Czego się opłaca uczyć w dzisiejszych czasach? Generalnie zajmuje się tworzeniem stron - od grafiki, po kodowanie, programowanie i nawet copywriting. Robię to jednak po swojemu, a chciałbym rozwinąć się w tym kierunku jeszcze bardziej. Nie wiem tylko w którą stronę pójść - czy w jakieś konkretne frameworki czy inne rozwiązania? Czego wymagają pracodawcy dzisiaj? Wiem, że często się pojawia Zend i Symfony. A może coś jeszcze?

Grafika i programowanie czy copywriting to zupełnie różne kierunki więc jaki jest sens wybierania za Ciebie.
Wybierz to co się najbardziej interesuje, wszystkie trzy są dochodowe i popyt będzie jeśli będziesz dobry w tym co robisz.

Myślę, że język Chiński to dobry pomysł.

A poważnie to dla specjalisty zawsze się znajdzie robota. Konkretnie to ucz się programowania, język nie ma większego znaczenia.

Oczywiście copywriting pomijam. Zadaję pytanie na forum dotyczącym tworzenia stron więc raczej pytam o rzeczy z tym związane. Nie chodzi mi o to żebyście wybierali dla mnie, ale wskazali w jakim kierunku najbardziej opłaca się iść, pomijając kwestię moich upodobań.

Tak ale np. spora część pracodawców szuka osób korzystających z Zend czy Symfony. Chciałbym sobie skrócić drogę i kontynuować np. tylko na Zend.

Chyba źle zadałem pytanie. Co jest finansowo najbardziej opłacalne w tym czasie i jakich pracowników (z jakimi umiejętnościami) szukają pracodawcy. Pewnie część z Was pracuje samemu czy też w firmach i wiecie nad czym będziecie pracować, co jest potrzebne, jaki umiejętności, jaka osoba by się przydała itd.

Każda która ma umiejętności do konkretnej aplikacji jaka będzie tworzona. Tu nie ma reguł. Jak chcesz wiedzieć kogo najczęściej szukają dziś, to przebrnij przez oferty pracy w portalach do tego przeznaczonych. Jednak to że dzisiaj szukają kogoś ze znajomością ZF, nie znaczy że będą szukali go jutro.

Dziwne masz podejście. Idź na dentysę, duży popyt, sporo kasy.

Ale nie,

specjalista od górnej trójki nie będzie dentystą

Dokładnie tak jak pisze kolega wyżej. Ja odkryłem programowanie dzięki PHP przez kilka lat bawiłem się tylko w tym, aż dorosłem i zauważyłem, że programowanie nie opiera się wyłącznie na wybranym przez siebie języku, tylko na otwartym, logicznie myślącym umyśle, oraz na łatwości w przystosowaniu. Ja np nie mam żadnego fw, który znam na tyle dobrze, żeby moc powiedzieć że chociaż w połowie wiem co i jak. Staram się dostosować do tego, czego oczekuje klient, w końcu od tego są dokumentacje. Akurat teraz pracuje z CakePHP z którym mam pierwszy raz styczność, ponieważ klient jest. z USA , gdzie ten fw ma duże wsparcie . Analizując twoją wypowiedź, powinienem odmówić zlecenia ponieważ nie znam CakePHP ? A pieniądze przyleciały by mi między palcami. Jeśli chcesz być programista musisz przede wszystkim rozumieć
.

@Posio ciekawe podejście

A co do tematu to
html5, css3 jak będziesz znał naprawde dobrze to naprawde będziesz dobrze opłacany.

Tak, ponieważ nabijasz ludzi w butelkę. Jest niepisana zasada, że jeśli czegoś nie umiesz, to się za to nie bierz.
Jest też druga, napełniaj portfel, gdy jest okazja, jednak w tym przypadku łatwo się wyłożyć i o ile podstawowa wiedza pozwala Ci ogarnąć jakikolwiek FW, to później zostajesz prędzej czy późnej z ręką w nocniku.

@skowron-line - to była ironia?

a gdzie się jej dopatrujesz ?

Trudno mi uwierzyć, że na samym html i css można się utrzymać. Nie mówię, że ktoś kto zna html i css ma być człowiekiem orkiestrą, ale to moim zdaniem stanowczo za mało i kłóci się to z "dobrze opłacany".

Przed podjęciem zlecenia powinieneś uprzedzić zleceniodawcę że nie miałeś jeszcze styczności z tym fw, ale pracowałeś z innymi. Jeśli pracodawca nie widzi w tym problemu, to bierzesz zlecenie.

osoby które zajmują się html (tylko html / css i na wysokim poziomie) są bardzo poszukiwane - dobrze sobie radzą finansowo... nie przemęczając się 6-8h dziennie i do domu (osobiście znam kilka takich osób, które na html'owaniu landing page i micrositów zarabiają gruba kasę)

skowron-line dobrze mówi, na samym html-u można więcej zarobić niż na nie wiadomo jakim programowaniu... trzeba być tylko bardzo dobrym w tym, w czym się specjalizujesz...

Gruba kasa na znacznikach html, regułkach css? Które można poznać z palcem w nosie szybciej niż cokolwiek innego, łącznie ze wszystkimi standardami, sztuczkami, znajomością trendów i zielenią walidatora... A ja głupi poszedłem w kierunku PHP. Cholera... aż z ciekawości sprawdzę jak wyglądają oferty pracy w tym kierunku i jak to ma się do zarobków.

edycja:
aha i czy Wy piszecie TYLKO o html/css ? Bez np. smarty?

html5, css3, javascript (jquery). Nie wydaje mi sie żeby smarty było jeszcze gdzieś używane, prędzej Twig

A widzisz, wtedy to ma sens. A nie fiu bździu o samym html i css.

pisząc html/css miałem na myśli html5 i css3 plus wszystkie dodatki w stylu ajax, jquery i podobnych... (bez wchodzenia w kod php czy jakikolwiek inny)

Miałeś kiedyś w ogóle do czynienia z tego rodzaju pracą, tzn. prostym html-em i css-em? Dobrzy specjaliści są tak samo poszukiwani jak programiści.
Nawet głupie pocięcie szablonu, przetestowanie wszystkiego pod popularnymi przeglądarkami zajmuje dużo czasu przy dużej ilości podstron.
Nie mówiąc już o stosowaniu różnych technik w celu przystosowania strony pod urządzenia mobilne czy o programowaniu frontendu.
Nie można tego sprawdzać tylko do html-a i css-a, ale chłopakom pewnie chodziło o frontend jako taki, a Ty w swoim stylu się czepiasz.

Jasne, bo kto by się spodziewał że to należy do html5 i css3, szczególnie, że nie są to języki programowania w porównaniu do JS. Czyli to jednak zahacza o człowieka orkiestrę.

@m44 - tak, miałeś i czepiam się, bo dziwnie to zabrzmiało, dlatego zapytałem, a nóż może trend się zmienił, frontend jest daleko od "samego html/css" jak było wspomniane. A przed chwilą dostałem CV z "jestem programistą html, css", więc cholera wie, może to ja już jestem za stary, i wszytko poszło tak do przodu... Kto pyta nie błądzi.

To się zdecyduj, bo HTML / CSS, a HTML / CSS / JS / jQuery to kolosalna różnica. To jak porównywać złotówkę do stu złotych.

Poza tym HTML / CSS / JS / jQuery, czyli już front-endowiec. Rzeczywiście na takim stanowisku da się zarobić (jesli jest się w tym dobrym), ale raczej dużo częściej lepiej zarobi "normalny" programista.

// ADD

!*!, niekoniecznie człowiek orkiestra. Back-endowiec (PHP, fw, itp) zajmuje się back-endem, grafik zajmuje się grafiką, a front-endowiec interfejsem użytkownika (kodowanie szablonu, JS / jQuery). To jest już jakiś normalny podział nawiązując do tego co się słyszy "Poszukiwany back-endowiec / front-endowiec z bdb znajomością Photoshopa"

tylko kto teraz szuka innych umiejętności, sorry, skrót myślowy, ale w dzisiejszych czasach miejsca na czysty html/css nie ma, więc wydało mi się to oczywiste...

@StrefaPi. Raczej (prawie?) nikt na forum nie zna Cię "na żywo" i nie wie jakie sotsujesz skróty myślowe lub czy w ogóle je stosujesz, więc w takim razie na następny raz byłoby miło gdybyś pisał bez pitolenia konkretnie i na temat .

@pyro - i tak, ale też nie do końca ;) ktoś kto zna bardzo dobrze tylko JS/jQuery stoi szczebel wyżej od kogoś kto zna html/css/js/jquery :) jedno nie wyklucza drugiego, ALE zawsze jest jakieś "ale".

!*!, niby tak, ale kto by chciał płacić komuś kolejną pensję z podatkami za samą znajomość HTML / CSS? W takim razie trzeba przypisać komuś innemu tą rolę i z trzech wyżej wymienionych stanowisk chyba najbardziej pasuje do tego ten od JS / jQuery, bo znajomość JS to i tak już znajomość DOM. Właściwie chyba nie da się być programistą JS bez znajomości DOM (co za tym idzie HTML), a już na pewno nie dobrym.

Ktoś, komu zależy na zbudowaniu aplikacji dedykowanej z bajerami. Rzuty izometryczne, 2d, 3d, skompilowane wykresy, lokalne "chmury" obliczeniowe, animacje, konwertowanie/użycie plików blendera do canvas, edycja muzyki/video, streaming... do tego nie potrzeba znajomości DOM, a sporej wiedzy JS owszem.

!*! W czym widzisz problem ? Nikt nie mówił, że mam w php podstawy... jeśli pracodawcy nie przeszkadza, że tego fw nie znam, a kod mimo wszystko jest dobry tylko tworzenie trwa dłużej, to czy to jest nabijanie w butelkę ? Chyba coś co się myli. Za granicą pracodawcy nie są tacy skąpi jak u nas.i często jeśli pokażesz, że jesteś dobry, olewają czy coś umiesz, a doceniają, czy potrafisz się nauczyć

@Posio w niczym, przyszłość Cie zweryfikuje.

@Posio, z tego co pamiętam nawet liceum nie skończyłeś, a co za tym idzie nie pracowałeś ani nie mieszkałeś za granicą, więc nie wiesz jak tam jest i nie pitol bzdur.

ja pracuje zagranica, ale nie pracowalem w Polsce wiec ciezko mi porównac
ale pracuje jako junior dev i wymagaja ode mnie m.in. znajomosci wymienionych wczesniej html/css/js/jquery wiadomo ze nie ninja skillsow ale napewno nie moze byc tak ze tylko html/css

jquery od nowicjusza do wojownika ninja
Zawsze możesz zostać ninija

ta ksiazka nie zrobi ninja z nikogo : P

pyro, to że nie byłem, nie znaczy że nie pracuje ... przez ostatnie miesięcy trochę się pozmieniało i jest nawet oferta pracy w UK. Wypowiadanie się w czyjejś kwestii jest chyba nie fair co nie? A życie weryfikuje cały czas, podejrzewam że gdyby klienci, który mają na stronach kilka k ruchu dziennie, byli niezadowoleni, to by mnie nie trzymali . Tyle, że nie każdy ma takie szczęście.

To prawda, Twój klient ma sporo szczęścia, że trafił na kogoś zdolnego i że sprawa się nie rypła.

Dla sprostowania, nie uważam się za niewiadomo kogo. Ale nie jestem też typem, który jest nieuczciwy. Po prostu rozumiem to co robię, podoba mi się i w miarę się w tym odnajduje. Bo czuję że chcecie mi zwyczajnie pokazać że gowno umiem :-)

Poważnie ?! , a to zaskoczenie że nazwa ksiazki nie zrobi z nikogo ninji , a tak chcialem zostac ninja i miec szacunek na polu ryżu wśród wieśniaków.

mialem raczej na mysli ze nie jest jakas super zaawansowana, a zarciki sie widze trzymaja

Dla uscislenia obecnie piszac HTML5 powinno sie rozumiec szereg roznych technik tworzenia www ze strony front-endu, napewno nie powinno sie tego utozsamiac tylko z plaskim jezykiem znacznikow. HTML5 to poza CSS3 takze Javascript w postaci zarowno DOM jak i Canvas 2d, 3d (webGL) a to juz wyraznie zmienia postac rzeczy. Dzisiejszy front-endowiec to jakby go nie nazywac, jest takze programista.