W tym roku mam maturę, chce później iść na studia informatyczne. Obecnie interesuje mnie głównie tworzenie aplikacji internetowych, portali, start-upów. Programuje już od 2 lat w PHP. Chciałbym w niedalekiej przyszłości założyć własną firmę internetową.

Odpowiednio do moich zainteresowań szukałem uczelni w Krakowie:

1. Wyższa Szkoła Ekonomii i Informatyki
Interesuje mnie kierunek:
Administrowanie sieciami komputerowymi i bezpieczeństwo systemów
lub opcjonalnie Informatyka w firmie i e-biznes
http://www.wsei.edu.pl/index.php/mkContent...cencjackie,231/

2. Wyższa Szkoła Zarządzania i Bankowości w Krakowie
http://www.wszib.edu.pl/informatyka/


Czy ktoś chodzi z was na te uczelnie lub kiedyś się tam uczył? Możecie mi polecić jakieś inne uczelnie?
Co myślicie o moich propozycjach wyboru uczelni?


Mam do was jeszcze pytanie o przedmioty jakie zdawać na maturze.
Na razie wstępnie myślę aby zdawać:
1. Polski podstawowy
2. J. angielski podstawowy
3. Matematykę rozszerzoną (jako przedmiot obowiązkowy)

Czy powinienem zdawać dodatkowo fizykę? W liceum mam fizykę podstawową wiec raczej musiałbym wybrać fizykę podstawowa na maturze jako przedmiot obowiązkowy a matematykę wziąć jako dodatkowy przedmiot (rozszerzony).

Czy warto zdawać maturę z matematyki na poziomie rozszerzonym czy może lepiej na podstawowym. Obiło mi się o uszy że w tamtym roku przelicznik był na tyle korzystny że czasem większa ilość % z podstawowej była bardziej korzystna niż matura z rozszerzonej o mniejszej ilości % w stosunku do podstawowej. W liceum mam matematykę rozszerzoną ale tylko 4h tygodniowo. Teraz w klasie maturalnej mamy po 5h tyg.

Na Twoim miejscu nie zawężałbym sie tylko do tych uczelni. Z mojej perspektywy jak najbardziej polecam Informatykę Stosowaną na wydziale Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Elektroniki na AGHu. Mam sporo znajomych z tego kierunku i jeżeli ktoś chce, może naprawdę sporo wiedzy z niego wynieść. Poza tym na AGHu znajdziesz mnóstwo ludzi, którzy mają podobne zainteresowania, jak Ty. Czego nie nauczysz się na studiach, możesz nauczyć się w praktyce (np. SKN Mediaframe - http://mediaframe.pl ). No i klimat niezapomniany. Kto studiował/studiuje, ten wie

oO yasiek

Popieram mojego przedmówcę. Zarówno jeśli chodzi o uczelnię, kierunek jak i koło naukowe.

Generalnie wydaje mi się że państwowe uczelnie są lepszym wyborem.

A macie jeszcze jakieś propozycje. Co myślicie o przedmiotach które chce zdawać na maturze.

Co do tego wydziału "Elektrotechniki, Automatyki, Informatyki i Elektroniki" to wydaje mi się że jest tutaj ujęta informatyka ale ze zbyt dużym naciskiem na wiedzę o budowie i działaniu komputera.
Ja chce się uczyć programowania , i ewentualnie mieć wiedzę na temat ekonomii tak bym był w stanie prowadzić własną działalność gospodarczą.

To trochę źle Ci się wydaje. O budowie komputera masz przedmiot "Architektury komputerowe", który będziesz mieć na (prawie) każdej innej uczelni, przynajmniej technicznej. Do tego trzy jednosemestralne przedmioty:
- Podstawy elektroniki
- Technika cyfrowa
- Układy mikroprocesorowe

Oto pewien cytat: Informatyka nie jest nauką o komputerach tak, jak astronomia nie jest nauką o teleskopach. Komputery, a w szczególności języki programowania i samo programowanie są tylko narzędziami. Świetne używanie piły i młotka nie czyni Cię jeszcze znakomitym cieślą. Tak więc jeśli chcesz tylko programować, nie idź na informatykę.

Pierwszy rok, jak na chyba każdej uczelni, to nawalenie tzw. przedmiotów ogólnych, czyli hurtowe dawki matematyki, elementów fizyki na uczelniach technicznych wymaganych dla tytułu "inżyniera" oraz przedmiotów ogólnoinformatycznych, które nie stanowią większych problemów dla osób, które się tym zajmują. Jak jest dalej, zacznę się przekonywać już za 11 dni.

EAIE jest porządnym wydziałem, masz do wyboru dwie informatyki: trudniejszą i łatwiejszą (stosowaną), z tym że oba są prowadzone przez różne katedry. Ja zwykłą I uważam za kierunek bardziej dla wizjonerów, którzy chcą właśnie tworzyć coś nowego, zamiast wdrażać to, co wymyślił ktoś inny. Dostajesz do rąk potężny arsenał narzędzi i fakt, opanowanie go jest wyzwaniem, ale zmienia sposób myślenia. Jednak aby mieć bardziej obiektywne zdanie, trzeba by studiować na obu tych kierunkach.

Ad. WSZiB - uczelnia (współ)prowadzona przez wykładowców informatyki z AGH. Mam tam znajomego, który się interesuje informatyką i sobie chwali, ale moi wykładowcy ogólnie są zniesmaczeni tamtejszym poziomem - kiedyś nam na jednych ćwiczeniach opowiadali, z czym się tam muszą zmagać... .

Popieram całkowicie przedmówcę.

Chociaż jak słysze głosy: "chce sie nauczyc programowania a nie fizyki i matematyki" to z miejsca odpowiadam: daruj sobie studia techniczne

Przeglądałem wydział Informatyki Stosowanej na AGH
http://www.syllabus.agh.edu.pl/EL/IS-1st-IS-IN/index.html
Czy ten wydział byłby bardziej odpowiedni dla mnie? :/

Na którym jesteś wydziale Zyx?


Nie mam nic przeciwko uczeniu się matematyki czy też fizyki. Tylko nie jestem obeznany z tym czego uczą na studiach, chciałem dowiedzieć się gdzie nauczę się konkretnie programowania, które przyda mi się w późniejszym samokształceniu.


W takim razie lepiej iść na Informatykę czy Informatykę Stosowaną na AGH?
Chyba ciężko się tam dostać:
http://www.eaie.agh.edu.pl/index.php?secti...id=10&id=25
2008/2009
Informatyka: 90%
Informatyka Stosowana: 86,2%

Co myślicie o "Wyższa Szkoła Ekonomii i Informatyki"
http://www.wsei.edu.pl/index.php/mkContent...cencjackie,231/


Znacie jeszcze jakieś godne polecenia uczelnie w Krakowie?

UJ

Po UJocie ludzie kończą jak ten z Twojego Avataru. :-)

Oczywiście, że AGH.

Wyższa Szkoła Ekonomii i Informatyki, Wyższa Szkoła Zarządzania i Bankowości w Krakowie to prawie jak informatyka na Akademii Pedagogicznej w Krakowie ... nie pachaj się w to gówno, to nie są uczelnie techniczne.

Zyx ma rację.

Różnica między I a IS jest dosyć spora mimo wszystko. Jak sama nazwa wskazuje, IS jest bardziej "praktyczna". Na I jest więcej teorii, algorytmiki itp.
Informatyka jest prowadzona przez Katedrę Informatyki, natomiast Informatyka Stosowana przez Katedrę Automatyki.

Dostać się jest ciężko, ale uczelnia która jest w czołówce polskich uczelni technicznych + jej najlepszy wydział... Nikt nie mówił, że będzie łatwo.

@Rude Dude: co do Twojej matury: moim zdaniem angielski podstawowy to za mało, żeby się tu dostać.

Jeśli chodzi o UJ. Mam kumpla który tam studiuje. Jeszcze więcej teorii niż na Informatyce na AGH.
Z ciekawych rzeczy (choć czasem mało przydatnych w życiu) uczą się rozwiązywania zadań z OI.

Przeliczałem wczoraj sobie te punkty i się dopiero teraz zorientowałem jaki próg jest wysoki.
Jeśli brałbym angielski podstawowy i matme rozszerzoną to musiałbym oba przedmioty na blisko 100% napisać żeby się dostać.

Prawdopodobnie mam małe szanse żeby się tam upchać.




To co możecie mi polecić? Dla mnie liczy się by szkoła przekazała mi wiedzę i bym poznał tam ludzi o podobnych zainteresowaniach, a nie to czy jest najlepsza. Szkoła ma przekazać wiedzę, tylko tyle oczekuje. :/

To gdzie jeszcze można studiować Informatykę poza AGH I UJ?

A jeśli nie uczelnie techniczne to jakie inne jeszcze są, które uczą Informatyki/programowania?

Jak tak bardzo nauk technicznych nie lubisz, a chcesz robić coś związanego z informatyką, to idź np. na jakąś akademię ekonomiczną (są tam kierunki typu informatyka i ekonometria). Z tego, co wiem, to w Krakowie są państwowe uczelnie tego typu. Może nie mają one takiej renomy w tym mieście, jak AGH, czy UJ, ale zawsze lepsze to, niż jakaś wyższa szkoła marketingu, biznesu i zbijania bąków.

zawsze zostaje jeszcze Politechnika Krakowska..

Nie mówię, że nie lobię Tylko się pytam co innego poza uczelniami technicznymi istnieje, bo się nie mogę połapać jak to jest po liceum wszystko zorganizowane, biorąc pod uwagę dziedzinę jaką jest Informatyka.

Chętnie pójdę na uczelnie techniczną jeżeli zdobędę tam fachową wiedzę z Informatyki, a to że coś poza nią będzie to nic złego.

Ciężko mi sobie jest wyobrazić zdobywanie fachowej wiedzy z informatyki na uczelni nietechnicznej

W każdym bądź razie, ja się dzisiaj zapisałem na uzupełniające na AGH – inne uczelnie jakoś mnie nie szczególnie przekonywały.

Dodatkowym plusem tej uczelni jest to, że o niej chyba prawie każdy słyszał (przynajmniej jeśli chodzi o pracodawców) – uczelnia ma swoją renomę.

(Teraz, jeszcze trzeba będzie się tam obronić, bo studiować na AGH każdy może )

Możesz mi powiedzieć co zdawałeś na maturze i ile punktów uzbierałeś? Musze wyszacować jakie mam szanse żeby się tam dostać.

Rude Dude: masz cały rok na naukę. To dużo...

Codziennie godzina zadań z matmy + np co drugi dzień godzina angielskiego i możesz nadrobić nawet całe LO.

Odpowiadając na posta sprzed N dni - EAIiE . Myślałem, że opisując dość dokładnie informatykę, jest to w miarę oczywiste .

Matura rozszerzona z matematyki nie jest trudna do zdania, szczególnie w wersji okrojonej. Teorii itd. nie ma dużo, sprawność rachunkową trzeba wywindować na odpowiedni poziom i już. Do angielskiego się musisz przyłożyć, jeśli sądzisz, że sprawia Ci on problemy. Moim zdaniem, lepiej wziąć poziom rozszerzony i napisać na trochę mniej, by mieć doliczone punkty za sam fakt jego zdawania. Druga sprawa to strategia pisania egzaminów. Świetnie obkuty z angielskiego koleś może zawalić maturę, jeśli będzie się porywał z motyką na słońce i wyjdzie mu np. kolosalne wypracowanie na 1000 słów .

Witam wszystkich:)

Mam podobny problem jak Rude Dude, z tym wyjątkiem, że mam maturę rok później po nim. Może nie jestem jakimś specjalistą od PHP, ale szybko chłonę wiedzę związaną z informatyką, a szczególnie z programowaniem.

Może to jeszcze trochę za wcześnie na moje rozmyślanie o maturze, a może im wcześniej tym lepiej...

Moim priorytetem będzie się dostanie na Informatykę na AGH, i mam zamiar zdawać matmę na poziomie podstawowym (obowiązkowa od 2010) i rozszerzoną (dodatkowa) - podobno tak można. Język polski na podstawie, no i dylemat mam z angielskim, ponieważ nie jestem z niego jakiś tam świetny i nie wiem czy mam jakieś dodatkowe lekcje brać i rzucać się na rozszerzenie, czy może się to okazać walką z wiatrakami.

Pozdrawiam userów,
mam nadzieję, że to pierwszy i nie ostatni post na tym forum,

z góry dziękuję za rozważenie mojego problemu.

A ja mam zamiar w roku 2010 podejść do matury rozszerzonej z matematyki i podstawy z angielskiego?

Na ile musiałbym to napisać mniej więcej żebym miał szansę się dostać na Politechnikę Krakowska - Informatyka Stosowana?

Z góry dziękuję za pomoc

Trudno powiedzieć co bedzie w 2010 roku, studiuje na PK obracając się w kregach informatyki i z tego co mi wiadomo to, szykowany jest dosyc duzy rozwoj tego kierunku, o ile sie nie myle do tej pory co roku byla tylko jedna grupa, wiec automatycznie bylo ciezko sie dostac, ale za 2 lata pewnie powstanie wiecej w szczegolnosc ze kadra jak i wyposazenie jest bardzo dobre no i dziekanem został szef Informatyki :]

pozdr

Ja jakie miałeś wyniki z matury? W którym roku się dostałeś? Jak w ogóle Ci się "podoba"?

Ja zdawalem jeszcze starą mature, a dodatkowo to byla młoda specjalnosc i na nią była osobna rekrutacja, a jak to wyglada z nowymi maturami to nie wiem. Ale ogolnie prowadzacy z tej katedry sa super, nie ma z nimi zadnych problemow nie wymagaja jakis cudów, a wiedze tez maja niezla.

Z tym "podobaniem sie" to bywa roznie, z reguly kazdy chwali swoje, kazda uczelnia ma swoj klimat i ja np wyboru PK nie zaluje, a wrecz uwazam ze mentalnie dopasowałem dla siebie uczelnie idealnie, wszyscy moi znajomi maja podobne zainteresowania i calkiem dobrze sie rozumiemy. W skrocie polecam PK, ale kazdy inny państwowy wybor tez bedzie dobry :]

pozdr

Chciałbym wybrać Kraków ze względów osobistych, jednak AGH to chyba dla mnie za wysokie progi. Cóż... Od krótkiego czasu "ostro" przyłożyłem się do matematyki (to chyba podstawa na dzień dzisiejszy). Jestem w 3 klasie. Do matury mam jeszcze grubo ponad rok. Jak nie oleje sobie tej mojej nauki którą teraz zacząłem po miesiącu to myślę że nie powinno być źle...

Edit: Pod słowami "nauki którą teraz zacząłem" miałem na myśli dodatkowy czas który poświęcam w domu nad książką z matematyki i testami maturalnymi...

Jeszcze jedna sprawa, która wg mnie kazdy mlody czlowiek powinien brac pod uwage, jezeli chcesz sie nauczuc programowania to i tak bedziesz to musial robic po godzinach w domu. Nie ma sie co oszukiwać, jeszcze nie slyszalem o kierunku, w ktorym programowanie byloby motywem przewodnim i zajmowal gruba czesc siatki zajec. U mnie np w 2 semestry chcieli nas nauczyc C, C++, Jave, Object Pascal. Skonczylo sie to tak, ze 3 osoby u nas programowaly to mniej wiecej to ogarnely, a reszta nie wiedziala co sie wogole dzieje.
Ostatecznie moja rada jest wybrac taki kierunek i specjalnosc po ktorym nie bedziesz musial siedziec i w XXI wieku pisac sprawozdań recznie i przepisywac go po kazdym bledzie lub uwadze pseudo-doktora, slowem średnio-łatwe. Ja niestety popelnilem ten blad i wybralem MBM na PK i skonczylo sie to 4-letnia sesja i nie mialem fizycznej mozliwosci poswiecic sie na powaznie programowaniu, nie olewajac zarazem uczelni.

Tyle moich uwag i doswiadczen, co do wysokich progów AGH to nie jest tak zle, nie wiem na jakim poziomie sie uczysz, ale jezeli jestes troche ponadprzeciętna to tez jestes w stanie sie tam dostac.

pozdr

MBM?

Dostać, a przetrwać to dwie różne sprawy. Mi się jednak wydaje że i tak poległbym na tej pierwszej.

MBM = Mechanika i Budowa Maszyn

Podejscie masz zabójcze, przeciez studia są dla ludzi, to nie jest Harvard, ani MIT zeby sie jakoś specjalnie bać. Spróbować zawsze można, składanie papierów nie boli (chyba )

pozdr

ale kosztuje .

Napiszę maturę i potem będziemy myśleć... Jeśli chodzi o składanie papierów to pieniądze nie są znów tak wielkie. Gorzej by było jakbym musiał płacić za jakąś prywatną uczelnię...

Edit: literówka

Zazwyczaj jest tak, że na tym samym wydziale za rekrutację płaci się raz jeśli składa się na kilka kierunków. Niby kasa duża to nie jest, ale trzeba też zachować rozsądek . Złóż sobie na coś fajnego, tam, gdzie chciałbyś studiować i awaryjnie na coś gorszego, ale także ściśle związanego z Twoimi zainteresowaniami (chyba, że jesteś pewniakiem-kozakiem, to nie musisz, hehe). 3 wydziały wystarczą. Resztę kasy wydasz na swoją pierwszą studencką imprezę .

@Speedy politechnika organizuje imprezę zapoznawczą
Z tego co pamiętam jak ja dostawałem się na studia na WMFiIS i na informatykę na WIEiK trzeba mieć matmę rozszerzoną na ok 50-60%

a w którym roku się dostałeś?

2007

Panowie, nie wiecie ile trzeba mieć ażeby sie dostać na Informatyke Stosowaną na WFMiIS na Politechnice Krakowskiej? Albo na wydział mechaniczny na Infe? I czy w ogóle polecacie PK, o UJ słyszałem, że tam sama teoria jest więc tam moja noga nie postanie, na AGH to prawie jak na głęboką wodę. Dzieki za odp.