Cytat
zobacz na www.mojelaski.pl
Wpisuje szybko adres w przeglądarce i moim oczom ukazuje się minimalistyczna strona z informacją o sprzedaży domeny.
Klikam na odnośnik do aukcji, szybki rzut oka - nic specjalnego. 0 ofert, >50 odsłon. Mija dosłownie 4 min a tu najwyższa oferta przeszło 4k zł i podobna ilość odsłon.
Niby klasyczny przypadek zarabiania na parkowaniu domen i prezentacja co potrafi zdziałać reklama a jednak budzi pewne zdziwienie.
Ciekaw jestem co o tym sądzicie? ;-)