łolaboga - twoja druga polowa musi miec wzorowa cierpliwosc, jesli tworzysz takie dlugie zdania, zeby przekazac wiadomosc, ktora mozna powiedziec uzywajac zaledwie kilku slow, gdyz musisz wspomniec o kazdym mozliwym aspekcie sprawy, dodajac do tego kilka slow, ktore i tak mozna by skreslic, choc bez nich zdania wygladaly by mniej kwieciscie i nie mozna by bylo powiedzec, ze "ten czlowiek to na pewno mowic umie".

uf. ja sie zmeczylem. przypomniala mi sie za to nauczycielka polskiego z hm podstawowki: brala moja prace i kazala mi skracac zdania do max 2 linijek.

dragossani: ciesze sie ze masz checi by pisac dokaldnie, tylko na prawde czasem nie trzeba ;)

mrau :)

Takie już mam przyzwyczajenia. Gdy piszę, nie stosuje mowy potocznej, czyli gangstarapowego skrótu, lecz posługuje się pełnymi zdaniami. Nie sądzę żebym był w stanie przestawić się nagle na równoważniki zdań, poza tym nie czuję takiej potrzeby. Może winę ponosi to, że studiuję filozofię, a może co innego? Chyba będziesz musiał przyzwyczaić się do formy moich postów.

Temat odciąłem do Hydeparku, bo php PRO to chyba nienajlepsze miejsce.

albo ich nie czytac ;)

eh - 5 minut luzu nikomu nie zaszkodzilo. mam nadzieje ze to forum to zaden trybunal. ja na prawde nie mam 5 lat. ale lizaki lubie. ;]

pozdrawiam
i gratuluje kierunku studiow

O wiele przyjemniej czyta sie posty, które są "opisowe", niż takie, gdzie widać tylko "dajcie kod" albo (vide: mleczasz) takie, gdzie człowiek musi cofnąć się w rozwoju, aby cokolwiek zrozumieć. Pozatym jak dla mnie układanie długich zdań, do tego składnych gramatycznie, to fascynująca umiejętność

nope. o wiele bardziej lubie krotkie i _tresciwe_.