Dobra panowie, brat mi zabił gwoździa i nie mogę sobie przypomnieć co to była za gra, nazywała się coś chyba morhount, marhount, ale nic w google nie mogę znaleźć. W grze było się takim łysym gościem i chodziło o to że w cieniu się ukrywało i po cichu za pomocą różnych na mapie znalezionych przedmiotów zabijało się ludków, a to za pomocą worka plastikowego, dusiło się ich, albo za pomocą łomu wbijało im się go w głowę czy piłą motorową filetowało się gości. Byłbym niezmiernie wdzięczny gdyby mi ktoś przypomniał jak się ta gra nazywała.
Pozdro.