Cytat
Widzę, że zeromq awansowało na pozycję antidotum na wszelkie bolączki.
Jak masz jakiś wyjątkowo zasobożerny algorytm to możesz to napisać w C a połączyć przy użyciu 0mq. Z resztą w większości aplikacji i tak baza danych to wąskie gardło.
Cytat
Trochę w inny sposób podobne. PHP tak jak RDBMS świetnie nadaje się do nudnych, robionych po raz tysięczny aplikacji.
Jeśli masz na myśli użyteczne aplikacje na których można zarobić to tak. Rozwiązania które kreuje się na "Nowoczesne"... starsze niż samo php czy mysql są po prostu nieelastyczne. Nierelacyjne bazy danych się nie nadają do projektu który trzeba po napisaniu rozwijać (w SQL robisz ALTER czy zmieniasz element relacji i w wygodny sposób możesz modyfikować całą bazę danych ... w mongo musisz pisać kod ręcznie i przerabiać cały dataset do tego sama baza jest koszmarnie napisana, nie zapewnia bezpieczeństwa danych i jest wysoce niewydajna).
Bo nie dość że dataset w mongo zajmuje 5-10x tyle HDD/pamięci co baza mySQL to jeśli trzeba będzie inaczej wykonać kwerendy (na przykład projektujesz aplikację rezerwacji biletów gdzie masz dane rozproszone po dacie i chcesz dodać do tego profilowanie klientów gdzie musisz analizować dataset po ID albo nazwisku to albo musisz duplikować wszystkie dane, albo całe rozwiązanie jest niewydajne do tego stopnia, że musisz czytać wszystkie dane rozproszone np. po 50 node-ach).
node... duplikujesz dane, dodajesz to samo drugi raz i zmieniasz kod zapisu tak, że część operacji wykonywana jest 1-szej kopii danych a część na drugiej. To koszmar, tylko kwestia czasu kiedy to się rozsynchronizuje.
sql... robisz alter table, żeby dodać index i tyle.
Cytat
No nie ma, bo JavaScript nie ma. Bycie tablicą w js jest tylko potencjalną optymalizacją w dostępie do danych, gdzie masz dziesiąt innych rzeczy do wzięcia pod uwagę i to tylko wtedy gdy piszesz na jeden silnik.
Ale dostępne iteratory to kpina i przez takie "nieznaczące" niegogodności kod zamienia się w kupę shitu. for to anachronizm, strasznie niewygodny... for... in, jak wyżej... forEach z mongo nie obsługuje ani break ani continue (jest return, jednak nie ma break, w żadnej formie). Proponowaną formą sprawdzania "czy tablica" jest test na właściwość .length, czyli praktycznie jeśli dodasz ją do dowolnego swojego obiektu to kod się wykrzaczy.
Archaiczny C++ z STL jest... wygodniejszy i wymaga mniej bezsensownego powtarzania tych samych konstrukcji.
Nie ma isArray i jednego iteratora który to obsługuje, musisz wszystko pisać ręcznie przy każdej pętli. Może za pół roku coś wymyślą i będzie to działać normalnie? A ty będziesz przerabiał sieczkę na "normalny" kod... stosunek szumu do kodu to jakieś nieporozumienie, bo jak można pisać dobry kod w języku który ma skopane pętle? Jeśli nie da się sprawdzić z 100% pewnością, czy coś jest tablicą to z specyfikacji powinna wylecieć cała pętla for a zostać jeden standardowy iterator po kluczach, jeden po wartościach i jeden na wzór $k=>$v w php. Albo powinno się usunąć właściwość .length, skoro i tak nie wiadomo czy obiekt jest tablicą a ludzie piszą przez to pętle for które się mogą wysypać.
Rozumiem, że JS nie ma zdefiniowanego pojęcia tablicy bo obiekt może być na bieżąco modyfikowany... spoko ale iterator powinien być, na fakt że pętle są aż tak koszmarnie zaprojektowane nie ma żadnego wytłumaczenia. Jedna prosta funkcja do iteracji i jedna do sprawdzania, czy zmienna to obiekt/string/numer/wartość logiczna. Właśnie o tym mówię, coś co w PHP czy mySQL to jedna linijka i 5 sekund myślenia w mongo czy node urasta do rangi poważnego problemu który może zająć dni albo tygodnie.
Cytat
można rozwijać się również na platformie .NET równocześnie pracując i rozwijając się w PHP, po pewnym czasie da nam to możliwość zmiany pracy na być może lepiej płatną
Jakie są różnice w zarobkach? Praktycznie ich nie ma. Średni programista PHP który się przesiądzie na .NET ... 4000 => 4500, bardzo dobry programista PHP => 7-10k PLN (za granicą 4-5x tyle).
Cytat
Ale jaki jest sens bycia ekspertem Javy albo PHP? Będziesz jednym z wielu, łatwo wymienialnym.
To pewnie będziesz miał lepszą pozycję w firmie, kiedy będziesz umiał 15 rzeczy a nic dobrze?

Ekspertów od czegokolwiek się nie wymienia, kiedy na stanowiska junior w dzisiejszych czasach jest problem, żeby kogoś znaleźć i to nie jest kwestia zarobków ale dostępności kadry która cokolwiek potrafi zrobić sama (no chyba, że ekspert to ktoś taki kto potrafi skonfigurować 25 frameworków i nie zrobi nic sam, tacy ludzie faktycznie nie mają lekko na rynku).