Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: [Warszawa] Programista PHP, Wynagrodzenie: 6 000 zł - 10 000 zł brutto
Forum PHP.pl > Inne > Giełda ofert > Praca oferowana (Job offers)
YouGov
Założyciele globalnej firmy badań rynku YouGov PLC oraz wiodącej brytyjskiej strony o tematyce politycznej Politics Home poszukują Programisty PHP do pracy przy rozwijaniu platformy do dzielenia się i mierzenia szeroko rozumianych opinii. Wzmocniony ponad 2 milionowym panelem respondentów firmy YouGov, Opigram to miejsce w którym twoja opinia o świecie ściera się z opiniami innych ludzi i pozwala nam pokazać tobie co polecają ci, którzy myślą podobnie do ciebie.
Zamierzeniem projektu jest stworzenie "giełdy opinii" - gdzie każdego dnia możesz sprawdzić co świat myśli o rzeczach tobie bliskich.

Opigram, obecnie w fazie beta w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii, posiada ponad 500 000 użytkowników i śledzi opinie o ponad 200 000 ludzi i rzeczy takich jak filmy, książki, celebryci, politycy, gry wideo oraz marki.

Biuro w Warszawie buduje mały i zgrany zespół developerów pracujących razem nad rozbudową produktu firmy zwanego Opigram.

Wymagania:

+ Dobra znajomość OO PHP 5.3.3/5.4
+ Biegłe posługiwanie się frameworkami MVC np. Kohana
+ Dobra znajomość REST & JSON
+ Biegła znajomość języka angielskiego
+ Praca w metodologii Agile
+ Sumienność
+ Dobre poczucie humoru
+ Chęć nauki nowych technologii oraz technik

Mile widziana:
+ Znajomość Twig
+ Znajomość HMVC
+ Znajomość AngularJS
+ Znajomość strategii cache
+ Doświadczenie w pracy z globalnymi aplikacjami internetowymi

CoEditor Limited Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością oddział w Polsce
NIP: 1080014512,
KRS: 446266,
REGON: 146483821

kadry@coeditor.pl

Do usłyszenia!

Chcielibyśmy poprosić o feedback. Czego szuka współczesny programista PHP?

Dziękujemy!
solr
Prosisz i masz ;-)

Subiektywnie, od najważniejszych do mniej istotnych:

1) Możliwość rozwoju własnych umiejętności, zarówno poprzez prace nad projektami wykorzystującymi najnowsze technologie (w ramach rozsądku) jak i od kolegów z którymi współpracuje. Nigdy bym nie chciał pracować w firmie, gdzie nie pisze się testów jednostkowych albo nie używa CI. Jak jest u was?
2) Atmosfera pracy, nastawienia, wzajemnych relacji i czas pracy. Nikt nie lubi jak się do niego dzwoni w sprawach służbowych po pracy albo podczas wakacji. Umawiamy się na 8h dziennie i to pracodawca dostaje. Nadgodziny są płatne. Projekt nie wykonany w terminie, to projekt źle oszacowany (a jak się nie zgadzamy, to znajdźcie sobie lepszych programistów - nikt nas nie zmusza do współpracy). Powiązane z tym: PM, który nie jest idiotą lub masochistą. Jak jest u was?
3) Dajcie programistą programować (i tylko to najlepiej). Rozsądnie jest jeśli z klientem rozmawia PM, testy aplikacji są robione przez testerów, nikt nie zawraca duppy co piętnaście minut itd.
4) Możliwość wyboru formy zatrudnienia. Naprawdę, nie każdy chce umowę o pracę. Jak jest u was?
5) Atrakcyjne wynagrodzenie odpowiadające umiejętnościom (czytaj. czuć się docenionym), z jasną ścieżką co zrobić, żeby zarobić więcej (awans, nowe umiejętności, nadgodziny). Wynagrodzenie wbrew pozorom naprawdę nie jest najważniejsze, ale pracujemy dla kasy, nie dla idei. Tysiąc mniej czy więcej, to bez znaczenia, jeśli wcześniejsze warunki nie są spełnione. Widełki są. Dżentelmen o stawkach nie rozmawia, tak więc bez komentarza. Punkt dla was!
6) Wszelkie benefity, typu ubezpieczenia, dodatki do emerytury, więcej wakacji niż określa prawo, jakiś wypasiony sprzęt, elastyczne godziny pracy itd. itp. - jak dla mnie, oprócz dodatkowych wakacji i elastycznych godzin pracy są to zupełnie śmieciowe rzeczy i nie zwracam na nie żadnej uwagi. Benefity są podane. Punkt dla was!

Takie małe uszczypnięcie na końcu. Szukacie programisty PHP z biegłą znajomością angielskiego, czy tłumacza pl-ang ze znajomością PHP? Zazwyczaj cecha najbardziej dominująca determinuje nazwę stanowiska, a u was umiejętności językowe są ważniejsze niż programistyczne. Oczywiście, angielski jest ważny dla programisty tak do poziomu średnio-zaawansowany (aby się dogadać bez problemów w pracy), ale osobiście na setki programistów znam może kilku, którzy biegle mówią po angielsku... (większości się wydaje co najwyżej) więc nie wiem, czy celowo sobie zawężacie krąg zainteresowanych czy też biegle (aka znawca, aka ekspert) znaczy dla was co innego, niż powinno. Ja to zrozumiałem tak, że bez kilku lat w UK / USA nie podchodź.
YouGov
Bardzo dziękuję za komentarz i spieszę z odpowiedziami.

1). Jenkins - Build, test (jednostkowe, integracyjne, funkcjinale selenium grid), release. Solar do statycznej analizy w tech chwili z braku czasu nie używany (potrzebujemy ludzi:).
2). Atmosfera w pracy - Kiedy wszystko działa I nie ma poważnych uchybień jest lużna i wesoła, kiedy nie to oczekujemy że odpowiedzialna osoba staje na wysokości zadania i rozwiązuje problem. 8h dziennie jak najbardziej z wliczoną przerwą na lunch (~20min). Godziny pracy pomiedzy 8:00,10:00 do 16:00,18:00. Oczekujemy dedykacji czyli członka zespołu a nie robola który nie dba o projekt. Wszystko jest do uzgodnienia. Zero biurokracji (tak długo jak prawo na to pozwala).
3). Tutaj nic nie mam do dodania poza tym że każdy ma swój głos w rozwoju projektu więc kodowanie 100% czasu ze spuszczoną głową nie przejdzie. Oczekujemy uczestnictwa a nie obecności. Orientacja na cele a nie linie kodu, code coverage itp.
4). Zwracam uwagę na IR35 w UK. Jesteśmy bardzo ostrożni jakoże reprezentujemy na polskiej ziemi globalną firmę notowaną na giełdach światowych (oddział angielskiej firmy). Domyślnie umowa o pracę na czas nieokreślony.
5). Do negocjacji ale cały zakres jest bardzo realny (i więcej) również rozważymy juniora za okolice dolnej granicy tego zakresu (w zależności od umiejętności)
6). Bez komentarza. Jesteśmy elastyczni a prywatne ubezpieczenie zdrowotne nie jest obowiązkowe. Platforma Mac już niestety jest.

Wymaganie znajomości języka w zakresie prawdziwie komunikatywnym jest naturalne w bilingualnym środowisku. PM jest bardzo rzeczowym anglikiem z małą tolerancją na "dukanie". Jeśli orginalny post sugerował w jakikolwiek sposób że znajomość języka angielskiego jest ważniejsza niż zdolność rozwiązywania problemów w domenie technologi webowych to it tu spieszę z rozszerzonym wyjaśnieniem:
- Bystry programista chcący nauczyć się kilku nowych sztuczek z b. dobrą znajomościa agielskiego jest kandydatem idealnym
- Bystry początkujący programista z bdb angielskim jest do poważnego rozważenia
- Bardzo dobry programista z dobrym angielskim (i chęcią douczania na naszym kursie z natywnym speakerem) jest do rozważenia ale będzie kompromisem
- Stary wyjadacz który żyje rutyną bez względu na znajomość języka jest niezatrudnialny
- Bardzo dobry programista z podstawowym agielskim jest niezatrudnialny

Używamy w produkcji wielu technologii z których każda z osobna jest wyzwaniem dlatego wiemy, że ktoś kto do nas dołączy będzie musiał sie i tak sporo nauczyć. Komunikacja i potencjał będą kluczowe.

Nota bene gdzie się podziały programistki? Do tej pory tylko jedną przesłuchiwaliśmy.

N.B.2 Szukamy również programistę scala więc jeśli kogoś znacie kto chce zasmakować prawdziwej scali w jej naturalnym habitacie to zapraszamy!

Pozdrawiam.
tedek
Witam,

Z całym szacunkiem, ale jeśli przedkładacie znajomość języka nad profesje to proponuję poszukać chętnych wśród studentów po filologii angielskiej wink.gif Zamierzacie zatrudniać pracownika w Polsce, programistę, którego zadaniem ma być programowanie, czytanie dokumentacji (czyt. specyfikacji) w języku angielskim i to jest zrozumiałe, natomiast od ustalania spraw projektowych (z osobami anglojęzycznymi) są inni ludzie którzy się tym zajmują, a nie programiści. Można odnieść wrażenie, że poszukujecie kogoś kto będzie jednoosobową orkiestrą (czyt. łosia), no ok rozumiem, ale nie za te pieniądze. Osoby, które biegle władają językiem angielskim i doskonale radzą sobie w programowaniu już dawno wyjechały zagranicę lub pracują zdalnie dla zagranicznych firm - znają swoją wartość. Zapewne wiecie jakie są stawki choćby w UK dla takiej osoby.
Co do wymagań - jest wielu bardzo dobrych programistów, którzy do tej pory nie pracowali przy takich projektach, ale ich zdolności szybkiego przyswajania wiedzy powodują, że szybko wdrażają się w dany projekt. Nie ma ludzi z idealną wiedzą, są za to ludzie, którzy bardzo dobrze sobie radzą z nowymi wyzwaniami, tego właśnie uczy doświadczenie w zawodzie. Pakiety socjalne w mojej opinii nie są istotne, z perspektywy osoby poszukującej pracy to inny sposób znalezienia tańszego pracownika, a przecież tak jak już wspomniał kolega powyżej nie pracuje się dla idei, a dla pieniędzy.

Ogólnie podsumowując:

Wymogi na poziomie światowym, a płaca na poziomie o wiele poniżej światowego. Jak na Warszawę to szału nie ma niestety.

Mogę się mylić, albowiem nie znam stopnia zaawansowania waszego projektu, ale wygląda na dość spory i poważny, stąd moje powyższe wnioski.

Pozdrawiam.
barteknasi
Witam.
ten temat zmusił mnie do tego żeby się zarejestrować smile.gif
odnośnie moich uwag, pracuję głównie na zlecenia i głównie w niszowym frameworku CakePHP - współpracując w outsourcingu z różnymi firmami w tym z Polski (wroc,wawa,poznan) UK czy Holandii, mój mówiony angielski jest na poziomie ciut wyższym od "kali jeść, kali być", jak każdy programista czytam założenia projektowe i dokumentację w j.ang, programując używam języka angielskiego, jak każdy freelancer mam okresy kiedy nie mam zleceń lub proponowane to jakaś kpina, wtedy rozglądam się za pracą, w firmach rekrutujących (które mijam już szerokim łukiem) nikt ani razu nie zapytał się mnie co potrafię, tylko czy znam angielski... i out smile.gif w ofertach bezpośrednich zauważyłem że królują 2 wpisy: albo "golisz strzyżesz i pier..." (czyt. umiesz wszystko) i "wynagrodzenie zależne od umiejętności..." (tu na końcu dowiesz się, że brałeś udział w zamieszaniu wegetatywnym, a w Krakowie to nawet potrafią przekonywać że 1600zł to wspaniała okazja) albo jest tak jak w tej ofercie którą tu widzimy, wiadomo za ile możemy się sprzedać, wymagania w normie, lecz jest dokładnie tak jak jak zauważył kolega YouGov: potrzebny nativespeaker ze znajomością PHP - ja też to widzę.

Mi brak języka w stopniu B2/C nie przeszkadza w kontaktach ze zleceniodawcami z UK czy Holandii, piszemy sobie przez skype czy e-mail i współpracujemy. Realizowane projekty z reguły to duże wielomiesięczne prace, pracuję samodzielnie w kontakcie z webdevem z którym notabene piszę po angielsku w skype, i JAKOŚ KURDE TO DZIAŁA!

Naprawdę rozumiem ofertę z angielskim komunikatywnym, w międzynarodowych firmach jakoś trzeba się porozumiewać... ale umówmy się programistą nie może być każdy, tu trzeba wykazać się analitycznym myśleniem, trzeba być matematykiem, myśleć kategoriami warunków i danych - programowanie niewiele ma wspólnego z filologią. Ja np. świetnie rozumiem to: "We also have another requirement, to allow our blog to have multiple authors..." odczytam to tak jak się pisze, napiszę to poprawnie ...ale niech mi to ktoś przeczyta - to ni h.. nie zakumam tongue.gif być może pracując w środowisku gdzie wszyscy wokół mnie mówią po angielsku to prędzej czy później wypowiedziałbym słowo authors bez "h", być może nauczyłbym się rozmawiać do poziomu C. Ale bez takiego przymusu chętniej poczytam o nowych rozwiązaniach niż spędzę czas na nauce.

Życzę wam abyście znaleźli takiego kandydata jak chcecie, w razie w. zawsze możecie jeszcze wziąć programistę i nauczyć go angielskiego lub kogoś po filologii angielskiej i nauczyć go programowania smile.gif
emp
Cytat(YouGov @ 20.08.2013, 12:21:03 ) *
PM jest bardzo rzeczowym anglikiem z małą tolerancją na "dukanie"

Niech sie nygus uczy języka polskiego !

Liczy się tylko hajs... bo hasj = wladz = dupeczki, narkotyki, imprezy,zabawa, alkochol. Reszta to jakies nieporozumienie.
sowiq
Cytat(YouGov @ 20.08.2013, 14:21:03 ) *
PM jest bardzo rzeczowym anglikiem z małą tolerancją na "dukanie"

W takim razie firma powinna szukać pracowników w UK/USA/innym kraju gdzie EN jest językiem natywnym. Ewentualnie zmienić PM lub zmienić jego nastawienie do "dukania". No chyba że PM lubi sobie na Skype pogadać o przysłowiowych "pośladkach Maryni" i do tego potrzebuje kogoś na takim samym poziomie znajomości języka jak on.

Cytat(barteknasi @ 21.08.2013, 20:02:20 ) *
zawsze możecie jeszcze wziąć [...] kogoś po filologii angielskiej i nauczyć go programowania smile.gif

Touché snitch.gif
stud3nt
Cytat(YouGov @ 20.08.2013, 14:21:03 ) *
PM jest bardzo rzeczowym anglikiem z małą tolerancją na "dukanie".


Przepraszam, że się wtrącę, ale:

Cytat(YouGov @ 20.08.2013, 14:21:03 ) *
- Bystry programista chcący nauczyć się kilku nowych sztuczek z b. dobrą znajomościa agielskiego jest kandydatem idealnym


Tak na chłopski rozum: jeśli ktoś jest bardzo dobrym programistą i biegle zna angielski, to w tym momencie przebywa w Kanadzie, Irlandii, USA, GB...

Rozumiem, że szukacie bardzo dobrego programisty z pensją na poziomie brytyjskiej sprzątaczki biurowej. Zwracam jednak uwagę, że wobec takich wymagań językowych, idealny kandydat może być bardzo trudny do znalezienia.
barteknasi
haha, ciekawa sprawa bo właśnie zadzwoniła do mnie Pani (jakaś) i powiedziała że jej "klient" szuka programisty do pracy w biurze w Holandii i chce zapłacić pensję na poziomie 5500 euro + 1500 euro na przeprowadzkę + chwilowe lokum służbowe... ale oprócz tego co umiem to muszę znać biegle Angielski i czy znam. Długo skrobałem się po głowie skąd ma numer (z zaskoczenia zapomniałem zapytać).

Niestety biegle nie znam Angielskiego więc odmówiłem wcześniej niż doszło do testu. te 5500 euro wydaje mi się już tak atrakcyjnym wynagrodzeniem, ze porzuciłbym freelancerkę i właściwie to jak tak chcą płacić "poza Polską" to postanowiłem coś zrobić z moim patriotyzmem i angielskim smile.gif i może jednak emigracja?

ale abstrachując do tego wątku z tym nieoczekiwanym telefonem to czy te parę tysiaków tu podanych za tą fuchę z TAKIM ANGIELSKIM nie wygląda zbyt skromnie?
sowiq
Cytat(barteknasi @ 22.08.2013, 15:32:57 ) *
może jednak emigracja?

Polecam pracę zdalną wink.gif Obejdzie się bez emigrowania, a współczynnik zarobków do kosztów będzie jeszcze lepszy niż po przeprowadzce wink.gif
skowron-line
Cytat(sowiq @ 22.08.2013, 10:28:12 ) *
W takim razie firma powinna szukać pracowników w UK/USA/innym kraju gdzie EN jest językiem natywnym.

Tam gdzie mówią natywnie po EN to i pensja jest inna. A tak jak @emp napisał hajc rządzi.
yadue
Moim zdaniem ta dyskusja jest całkowicie bez sensu. Jeśli ktoś jest zainteresowany tą ofertą i ma angielski powyżej podstawówki powinien
bez wahań spróbować. Sam w moim mniemaniu "dobrą" znajomością języka angielskiego bez problemu potrafię przeprowadzać rozmowy
dotyczące wykonywanego projektu jak i porozmawiać o wydobyciu gazu na terenach Kanady. Myślę, że po prostu nasze drogie grono
programistów ma dość niskie poczucie własnej wartości ;-). Jeśli kogoś interesuje po prostu próbować. Dla mnie osobiście oferta bardzo
dobra, ale ta Warszawa.. W gąszczu ofert na programistę web/front/php za 1800 netto oferta jest po prostu bardzo dobra.

@barteknasi: fail na maxa, sorry.
barteknasi
yadue nie zauważyłeś że właśnie o tym wałkujemy? pomimo iż podjąłeś się obrony i sam ustaliłeś że mógłbyś się dogadać i z pozoru oferta dobra ale ... poczytaj i pomyśl co wynika z oferty dla potencjalnego pracownika:
1. PM to jakiś "pajac" o podłożu "paranoika" który nie będzie z "plepsem" rozmawiał, chyba że będzie miał wrażenie że gada ze swoim
2. nie dokońca wiadomo czy te 6000zł to netto a 10000zł to brutto, czy też są to widełki płacowe w kwocie brutto
3. jak się dla ciebie skończy to że raz dukniesz zamiast "kaczka" to "sraczka", nietolerancja PM została tu podkreślona
4. osoba zamieszczająca ofertę nie odpuściła po pierwszej uwadze tylko podkreśliła jeszcze mocniej życzenie PM, oznacza to że nie ma prawa mu się sprzeciwić i zapewne nawet nie próbowała.
5. Warszawa 2.5k mieszkanie, 0.3k dojazdy, 2k żarcie jak nie lepiej, 2x wyjście z laską 1k i brakuje z 6k brutto, 10k pewnie by stykło smile.gif
6. 6k brutto dostaniesz na dzień dobry ale pod warunkiem że będziesz siedział w pampersie przy kompie jak w tesco na kasie, a 10k jak będziesz przy tej "tolerancji" siedział w pampersie po 72h i nie będzie w dodatku śmierdziało... zadowalając bezkompromisowego PM

trochę może przejaskrawiona i sarkastyczna translacja, ale czy ktoś się z tym nie zgodzi, że tak wychodzi?
Pozdrówka i czytaj między wierszami
skowron-line
Cytat(barteknasi @ 22.08.2013, 20:05:10 ) *
2. nie dokońca wiadomo czy te 6000zł to netto a 10000zł to brutto, czy też są to widełki płacowe w kwocie brutto

Od 6k netto do 10k brutto takie widełki smile.gif
sowiq
Cytat(barteknasi @ 22.08.2013, 22:05:10 ) *
5. Warszawa 2.5k mieszkanie, 0.3k dojazdy, 2k żarcie jak nie lepiej, 2x wyjście z laską 1k i brakuje z 6k brutto, 10k pewnie by stykło smile.gif

Zależy kto jakie życie prowadzi, ile potrzebuje przestrzeni w mieszkaniu i czym się żywi. Jak dla mnie to troszkę zawyżyłeś wink.gif
barteknasi
Cytat(sowiq @ 22.08.2013, 22:10:08 ) *
Zależy kto jakie życie prowadzi, ile potrzebuje przestrzeni w mieszkaniu i czym się żywi. Jak dla mnie to troszkę zawyżyłeś wink.gif


Ja życiem nie nazywam gniecenia się w pięciu w mieszkanku wynajmowanym na współę z innymi i każdy ma po pokoju czy nawet we dwójkę w jednym, zapylaniem na zakupy do bidronki, jedzenia pizzy w locie czy plastikowej bułeczki w makwaku szumnie zwanej restauracją, chodzenia w śmiedzących butach czy kompieli raz w tygodniu... albo jesteśmy ludźmi albo podludźmi hehe

Cytat(sowiq @ 22.08.2013, 16:00:01 ) *
Polecam pracę zdalną wink.gif Obejdzie się bez emigrowania, a współczynnik zarobków do kosztów będzie jeszcze lepszy niż po przeprowadzce wink.gif


właśnie tak pracuję z naszymi, UK, Holendrami i ostatnio Szwajcarzy się dokooptowali, tyle że w Polsce płacą po polsku, ale 5.5k euro na start... za starszego programistę + mentora grupy... osobiście nie ubolewam nad utratą tej oferty, te wakacje są wyjątkowo cienkie ale pomimo tej aury kryzysowej do tej pory wyrabiałem na normalne życie + 2x w roku urlop gdzieś dalej, ...tak czy siak babka dała mi do myślenia i już postanowiłem że przewartościuję priorytety
solr
@barteknasi

Od takiego zapytania do otrzymania oferty pracy droga jest nadal bardzo, bardzo daleka. Rekruter ma znaleźć zainteresowanych kandydatów, mniej więcej spełniających wymagania i chcących to stanowisko - za to mu płacą (plus premia jeśli znajdą kogoś właściwego, tak jak prowizja w sprzedaży). Nie chcę nikogo obrażać, ale rekruterzy rzadko znają się na rzeczy i zdarza się, że rekrutują backendowca na stanowisko frontendowca, nie odróżniają Javy od JavaScript, oferują gościowi, którego bym nie wziął na seniora stanowisko leadera (a głupi się cieszy) etc. Nie bez powodów mówią, że to marnie płatna i nieprestiżowa profesja.

Odnośnie zarobków tam i u nas. Policz sobie koszta życia. Co z tego, że w Londynie płacą średnio 45.000 GBP dla seniora PHP jak życie (wynajem, żarcie, transport, rozrywka) jest koszmarnie drogie (ale elektronika, ciuchy, paliwo już w cenach porównywalnych). Podatki też mają wyższe i koszty pracy też (to jeszcze zależy gdzie dokładnie). Sprawdź, czy Ci się opłaca, czy nie. Na pewno warto wyjechać na parę lat, nauczyć się języka może nie biegle, ale na pewno w stopniu wystarczającym dla zdecydowanej większości pracodawców, przyzwyczaić do normalnych standardów pracy, "podziadować" i wrócić z milionem ;-)
sowiq
Cytat(barteknasi @ 22.08.2013, 22:50:20 ) *
Ja życiem nie nazywam gniecenia się w pięciu w mieszkanku wynajmowanym na współę z innymi i każdy ma po pokoju czy nawet we dwójkę w jednym, zapylaniem na zakupy do bidronki, jedzenia pizzy w locie czy plastikowej bułeczki w makwaku szumnie zwanej restauracją, chodzenia w śmiedzących butach czy kompieli raz w tygodniu... albo jesteśmy ludźmi albo podludźmi hehe

Ale ja dalej podtrzymuję to, co napisałem. Mało tego - nie zaliczam się do żadnej z grup, o których napisałeś powyżej. Już nie róbmy tutaj lamentu, że jak zarabiasz 6k to nie wystarczy Ci na podstawowe potrzeby w Warszawie, a żeby żyć na przyzwoitym poziomie to bez 10k nie masz nawet o czym marzyć. Nie wszyscy pracują jako programiści. Niektórzy dostają 1,5k za stanie na kasie w Tesco. A jakoś nikt w tej osławionej Warszawie z głodu nie umiera snitch.gif
stud3nt
Cytat(sowiq @ 23.08.2013, 00:42:44 ) *
Ale ja dalej podtrzymuję to, co napisałem. Mało tego - nie zaliczam się do żadnej z grup, o których napisałeś powyżej. Już nie róbmy tutaj lamentu, że jak zarabiasz 6k to nie wystarczy Ci na podstawowe potrzeby w Warszawie, a żeby żyć na przyzwoitym poziomie to bez 10k nie masz nawet o czym marzyć. Nie wszyscy pracują jako programiści. Niektórzy dostają 1,5k za stanie na kasie w Tesco. A jakoś nikt w tej osławionej Warszawie z głodu nie umiera snitch.gif


Ponownie się wtrącę.

Jeśli ktoś ma już swoje mieszkanie w Warszawie, to i za 1189zł netto da się jakoś żyć. Na granicy nędzy, ale da się żyć i przeżyć.

Jeśli ktoś natomiast rozważa przeprowadzkę i wynajęcie mieszkania - fajnie nie jest. Zastanawiałem się nad takim krokiem - i niestety gu...zik. Kawalerka w przeciętnej lokalizacji min. 1200, czynsz i rachunki 300, jedzenie, ciuchy, środki czystości, minimum rozrywki etc. - 700-1000. Na dzień dobry 2200-2500 netto na minusie. Z takim czymś nie mam tam czego szukać jako normalny programista PHP - z 5000 brutto zostaje (3550 - 2500) = 1050 na czysto, a to mniej, niż zarabiam na czysto na minimalnej w obecnej lokalizacji. To już wolę zostać i pracować wieczorami i po nocach, ucząc się frameworków i wykonując strony i CMSy za bezcen. A w Warszawie pracować co najwyżej zdalnie.
morganus
Moze juz starczy tych dywagacji socjalno-bytowych ? Pracodawcy dając ofertę nie muszą sie zastanawiać czy komus starczy do 1 czy nie. Oferuja stawki rynkowe. Wymagania sa, widelki placowe są. A reszte tematu proponuje przeniesc gdzies do hydeparku.
YouGov
Chciałem zaznaczyć że oferta jest nadal aktualna. Zapraszamy do składania aplikacji. smile.gif
Cobretti
Z racji, że było pytanie od pracodawcy czego szuka programista PHP, to ja może odpowiem, że programista PHP szuka firmy, która nie olewa zgłoszeń, które dostaje i odpowiada na nie chociażby miałaby to być odpowiedź negatywna.

Nie wiem czy u Państwa jest tam bałagan, czy po prostu ignorowane są aplikacje, które nie pasują, ale z racji, że nadal szukają Państwo odpowiedniego kandydata, to może jest to jeden z powodów dla którego jeszcze go nie udało się znaleźć.
YouGov
Dziękujemy wszystkim za aplikacje. Rekrutacja jest już zakończona.

Poszukujemy jeszcze:
- Django developer https://groups.google.com/forum/#!topic...waw/B16AvOZPh6o
- Frontend (JavaScript, AngularJS, Bootstrap 3.0, LESS, HTML5) developer
- Programista Scala (Play 2)

Cobretti: Gwoli wyjaśnienia. Proces rekrutacji jaki obraliśmy nie pozwala nam na odrzucanie kandydatów przed zamknięciem pozycji i rozpoczęciem pracy przez kandydata. Wszyscy pozostali aplikanci dostali już.

Pozdrawiam.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.