowy, więc żadne koszta to dla ciebie nie będą. W przypadku maka, masz kosz sprzętu, plus dodatkowy koszt windowsa. Czyli rozwiązywanie problemu od dupy strony. W wielu przypadkach jedynym rozwiązaniem jest tylko windows. Komputer średniej klasy, z monitorem i windowsem kupisz za tysiąc parę złociszy, maka za tysiąc złotych, to conajwyżej używanego, kilku letniego bez gwarancji, a dodatkowo musisz mieć windowsa.

cojack
Kubuntu.
!*!
Cytat(qrooel @ 20.12.2011, 20:08:30 ) *
Na Linuksie grafiki nie zrobisz.


Od kiedy? Czyli graficy pracujący w gimpie czy blenderze są wymyśleni?

Poza tym IIFF to kolejny Twój bzdurny temat, pytasz o system operacyjny nie podając szczegółów, poza tym macos x to nie tylko system operacyjny i raczej nie zainstalujesz go u siebie w firmie od tak na każdym sprzęcie.
qrooel
Cytat(!*! @ 21.12.2011, 13:38:41 ) *
Od kiedy? Czyli graficy pracujący w gimpie czy blenderze są wymyśleni?


Graficy pracujący w gimpie? tongue.gif
Niktoś
Cytat
Poza tym IIFF to kolejny Twój bzdurny temat


A mi się wydaje ,że IIF to nasz forumowy ankieter tongue.gif
paxton
Ja gram w swoje ulubione gry na Macu. Call of Duty, GTA, WoW.

Cytat
żeby macbooka (czyli lapka za prawie 6 koła, który nie ma wejścia enthernet) podłączyć do projektora


Ja w swoim MacBook'u jak i iMac'u mam wejście Ethernet. Macbook Pro to 15'' early 2011. Możliwe ze 13'' albo Macbook Air nie ma wejść Ethernet. Windowsa tez da się zainstalować na Macu na partycji poprzez bootcamp, lub możesz emulować, to samo z Linuxem.

Środowisko pracy na Macu zdecydowanie przyspieszyło moja produktywność, i już dawno mi się zwróciło ja ich zakup.
!*!
Cytat(qrooel @ 21.12.2011, 13:41:50 ) *
Graficy pracujący w gimpie? tongue.gif


A niby dlaczego nie?tongue.gif Czym gimp różni się od PS? Pomijając fakt importowania wzajemnych formatów, ale to jakby porównywać OO do MSO.
qrooel
Cytat(!*! @ 21.12.2011, 15:31:45 ) *
A niby dlaczego nie?tongue.gif Czym gimp różni się od PS? Pomijając fakt importowania wzajemnych formatów, ale to jakby porównywać OO do MSO.


Renderowaniem grafiki na żywo, wydajnością/stabilnością przy dużych layoutach (duża ilość warstw). Zresztą, zapytaj jakiegoś profesjonalnego grafika czy chciałby pracować w gimpie - ja nie znam takiej osoby. ;P
darko
Wybór systemu operacyjnego zależy od indywidualnych gustów, każdy ma swoje przyzwyczajenia i preferencje. Najlepiej pozwolić ludziom, aby sami wybrali system, na którym przecież będą dzień w dzień pracować, w końcu nikt nie będzie marudził.
by_ikar
Cytat(paxton @ 21.12.2011, 15:22:58 ) *
Ja w swoim MacBook'u jak i iMac'u mam wejście Ethernet. Macbook Pro to 15'' early 2011. Możliwe ze 13'' albo Macbook Air nie ma wejść Ethernet. Windowsa tez da się zainstalować na Macu na partycji poprzez bootcamp, lub możesz emulować, to samo z Linuxem.

Środowisko pracy na Macu zdecydowanie przyspieszyło moja produktywność, i już dawno mi się zwróciło ja ich zakup.


I co z tego że masz w laptopie za prawie 8 tysięcy wejście enthernet, skoro i tak żeby podłączyć pod projektor musisz kupić kabel za 150 zeta. Tak będę kupować 1 kompa za 8 tysięcy, żeby jeszcze dokładać 300zł do systemu żeby mogła księgowa uruchomić płatnika? Za 8 tysięcy to ja mam kilka stanowisk, dla kilku pracowników, którzy będą efektywniej pracować niż ty jeden na jednym komputerze wink.gif w przypadku polskich realiów maki niestety to jest porażka, zarówno cenowa jak i softwarowa (chociażby nieszczęsny płatnik..). Lubisz maka, ok, ale czy to się nadaje do czego kolwiek w przypadku naszych realiów? Śmiem wątpić i szczerze mówiąc coś uniwersalnego, w miarę taniego to tylko pecet z windowsem i/lub linuxem.
!*!
Cytat(qrooel @ 21.12.2011, 16:35:49 ) *
Renderowaniem grafiki na żywo, wydajnością/stabilnością przy dużych layoutach (duża ilość warstw). Zresztą, zapytaj jakiegoś profesjonalnego grafika czy chciałby pracować w gimpie - ja nie znam takiej osoby. ;P


Nie podałeś nic konkretnego. Ot wyssane z palca tongue.gif
paxton
Cytat(by_ikar @ 21.12.2011, 19:17:48 ) *
I co z tego że masz w laptopie za prawie 8 tysięcy wejście enthernet, skoro i tak żeby podłączyć pod projektor musisz kupić kabel za 150 zeta. Tak będę kupować 1 kompa za 8 tysięcy, żeby jeszcze dokładać 300zł do systemu żeby mogła księgowa uruchomić płatnika? Za 8 tysięcy to ja mam kilka stanowisk, dla kilku pracowników, którzy będą efektywniej pracować niż ty jeden na jednym komputerze wink.gif w przypadku polskich realiów maki niestety to jest porażka, zarówno cenowa jak i softwarowa (chociażby nieszczęsny płatnik..). Lubisz maka, ok, ale czy to się nadaje do czego kolwiek w przypadku naszych realiów? Śmiem wątpić i szczerze mówiąc coś uniwersalnego, w miarę taniego to tylko pecet z windowsem i/lub linuxem.


Nigdzie w temacie nie bylo napisane ze ma byc tanio przy wyborze srodowiska dla pracownika, wiec dalem przyklad wedlug mnie najlepszy, a co sie czesto z tym kojarzy to i najdrozszy. Co do ksiegowosci, jest wiele odpowiednikow na Mac'a rowniez, np. solar.

Podchodze do wszystkiego co robie powaznie, na komputerze spedzam wiele czasu, wiec chce go spedzac uzywajac porzadnego sprzetu i oprogramowania. To tak jak z samochodem.

Wedlug mnie, gadanie o cenie tego sprzetu jest bez sensu, bo chyba wszyscy tutaj na tym forum siedzimy w branzy ktora nie jest najgorzej oplacana, i nawet pracujacego programiste na srednim poziomie bedzie stac na ten sprzet.
erix
Cytat
A niby dlaczego nie? Czym gimp różni się od PS? Pomijając fakt importowania wzajemnych formatów, ale to jakby porównywać OO do MSO.

Z całym szacunkiem, ale nie bluźnij...

Cytat
Od kiedy? Czyli graficy pracujący w gimpie czy blenderze są wymyśleni?

Cytat
Nie podałeś nic konkretnego. Ot wyssane z palca

Pfff, jeszcze nigdy nie dostałem layoutu w XCF. Standardem jest PSD, czy się to komuś podoba, czy nie.

Zresztą, wcale się nie dziwię. Po pół godziny w gimpie po prostu wysiadam. No sory, ale żeby parametry cienia ustalać na czuja, a finalnego renderować przez kilka sekund? Dla mnie to jest chore. Do tego brak akceleracji GPU do obróbki samego obrazu, czy pracy interfejsu.

A'propos tego, czy coś konkretnego... Z "paroma" grafikami miałem do czynienia i żaden nie był na tyle szalony, aby pracować w gimpie, chyba że do własnych projektów. Po prostu po jakimś czasie nie ma wyjścia; rzeczywistość weryfikuje poglądy idealistów.

Dlaczego dopiero niedawno projektanci zmądrzeli, żeby zrezygnować z pierdyliarda okienek na rzecz MDI?

Cytat
I co z tego że masz w laptopie za prawie 8 tysięcy wejście enthernet, skoro i tak żeby podłączyć pod projektor musisz kupić kabel za 150 zeta

Cena ceną, ale MacOS-owi i produktom Apple'a nigdy nie zarzucę jednego - braku dopracowania i intuicyjności/zorientowania na użytkownika. Mimo że sam nie pracuję na Jabłkach, to gdy pierwszy raz zasiadłem do OS-X, to nie miałem żadnych problemów, żeby wyklikać nawet coś bardziej skomplikowanego. Tego po prostu chce się używać.
vokiel
Cytat(erix @ 21.12.2011, 20:22:45 ) *
Cena ceną, ale MacOS-owi i produktom Apple'a nigdy nie zarzucę jednego - braku dopracowania i intuicyjności/zorientowania na użytkownika.

Szkoda tylko, że do tego systemu dorzucają tak drogi sprzęt :-) a może to system jest tak drogi, a komputer jest po prostu gratis...
by_ikar
Cytat
Cena ceną, ale MacOS-owi i produktom Apple'a nigdy nie zarzucę jednego - braku dopracowania i intuicyjności/zorientowania na użytkownika.


Nie mów hop, póki nie przeskoczysz: http://9to5mac.com/2011/07/04/use-your-mac...al-flash-drive/ Chcesz sobie sformatować pendrive? Nie ma problemu, wystarczy że zemulujesz windowsa wink.gif tak się składa że maka rzeczywistość już zweryfikowała. Jak się raz usiada do kompa, można mieć odczucie że rzeczy które standardowo nas w innych systemach denerwują działają lepiej i są lepsze, ale czy cały system jest tak super idealny że warto wydać na niego 2-3 razy więcej niż za sprzęt tej samej klasy z innym systemem (windows/linux/unix) ? Bardzo dyskusyjna kwestia dla części ludzi, dla wielu ludzi oczywista. Nie, nie jestem anty mak userem, ale drażni mnie to pisanie jaki to sprzęt i system ejpl nie jest idealny, cudowny, ergonomiczny, jak bardzo przyspiesza pracę i sprawia że ludzie mają natchnienie. Niestety, zmartwię co poniektórych, to w części przypadków jest tylko marketing. Gdyby system apple sprzedawało osobno, żeby każdy mógł zainstalować, podobnie jak to się ma z windowsem, to owszem, mak mógłby wypaść dużo lepiej niż windows. Ale tak nie jest.

Cytat
Szkoda tylko, że do tego systemu dorzucają tak drogi sprzęt :-) a może to system jest tak drogi, a komputer jest po prostu gratis...


System można kupić było jeszcze jakiś czas temu na płytce, i kosztował w sumie połowę tego co windows home (koło 160zł) jak mnie pamięć nie myli. Ale żeby zainstalować na zwykłym kompie to się musiałeś nagimnastykować, a druga sprawa że jest to proceder nielegalny. Więc jako tako pracownikowi nie mogłeś tego sprezentować.
erix
Cytat
Gdyby system apple sprzedawało osobno, żeby każdy mógł zainstalować, podobnie jak to się ma z windowsem, to owszem, mak mógłby wypaść dużo lepiej niż windows. Ale tak nie jest.

No tak, tylko że główną przyczyną problemów Windows jest to, że sprzęt jest różnorodny i wymagane jest korzystanie z dużej liczby sterowników, których MS nie ma logistycznych możliwości kontrolować/dopracowywać.

A jakie drivery bywają, to chyba każdy widzi, chociażby po całym crapware.

Cytat
Chcesz sobie sformatować pendrive? Nie ma problemu, wystarczy że zemulujesz windowsa tak się składa że maka rzeczywistość już zweryfikowała.

A czy ktoś choćby słówkiem wspomniał, że to system idealny?
by_ikar
Cytat
Cena ceną, ale MacOS-owi i produktom Apple'a nigdy nie zarzucę jednego - braku dopracowania i intuicyjności/zorientowania na użytkownika.


Ten brak dopracowania którego zarzucić apple nie możesz, uznałem jako coś idealnego. No ale widzisz, chyba ci formatowanie pendrive chociażby, nie jest tak potrzebne, więc braku dopracowania zarzucić nie można wink.gif możliwe że się czepiam, wychodząc tutaj na jakiegoś fanatyka, ale serio, jak ktoś piszę jaki cudowny mac osx nie jest, to włącza mi się dżihad, więc to ciąganie za słówka trzeba mi wybaczyć wink.gif

Cytat
No tak, tylko że główną przyczyną problemów Windows jest to, że sprzęt jest różnorodny i wymagane jest korzystanie z dużej liczby sterowników, których MS nie ma logistycznych możliwości kontrolować/dopracowywać.

A jakie drivery bywają, to chyba każdy widzi, chociażby po całym crapware.


Tak, ja to bardzo dobrze wiem, ale wydaje mi się że od wersji siódmej, windows znacznie poprawił swoją obsługę jak i jakość, o wydajności nie wspominając. Jak windows xp doprowadzał mnie wręcz do białej gorączki i przez dłuższy czas nie korzystałem z niego, tylko z ubuntu. Tak od ponad dwóch lat siódemki nie ruszam, a ubuntu odpalam od czasu do czasu.
erix
Cytat
możliwe że się czepiam, wychodząc tutaj na jakiegoś fanatyka, ale serio, jak ktoś piszę jaki cudowny mac osx nie jest, to włącza mi się dżihad, więc to ciąganie za słówka trzeba mi wybaczyć

Nie wybaczam, bo się nie nauczysz.

Cytat
Tak, ja to bardzo dobrze wiem, ale wydaje mi się że od wersji siódmej, windows znacznie poprawił swoją obsługę jak i jakość, o wydajności nie wspominając.

No fakt, poprawił, ale nadal jest trochę irytujących bugów, jak np. notoryczne czepianie się systemu o brak dostępnej pamięci po wybudzeniu kompa ze stanu wstrzymania. 8GiB RAM na pokładzie, odpalonych "kilka aplikacji", wolne jeszcze 25% pamięci, a ten wrzeszczy, że kończy się RAM. Jest to dość denerwujące, zwłaszcza gdy dziwnym trafem system ubija aplikacje, bo "zapomina" o wolnych kościach.

A nie uśmiecha mi się bootowanie kompa od zera. I żeby nie było, na dwóch różnych komputerach dzieje się to samo.

I niestety, aktualizacje nadal potrafią rozwalić działający system... tongue.gif
elektrrrus
Cytat(erix @ 21.12.2011, 23:53:33 ) *
I niestety, aktualizacje nadal potrafią rozwalić działający system... tongue.gif

Dokładnie w tym momencie przelogowałem się na linuksa po 3-h próbie naprawy windowsa który praktycznie zdechł po aktualizacjach od microsoftu. Nie jest to zresztą pierwszy przypadek tego typu jaki widzę na oczy... Co jak co, ale nigdy jeszcze(w ciągu 6 lat w których działam na obu tych systemach) linuks nie rozsypał mi się tak po prostu sam z siebie po aktualizacjach.
Co do użyteczności międzymordzia - porównując gui win7 i kde4, raczej to drugie wydaje się być bardziej intuicyjne i przede wszystkim bardziej konfigurowalne. Zdaję sobie sprawę z tego iż nie wszędzie da się pracować na linuksie - choćby w zawodzie grafika. Ale z mojego punktu wiedzenia programisty nie wyobrażam sobie pracować na windowsie - brak sprawnej konsoli przede wszystkim.
qrooel
Cytat(elektrrrus @ 22.12.2011, 00:45:44 ) *
Dokładnie w tym momencie przelogowałem się na linuksa po 3-h próbie naprawy windowsa który praktycznie zdechł po aktualizacjach od microsoftu. Nie jest to zresztą pierwszy przypadek tego typu jaki widzę na oczy... Co jak co, ale nigdy jeszcze(w ciągu 6 lat w których działam na obu tych systemach) linuks nie rozsypał mi się tak po prostu sam z siebie po aktualizacjach.
Co do użyteczności międzymordzia - porównując gui win7 i kde4, raczej to drugie wydaje się być bardziej intuicyjne i przede wszystkim bardziej konfigurowalne. Zdaję sobie sprawę z tego iż nie wszędzie da się pracować na linuksie - choćby w zawodzie grafika. Ale z mojego punktu wiedzenia programisty nie wyobrażam sobie pracować na windowsie - brak sprawnej konsoli przede wszystkim.


A mi się kiedyś Ubuntu wysypał po aktualizacji. Zdarza się. ;]
cojack
Haha no, mi ubunciak też się wysypywał i to nie raz po aktualizacji, a szczególnie po aktualizacji Xorga jak miałem swój konfig pod grafikę zrobiony, było zabawy, z tym że to lat temu 3 jak nie lepiej, teraz już nie mam takich problemów wink.gif
mls
Cytat(by_ikar @ 21.12.2011, 22:43:17 ) *
Ten brak dopracowania którego zarzucić apple nie możesz, uznałem jako coś idealnego. No ale widzisz, chyba ci formatowanie pendrive chociażby, nie jest tak potrzebne, więc braku dopracowania zarzucić nie można wink.gif możliwe że się czepiam, wychodząc tutaj na jakiegoś fanatyka, ale serio, jak ktoś piszę jaki cudowny mac osx nie jest, to włącza mi się dżihad, więc to ciąganie za słówka trzeba mi wybaczyć wink.gif


Po raz kolejny piszesz na temat, o którym nie masz żadnego, absolutnie żadnego pojęcia smile.gif
I zanim znów napiszesz mądrości o "formatowaniu pendrive" dowiedz się czym jest ów pendrive z podanego przez Ciebie linka...

Cytat(by_ikar @ 21.12.2011, 22:43:17 ) *
Tak, ja to bardzo dobrze wiem, ale wydaje mi się że od wersji siódmej, windows znacznie poprawił swoją obsługę jak i jakość, o wydajności nie wspominając. Jak windows xp doprowadzał mnie wręcz do białej gorączki i przez dłuższy czas nie korzystałem z niego, tylko z ubuntu. Tak od ponad dwóch lat siódemki nie ruszam, a ubuntu odpalam od czasu do czasu.


To trzeba przyznać, że Windows7 jest pierwszym naprawdę udanym systemem Microsoftu od czasów XP.


Ech, i znów się flame na temat Maków robi... wink.gif
by_ikar
Cytat(mls @ 22.12.2011, 11:03:36 ) *
Po raz kolejny piszesz na temat, o którym nie masz żadnego, absolutnie żadnego pojęcia smile.gif
I zanim znów napiszesz mądrości o "formatowaniu pendrive" dowiedz się czym jest ów pendrive z podanego przez Ciebie linka...


Dobrze że pojawił się wyznawca maka i mi uświadomił do czego jest ten pendrive, a nóż mogłem niedoczytać -.- gdyby mac os był tak wspaniały i przyjazny userowi, nie potrzebowałby windowsa do stworzenia pendrive z instalką systemu. Ale niestety potrzebuje, bo nie jest tak wspaniały. A takich bolączek jest więcej, no ale tak jak w twoim przypadku, ciebie to niedotyczy, więc system nadal jest nieskazitelny.

Cytat
No fakt, poprawił, ale nadal jest trochę irytujących bugów, jak np. notoryczne czepianie się systemu o brak dostępnej pamięci po wybudzeniu kompa ze stanu wstrzymania. 8GiB RAM na pokładzie, odpalonych "kilka aplikacji", wolne jeszcze 25% pamięci, a ten wrzeszczy, że kończy się RAM. Jest to dość denerwujące, zwłaszcza gdy dziwnym trafem system ubija aplikacje, bo "zapomina" o wolnych kościach.

A nie uśmiecha mi się bootowanie kompa od zera. I żeby nie było, na dwóch różnych komputerach dzieje się to samo.


Akurat takiego problemu nie mam, ponieważ nie usypiam swojego kompa, więc nie doświadczyłem tego buga. Ale odnośnie aktualizacji to muszę przyznać rację. Już od wersji xp aktualizację zawsze miałem wyłączoną, bo to była masakra, a już o jakichś service packach nie wspomnę, które zawsze sprawiały że system chodził kilka razy wolniej..

EOT
erix
Cytat
gdyby mac os był tak wspaniały i przyjazny userowi, nie potrzebowałby windowsa do stworzenia pendrive z instalką systemu. Ale niestety potrzebuje, bo nie jest tak wspaniały. A takich bolączek jest więcej, no ale tak jak w twoim przypadku, ciebie to niedotyczy, więc system nadal jest nieskazitelny.

Człowieku, daj spokój bo i Windows jest pod tym względem ułomny - pod Windows nie zrobisz normalnej instalki systemu z pendrive'a, więc po kiego grzyba plujesz na OSX-a?
Niktoś
Cytat
Człowieku, daj spokój bo i Windows jest pod tym względem ułomny - pod Windows nie zrobisz normalnej instalki systemu z pendrive'a, więc po kiego grzyba plujesz na OSX-a?

Co się nie da ,jak się da:

http://www.techit.pl/Artykuly/Instalacja-s...odnie,3908.html

Wybór OS jest indywidualnym wyborem użytkownika-jeśli czuje się lepiej w linuxach ,windowsach czy Macach to po prostu tego używa i wątpię czy komuś uda się wyperswadować ,że ten OS którego używa jest zły i powinien używać innego ,gdyż w tym co siedzi po prostu jest mu wygodnie.To już jest chyba nie tyle kwestia niewiedzy lecz mentalności.
!*!
Cytat(erix @ 21.12.2011, 20:22:45 ) *
Pfff, jeszcze nigdy nie dostałem layoutu w XCF. Standardem jest PSD, czy się to komuś podoba, czy nie.


Nie standardem, a przyzwyczajeniem.

Cytat(erix @ 21.12.2011, 20:22:45 ) *
Zresztą, wcale się nie dziwię. Po pół godziny w gimpie po prostu wysiadam. No sory, ale żeby parametry cienia ustalać na czuja, a finalnego renderować przez kilka sekund?


Podajesz zwykłe parametry w oknie wyboru jakie tylko chcesz, nie ma nic tam "na czuja", szczególnie że masz podgląd, a już na pewno renderowanie tyle nie trwa.

Cytat(erix @ 21.12.2011, 20:22:45 ) *
Dlaczego dopiero niedawno projektanci zmądrzeli, żeby zrezygnować z pierdyliarda okienek na rzecz MDI?


Ponieważ było to wymuszenie przez amatorów pracujących pod systemem windows? PS na MacOSX jest wielookienkowy (bo taki właśnie został zaprojektowany, jendo okno jest w windows przez luki w winAPI), co ułatwia zresztą pracę. Ale to kwestia gustu i wygody.

Jeśli chodzi o korzystanie z GPU, patrz wersję 2.8. Nadal czekam na kolosalne różnice gimp vs ps, bo jak na razie są tu powielane stare mity sprzed kilku lat.
erix
Cytat
Co się nie da ,jak się da:

Pokaż ZU "brzydkie czarne okienko" (tak, co cytat) i czekaj na reakcje. Poza tym, w OSX też masz terminal, więc o co tu się spierać...?

Cytat
Jeśli chodzi o korzystanie z GPU, patrz wersję 2.8.

Huh, a może byśmy się tak skupili na stabilnych release'ach? Jakbym miał wybierać ciągle wersje wciąż w fazie beta, to bym sprzed kompa chyba nigdy nie wstawał.

Zaznaczam, że patrzę z perspektywy użytkownika, a nie programisty, czy użytkownika-ideowca, który zmarnuje nawet kilka wieczorów tylko po to, aby przewertować tysiące stron w Google w celu chociażby uruchomienia programu.

Specjalnie ściągnąłem GIMP-a, aby być na bieżąco.

  • Pierwsza kwestia, która daje popalić, to CMYK. Sory, ale takie coś powinno być out-of-the-box. Instalacja wtyczek pod Windows dla aplikacji pierwotnie projektowanych pod POSIX-y nieraz potrafi zirytować. W PS-ie zmieniam tryb obrazu, mam dostępne bezpośrednio poszczególne kanały i do drukarni wysyłam TIFF-a nie martwiąc się o nic więcej niż o odpowiednie skalibrowanie profili kolorów.
  • Nadal nie ma podglądu cienia "na żywo". Może to jest pierdoła, ale nie wyobrażam sobie tworzenia layoutu bez możliwości szybkiego dostrojenia jego parametrów, czy łatwej modyfikacji po wszystkim. Czas jego zastosowania do obrazu też jest gorszy w GIMP-ie. Żeby nie było, że nie próbowałem czegoś zrobić, bo każdy może być ułomny:
    Cytat
    the previews exist not because of any limitation of screen size, but because plug-ins have a limited interface to the GIMP's core data. The communication between a plug-in and the GIMP's core is limited in order to maintain a stable framework within which plug-ins can work

    Sory, ale z perspektywy użytkownika takie tłumaczenia są dla mnie żałosne. Co ZU obchodzi, co się dzieje pod bebechami? Klikam, dostrajam parametry, mam podgląd i ma działać. Kupujesz samochód, masz kwadratowe gniazdo zapalniczki, bo producent uznał, że okrągłe nie jest kompatybilne z jego instalacją.
  • Może to kwestia przyzwyczajenia, ale dla mnie bardzo irytujący jest brak możliwości dokowania palet. Duży obraz, przesuwasz na kraniec i nie możesz zmodyfikować pożądanego fragmentu, bo jeszcze musisz przesunąć doker, który już tam siedzi.
  • Konieczność restartowania programu po dodaniu/usunięciu nowej czcionki. Stwierdzisz, że to broszka, ok, masz do tego prawo. Dla mnie to strata czasu, gdy chcesz podobierać różne fonty do swojego projektu. W przypadku Photoshopa instaluję w systemie, przełączam się do programu i mogę już korzystać z czcionki. W przypadku GIMP-a muszę restartować cały program. Mała grafika, to pół biedy - ale zrób to samo w przypadku bardziej skomplikowanego layoutu albo projektu w 300dpi.
  • Grupowanie warstw. Masz kilka warstw, ok, fajnie. Ja pracuję często z ilością oscylującą w okolicach kilkudziesięciu, czy kilkuset. Tworzysz kontrolkę, która składa się z np. 10 warstw. Lepiej się męczyć z zaznaczaniem pojedynczych, czy kopiujesz całego seta? Poza tym, masz otwarte dwa dokumenty - w jednym właściwy projekt, w drugim "zasoby", czyli np. elementy formularza albo charakterystyczne dla danej grupy projektu (jednolitość marki). Nie widzę możliwości zrobienia czegoś takiego w łatwy sposób w GIMP-ie


To by było tyle na teraz, i tak poświęciłem na to więcej czasu niż planowałem, ale dla mnie to jest chore, żeby zachwalać produkt ideowy tylko dlatego, że jest ideowy, a nie zwyczajnie lepszy lub choć przynajmniej tak samo dobry jak konkurencja.

Mogłem się pomylić w którymś z powyższych punktów; nie wiem wszystkiego. Zaznaczam, że nie wykorzystywałem wersji 2.8, bo to nie jest jeszcze wersja stabilna.
!*!
Cytat(erix @ 22.12.2011, 19:27:39 ) *
Zaznaczam, że nie wykorzystywałem wersji 2.8, bo to nie jest jeszcze wersja stabilna.


Jakbyś to zrobił, i użył wersji 2.8 to nie musiałbyś pisać tych wszystkich punktów, bo nie są aktualne w niej. Oficjalnie nie jest to wersja stabilna, co z tego jak w styczniu nią będzie, a używalna jest od kilku miesięcy.

Testując wersje stabilną, powielasz tylko mit jaki był 2 lata temu. Przez ten czas dużo się zmieniło, choćby import PSD (choć nie jest idealnie, ale lepiej niż było).

Poza tym dodatkowe ulepszenia tego co jest i opcje np. cienia załatwia gmic (wtyczka). Tylko zaraz znapiszesz że ZU nawet nie powinien ich używać, ok, niech Ci będzie.
erix
Nie mówię, że nie powinien. Po prostu aplikacje opensource'owe w wersjach niestabilnych potrafią cholernie dać popalić.
Niktoś
Cytat
Nie mówię, że nie powinien. Po prostu aplikacje opensource'owe w wersjach niestabilnych potrafią cholernie dać popalić.


Nie zawsze tak jest i raczej nikt nie wydaje produktów niestabilnych ,chyba Miałeś na myśli beta ,a i te okazują się być pozbawione błędów.Ktoś wydaje produkt Beta,aby wykluczyć ewentualne błędy,które jeszcze nie wychwycono lecz nie jest powiedziane ,że muszą one być.
Shili
Z mojego punktu widzenia:

1) Nie znam grafika pracującego w gimpie, a znam kilku pracujących na Photoshopie (może młoda jestem i mało świata widziałam). Kupionym za własną gotówkę niejednokrotnie. Przypuszczam, że gdyby gimp był im przydatny to pracowaliby na gimpie zamiast wydawać ~3k na ps'a.
Z obserwacji natomiast widzę, że w gimpie pracują ludzie, których zawód nie jest związany z grafiką, lub coś tam muszą od czasu do czasu zrobić.
Oczywiście mowa o grafikach tworzących wyglądy do stron i parę innych rzeczy w tym guście. Blenderowców-linuksowców spotkałam również, sama mam blendera tylko na linuksie, chociaż to już zupełnie prywatnie.

2) Nie znam programisty pracującego na OS X
Znam front-endowców z jabłkami. Programistów z Windowsem/Linuksem/Uniksem.

3) Nie znam wielu osób zarządzających projektami IT.
Ja korzystam z Windows 7 i jestem zadowolona. Systemy ticketowe działają na wszystkim, do projektora/rzutnika również łatwo jest mi się podłączyć, w tworzeniu dokumentów też mi system nie przeszkadza. IDE również śmigają aż miło.
Natomiast z obserwacji widzę, że OS X jest w tym przypadku również popularny.

Natomiast ZU polecałabym jednak coś, co sprawia możliwie najmniej problemów i do czego ZU jest przyzwyczajony.
Pamiętam, jak wprowadzałam lata temu u siebie w domu linuksa. Konfiguracja i wygląd możliwie jak Windows, odwzorowane niektóre ze skrótów klawiszowych, własne kontekstowe menu, szmery bajery. I płacz rodzicielki, z którą ówcześnie mieszkałam któregoś pięknego dnia ze względu na przełączenie się na drugi pulpit. I zniknęły WSZYSTKIE włączone programy.
Przesiadka z XP na Vistę też dla wielu była bolesna, bo INACZEJ wyglądał. Także ZU polecałabym system, który mieli do tej pory.
nasty
Cytat(!*! @ 22.12.2011, 19:31:27 ) *
Ponieważ było to wymuszenie przez amatorów pracujących pod systemem windows? PS na MacOSX jest wielookienkowy (bo taki właśnie został zaprojektowany, jendo okno jest w windows przez luki w winAPI), co ułatwia zresztą pracę. Ale to kwestia gustu i wygody.

Potrafisz wymienić chodź jedną z wspomnianych przez Ciebie luk która uniemożliwia jednej aplikacji posiadania więcej niż jednego okna? Czy po prostu tępo przelewasz na klawiature z dupy wyjęte fakty?
qrooel
Cytat(!*! @ 22.12.2011, 18:31:27 ) *
Jeśli chodzi o korzystanie z GPU, patrz wersję 2.8. Nadal czekam na kolosalne różnice gimp vs ps, bo jak na razie są tu powielane stare mity sprzed kilku lat.


Podaj mi z łaski swojej linka do wersji 2.8 bo znaleźć w necie nie mogę, a chciałem sprawdzić jak to wygląda w dzisiejszych czasach.
!*!
Cytat(nasty @ 23.12.2011, 02:17:34 ) *
Potrafisz wymienić chodź jedną z wspomnianych przez Ciebie luk która uniemożliwia jednej aplikacji posiadania więcej niż jednego okna? Czy po prostu tępo przelewasz na klawiature z dupy wyjęte fakty?



Poczytaj trochę o tym dlaczego PS wygląda inaczej niż na MacOSX.

qrooel - http://www.gimp.org/
nasty
Cytat(!*! @ 23.12.2011, 11:31:52 ) *
Poczytaj trochę o tym dlaczego PS wygląda inaczej niż na MacOSX.

Wygląda inaczej bo jest rysowany na ekranie przez inny system okien. Dalej nie odpowiedziales na moje pytanie.
erix
Cytat
2) Nie znam programisty pracującego na OS X
Znam front-endowców z jabłkami. Programistów z Windowsem/Linuksem/Uniksem.

Bo nie miałaś do czynienia z programistami piszącymi aplikacje na iUrządzenia, czy w Rubym. tongue.gif

Cytat
Podaj mi z łaski swojej linka do wersji 2.8 bo znaleźć w necie nie mogę

Musisz sobie ściągnąć źródła i samodzielnie skompilować. Na binarki raczej bym nie liczył. Dlatego czepiam się tego, żeby uwzględniać wersje stabilne.

Cytat
Potrafisz wymienić chodź jedną z wspomnianych przez Ciebie luk która uniemożliwia jednej aplikacji posiadania więcej niż jednego okna? Czy po prostu tępo przelewasz na klawiature z dupy wyjęte fakty?

Ja tryb pojedynczy wynalazłem tylko w planach, a nie reakcjach na jakieś bugi...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.