Witam, z ogłoszenia o pracę kilka msc temu trafiłem do pewnej firmy I jest tam dość dziwna sytuacja jeśli chodzi o formę zatrudnienia. Mianowicie od ok 5 msc podpisywane umowy o dzieło( przeważnie dzieło to jedno zdanie np. Moduł X) i umowy zlecenie. Niby wszystko pięknie ładnie, mam kase + ubezpieczenie więc właściwie dla mnie jest OK. Niestety trochę zaczyna mnie to ostatnio już drażnić, gdyż nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi na pytanie, czy taka forma zatrudnienia jest w ogóle legalna? Poza tym, co z samymi umowami o dzieło, czy będę musiał udzielać gwarancji przez okres 2 lat!!!? Dodam, że prawie cały czas stacjonarnie, projekty są organizowane przez szefa, PM-a, starszych programistow etc.

Jest to oczywiście legalne, co do gwarancji raczej nic takiego nie ma miejsca, o ile umowa nie mówi inaczej. Umowa o dzieło / zlecenie (chociaż ta druga dzięki naszym genialnym osłom z Wiejskiej już nie do końca) omija kilka sporych opłat, przez co praca oparta o taką umowę jest bardziej opłacalna dla pracodawcy. To w takim maksymalnym skrócie.

Chodziło mi o rękojme a nie gwarancje coś takiego istnieje w umowie o dzieło z tego co wyczytałem.

Każda umowa o dzieło może wyglądać inaczej - jeżeli masz w swojej że musisz udzielać gwarancji na to co piszesz przez 2 lata to niestety ale będziesz musiał to zrobić jeżeli będą od Ciebie tego wymagać - chyba, że im udowodnisz, że np. skrypt przestał działać nie z twojej winy.

Jest tam zapis o tym że działają przepisy kodeksu cywilnego. Nie tak słowo w słowo ale mniej więcej tak.

Zawsze to, co jest nieuregulowane reguluje kc. Znaczenie ma również czy umowa jest zawarta między dwoma przedsiębiorcami - i to jest podstawowa rzecz do określenia, zanim zaczniemy debatować . Ma to zasadniczy wpływ na np. bieg terminów czy oddanie dzieła. Ba, na linii profesjonalistów (przedsiębiorca - przedsiębiorca) można nawet wyłączyć odpowiedzialność z tytułu rękojmi.

Skoro jesteś dobrym programistą, to znajdź sobie robotę na umowę o pracę, ew. firma-firma. Sam pracowałem na zwykłe umowy o dzieło, umowa o dzieło+umowa zlecenie. Teraz pracuję na umowie o pracę i widzę różnicę pomiędzy jedną firmą a drugą. Ci, którzy nie kombinują są poważniejsi w swoich pozostałych decyzjach.

Sorry, ale są pewne granice opłacalności, których na umowę o pracę nie przekroczy nawet poważna firma. Więc umowa o pracę to żaden wyznacznik.

Umowa o dzieło nie wlicza się w okres składkowy (czyli to, co pracuje na Twoją emeryturę). Jeśli się mylę proszę mnie poprawić.

zlecenie także, o ile nie poprosisz o to aby odprowadzane były składki.