Witam, w tym roku szkolnym muszę wybrać dalszą ścieżkę "życia" i zaczynają się schody. Po technikum informatycznym szukam szkoły gdzie mógłbym rozwijać umiejętności tworzenia aplikacji internetowych, obecnie mam już niewielkie portfolio PHP,JS(jquery),HTML,CSS,MySQL, obecnie skupiam się na AJAX itp, potem chcę(muszę) bardziej się wdrożyć w PHP OOP. I tu moje pytanie doświadczeni użytkownicy, co wybrać? W obecnych czasach szkoła wyższa to mus i nic tego nie zmieni tylko czy będzie to z pożytkiem dla mnie i mojej przyszłości. Trochę już pracowałem (praktyki zawodowe, wakacje w firmach informatycznych), jak uważacie czy iść standardowym wyjściem szkoła średnia->>studia->>praca->>dom,drzewo,dziecko->>... Jestem świadom, że szkoła nie nauczy mnie tego co chcę bo większość rzeczy została wymyślona nie dawno i nie ma ludzi którzy by mogli przekazać tą wiedzę, więc własna praca to podstawa. Czy mam realne szanse na podjęcie pracy i dalsze rozwijanie się pod względem programowania aplikacji?mimo że, interesuje się "ogólnie" informatyką, to ta dziedzina mi najbardziej odpowiada, lubię "tworzyć" i mam z tego satysfakcje.
Jestem bardzo ciekaw Waszych opinii i historii bardziej doświadczonych i lepiej znających życie - szczególnie to informatyczne.
Co sądzicie o AGH,Politechnice Krakowskiej,Politechnice Wrocławskiej, jakieś inne typy?
Pozdrawiam. TRaffii

A czy przeczytałeś jakiekolwiek wątki na podobny temat? Tego było od choroby...

Jak najbardziej czytałem, różne wnioski mi się nasuwały ale bardziej interesuje mnie czy np. jakaś uczelnia postawiła właśnie na aplikacje np. jak specjalne kierunki z tworzenia gier itp. miło by było mieć solidne podstawy

WSG Bydgoszcz, kierunek specjalny: Tworzenie gier komputerowych.
Ale o jakości kształcenia nie będę wspominał [']

1. Drzewo posadź już teraz... nie będzie miało czasu urosnąć inaczej.
2. Całe szczęście powolutku, powolutku ludzie zaczynają patrzeć na faktyczne umiejętności, a nie na papiery, tak więc wykształcenie wyższe to wcale żaden musi nie jest.
3. Mam kontakt z kilkoma studentami informatyki. Może i nie na najlepszych uczelniach, ale na dobrych. Niestety programować ich tam słabo uczą. Mając wiedzę zdobytą ze źródeł w Internecie plus jakieś doświadczenie zawodowe masz prawdopodobnie większe umiejętności...

IMHO w dzisiejszych czasach studia robiłbym zaocznie. Jeśli tylko masz szansę znaleźć pracę bez tego papierka, to z punktu widzenia kariery zawodowej lepiej od razu pracować, a uczyć się zaocznie. (inna sprawa, że studia to super okres w życiu, więc sam musisz sobie odpowiedzieć co jest dla Ciebie ważniejsze).

Co do obranego kierunku to aplikacje webowe myślę, że są ciekawym wyborem (choć chyba jednaj nie najlepiej płatnym). Jeśli się zdecydujesz rozwijać w tym kierunku to nie idź w php - płace są raczej średnie. Sam kierunek aplikacje webowe moim zdanie niedługo pokaże pazur, ale nie myślę tu o stronkach a o aplikacjach właśnie.

Aha i zapamiętaj - zakładanie, że na uczelni czegokolwiek cię nauczą jest... mocno naciągane. W niektórych dziedzinach (np. sieci) uczelnia może pomóc bo masz dostęp do sprzętu, którego w domu nie posiadasz, ale jeśli chodzi o programowanie to przy dobrych wiatrach nauczysz się podstaw. Na uczelni mogą ukierunkować Cię na pewne sposoby. Jest to też pierwszy etap edukacji, gdzie wiedzę musisz zdobywać sam (przynajmniej te dobre uczelnie), więc jeśli jeszcze tego nie potrafisz to uczelnia na Tobie to wymusi. Niemniej samej wiedzy zbyt wiele przez same studia nie zdobędziesz.

Z matmy się podszkoli to jest pewne
Ale nauki programowania na uczelniach nie skomentuję...

No i właśnie w tym tkwi problem, nie uśmiecha mi się po prostu zaliczać poszczególnych partii materiału, które do niczego mi się w życiu nie przydadzą, wydawałoby się, że szkoła wyższa - ukierunkowana. A czy orientuje się ktoś może jaki jest poziom aplikacji internetowych na zachodzie(szczególnie USA, Hiszpania) ? Obserwując sytuację na rynku to jednak przez te kilka lat nastąpił wzrost zapotrzebowania na aplikacje internetowe itp, chociaż analizując inne tematy warto by było zaprzyjaźnić się z JAVA,C++, jak sądzicie jaki "alternatywny" język programowania można dobrać na przyszłość?, trochę interesuję się programowaniem maszyn ale niestety to już nie jest tak ogólnodostępne.
Dzięki za wcześniejsze wypowiedzi, powoli sobie układam w głowie (albo na odwrót)

Cóż, marzenia...


Te dwa chyba zawsze będą w modzie, ale obstawiam ten drugi.


Ale na to zapotrzebowanie zawsze jest. Pogadaj z prowadzącymi w katedrach Elektroniki i Automatyki. Tylko o tym po prostu się nie mówi, dlatego takie wrażenie.