Problem nie polega na tym że małżeństwo nie może wziąć nic na raty bo sam brałem wiele razy

Problem polega na tym, że mając konto wspólne systemy nie potrafią rozpoznać właściciela rachunku. Tak samo jest z adresami. Wystarczy drobna pierdoła w postaci literówki w adresie i klops.
Co do telefonów to zawsze podaję ten sam nr. kom i tu i tu

nie ma to znaczenia żadnego. Równie dobrze możesz podać coś z czapy, a i tak przejdzie. Jedynie przydaje się do weryfikacji dochodów w przypadku jakiegoś problemu.
Raty online są wygodą i ułatwieniem, nie trzeba czekać wiekami na decyzje, a przynajmniej mi się tak nie zdarzyło. Czasami było zamieszanie jak dostawałem odmowę online, a po 1h ktoś do mnie dzwoni żeby zweryfikować ręcznie po rozmowie. Ale okazywało się że i tak raty zostały odrzucone, a pomimo tego w systemie z powodu jakiegoś Buga nie jestem oznaczany jako anulowane. To taka dygresja

Ogólnie Polecam raty PayU, bo to chyba jedyne najsensowniejsze, które biorą pod uwagę przychody z DG.