Witam jak w temacie.

Jakie umiejętności powinien posiadać Project Manager
- co znać
- na co zwracać uwagę pracując z programistami / grafikiem
- na co zwracać uwagę przy kontaktach z klientem
- co w sytuacji kiedy czas realizacji się kończy
- co kiedy programiści odchodzą
- co kiedy podwykonawca nawala
- co w sytuacji kiedy projekt jest zrealizowany przed czasem
itp.

Jeżeli ktoś posiada doświadczenie w tej materii to fajnie by było jak by się podzielił wiedzą i doświadczeniem.

PS. Nie odsyłajcie do ogłoszeń o pracę na tym stanowisku bo przeczytałem większość znajdujących się na tym forum.

Moim zdaniem, PM nie musi byc specjalistą w webdesignie/front-endzie/programowaniu/bazach danych (aczkolwiek taka wiedza i doswiadczenie są plusem) Przede wszystkim powinien umiec

- swietnie organizowac pracę sobie i innym (koordynowanie pracy wszystkich osob pracujacych nad projektem)
- biegle posługiwać sie jezykiem angielskim (innymi w zaleznosci od klientow)
- przekonywac innych do swojego punktu widzenia, prostowac niewygodne pomysly klientów oraz doradzacopty
- miec doswiadczenie w kontakcie z klientami
- rozumiec wszystkie etapy tworzenia projektu (rozumiec, nie znaczy byc ekspertem), aby wycenic czas potrzebny na wykonanie kazdej czesci (i przydzielenie wykonawcow) i oszacowac koszt
- powinien wzbudzac zaufanie, miec odpowiedni wiek, prezencje* i być na bieżaco z trendami i nowinkami technicznymi.

* Czyli 18 latek w bluzie z kapturem sie imo nie nadaje

Dodatkowo doskonale znać ludzi których ma do dyspozycji i wiedzieć, że jak Zdzisiu mówi, że skończy projektować bazę danych w poniedziałek, to tak naprawdę skończy w piątek.

Terminowość to rzecz święta A praca z takimi osobami to raczej pomyłka i na dłuższą mete jest dość kosztowną pomyłką.

Jakie umiejętności powinien posiadać Project Manager:
- znajomość programów do prowadzenia projektów
- znać jakieś programy do tworzenia makiet
- zwracać uwagę na technologię w której dany zespół pracuje, być w niej obeznany a nie tępy jak buc
- przy kontakcie z klientem zwracać uwagę na to że klient nigdy nie wie czego chce, wybijać mu durne pomysły z głowy
- jak się czas kończy to wina jest tylko i wyłącznie project lidera bo źle estymował, musi zgłaszać takie informacje każdego dnia jeżeli coś źle idzie, być na bieżąco z pracą programistów etc

etc etc...




nie oceniaj książki po okładce.

jeżeli ma mieć kontakt z klientem, to klienowi poopowiadaj o tych okładkach od książek bo jednak większość osób przykłada do wyglądu sporą wagę, zwłaszcza jak ma z nim biznes robić

w jednej z robót miałem gościa (project leader) który wyglądał jak gitarzysta metalicy, dziary na rękach, z brody robił sobie warkoczyki czarną koszulkę z wielkim godłem Polski i podpisem Polska, z takim wyglądem prowadził video konferencje z klientami z francji, był jednym z dłużej pracujących gości w firmie.

Wygląd to na pewno rzecz mniej istotna, sporo osób nie przywiązuję wogóle uwagi do własnego wyglądu a są naprawdę specjalistami. Jeśli praca nie wymaga bezpośredniego kontaktu z klientami to nie należy oceniać po wyglądzie kompetencji pracowników.

Nie zgadzam się. Prezencja w przypadku Project Managera jest istotna. Okładka nie swiadczy o ksiązce? W biznesie jest dokładnie odwrotnie. Miliony osób piją słodzoną wodę z cytryną (sprite, 7up etc) w cenie 4zł/litr. Tak samo opakowanie w jakie ubierzemy nasz produkt jest najwazniejsze w pierwszym kontakcie z klientem. Opakowaniem w wielu przypadkach jest m. in. Project Manager.

Osoba w odpowiednim wieku (najlepiej po 25 roku zycia) z odpowiednia prezencją świadczy o profesjonalizmie firmy. Nie wyobrazam sobie powierzenia bardzo waznego i drogiego projektu firmie, która do kontaktu ze mną oddelegowuje 18 latka w dresie. Zrezygnowałbym na starcie. Może z wyjątkiem sytuacji, gdy firma ma potężne referencje, długo z nia współpracuje lub nie mam wyboru.


EDIT: Zaznaczam, że mówimy o PM, ktorzy zazwyczaj są twarzą projektu, a nie back endzie projectu.