Witajcie,
Zacząłem współpracę z portalem freelancer.com, zarobiłem już trochę $$$ pytanie brzmi czy i jak nie mając UoD z zleceniobiorcą mam to rozliczyć? Ktoś miał taką sytuację?
Nie prowadzę DG.
Pozdrawiam.
Pełna wersja: Freelancer.com
Podstawowe pytanie, rozliczasz się z portalem freelancer.com, czy bezpośrednio ze zleceniodawcą?
No i nie jestem w stanie na to odpowiedzieć, bo teoretycznie płaci mi zleceniodawca za pośrednictwem portalu, w praktyce kasa przychodzi do mnie od Freelancer. W teorii mogę wystawiać rachunki ale w praktyce nie mam podkładki (UoD)
Buliq
Polecam wizytę w urzędzie skarbowym. U źródła dowiesz się najwięcej.
Polecam wizytę w urzędzie skarbowym. U źródła dowiesz się najwięcej.
Z tego co widzę w regulaminie o podatkach jest tylko jeden punkt:
Z tego co zrozumiałem to oni płacą podatek jedynie za użytkowników z Australii, natomiast reszta musi sobie radzić samemu. Nie wiem dokładnie jak to jest z oprogramowaniem, ale jakiś czas temu sprawdzałem jak to wygląda ze zdjęciami i przy sprzedaży licencji na wykorzystanie zdjęć można sobie odliczyć 50% kosztów uzyskania przychodu. Tak więc musisz sprawdzić czy to samo dotyczy też oprogramowania, ale wydaje mi się, że tak.
Co do umowy to raczej nie jest ona potrzebna (tak jak i przy zdjęciach), po prostu w rozliczeniu wpisujesz to w dodatkowych dochodach i tyle. Co zaś się tyczy DG, to zależy czy regularnie wykonujesz zlecenia, czy czasami jak Cię najdzie wena. Jeśli regularnie to skarbówka może się przyczepić, że powinieneś mieć DG.
Dla pewności lepiej odwiedź jakiegoś doradzcę podatkowego lub możesz wystąpić do skarbówki o indywidualną interpretację i w tedy będzie wszystko jasne
Cytat
7. Taxes
You are responsible for paying any taxes, including any goods and services or value added taxes, which may be applicable depending on the jurisdiction of the services provided. These taxes will be added to fees billed to you, if applicable.
As we are a company incorporated in Australia, all fees earned by us from Australian Users will be subject to a 10% Goods and Services Tax (GST) on all fees, which will be shown separately on all invoices.
You must also comply with your obligations under income tax provisions in your jurisdiction.
You are responsible for paying any taxes, including any goods and services or value added taxes, which may be applicable depending on the jurisdiction of the services provided. These taxes will be added to fees billed to you, if applicable.
As we are a company incorporated in Australia, all fees earned by us from Australian Users will be subject to a 10% Goods and Services Tax (GST) on all fees, which will be shown separately on all invoices.
You must also comply with your obligations under income tax provisions in your jurisdiction.
Z tego co zrozumiałem to oni płacą podatek jedynie za użytkowników z Australii, natomiast reszta musi sobie radzić samemu. Nie wiem dokładnie jak to jest z oprogramowaniem, ale jakiś czas temu sprawdzałem jak to wygląda ze zdjęciami i przy sprzedaży licencji na wykorzystanie zdjęć można sobie odliczyć 50% kosztów uzyskania przychodu. Tak więc musisz sprawdzić czy to samo dotyczy też oprogramowania, ale wydaje mi się, że tak.
Co do umowy to raczej nie jest ona potrzebna (tak jak i przy zdjęciach), po prostu w rozliczeniu wpisujesz to w dodatkowych dochodach i tyle. Co zaś się tyczy DG, to zależy czy regularnie wykonujesz zlecenia, czy czasami jak Cię najdzie wena. Jeśli regularnie to skarbówka może się przyczepić, że powinieneś mieć DG.
Dla pewności lepiej odwiedź jakiegoś doradzcę podatkowego lub możesz wystąpić do skarbówki o indywidualną interpretację i w tedy będzie wszystko jasne
Lata temu pracowałem przez coś, co kiedyś nazywało sie oDesk. Rozliczasz się z pośrednikiem a nie ze zleceniodawcą. Umowę masz z pośrednikiem a nie ze zleceniodawcą. Fakt, że pośrednik może Cię pociągnąć do jakiejś odpowiedzialności w imieniu klienta nie ma nic do rzeczy. Wystawiasz fakturę dla tej firmy. oDesk nawet nie chciał jej widzieć. Zapytałem tylko o ich odpowiednik NIP i dane do faktury i tyle. Musisz mieć do tego DG. Konsultowałem to wtedy z dwoma księgowymi i oboje stwierdzili, że to najlepsze rozwiązanie. US nigdy się nie czepiał. Możesz też wysłać oficjalne zapytanie do US. Wtedy będziesz miał pewność jak to rozliczyć. Tylko musisz za interpretację zapłacić i, z tego co wiem, może to potrwać nawet do 3 miesięcy. Tylko nie przyznawaj się że już kasujesz pieniądze, bo będzie problem. Musisz napisać, że to hipotetyczna sytuacja
Prościej pójść do doświadczonego księgowego i zapłacić za poradę. Będziesz mógł spać spokojniej.
Prościej pójść do doświadczonego księgowego i zapłacić za poradę. Będziesz mógł spać spokojniej.
Info mam takie: 18%, uwzględnić 50% kosztów, rozliczać w PIT
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.