Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: "Web Designer" z Dreamweaverem...
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Wilwarin
Kiedy ja 2 lata temu zaczynałem się bawić w HTMLu i CSSie (w liceum sam z siebie) mój kolega nie miał pojęcia o niczym związanym z projektowaniem WWW.
Teraz nasze drogi się rozeszły, poszliśmy na studia. Ja znam HTML, CSS, PHP i C a on na kierunku Web Design uczy się projektować strony w programie DreamWeaver i mówi, że nie ma potrzeby uczyć się HTML i CSS skoro jest program WYSIWYG w którym zrobi to wizualnie. Czy to znaczy, że uczyłem się tego wszystkiego na marne, bo ktoś, kto kilka dni pobawi się z programem może robić strony znacznie krócej niż ja, robiąc to ręcznie? (widziałem tylko program, nie bawiłem się z nim jeszcze)
Smutno mi teraz :C
pedro84
Nie. Bo Ty napiszesz kod, a kolega z prostymi zwojami wyklika sobie spaghetti co najwyżej.
redeemer
Jesteś na znacznie lepszej pozycji. Nawet korzystając z Dreamweavera wypadałoby znać html i css.
!*!
Cytat(Wilwarin @ 18.10.2012, 18:33:10 ) *
Kiedy ja 2 lata temu zaczynałem się bawić w HTMLu i CSSie (w liceum sam z siebie) mój kolega nie miał pojęcia o niczym związanym z projektowaniem WWW.
Teraz nasze drogi się rozeszły, poszliśmy na studia. Ja znam HTML, CSS, PHP i C a on na kierunku Web Design uczy się projektować strony w programie DreamWeaver i mówi, że nie ma potrzeby uczyć się HTML i CSS skoro jest program WYSIWYG w którym zrobi to wizualnie. Czy to znaczy, że uczyłem się tego wszystkiego na marne, bo ktoś, kto kilka dni pobawi się z programem może robić strony znacznie krócej niż ja, robiąc to ręcznie? (widziałem tylko program, nie bawiłem się z nim jeszcze)
Smutno mi teraz :C


Zróbcie obaj szablon strony, 3 kolumny, header, footer trzymając się html5 (dla ułatwienia) + przykładowy tekst i menu. Później weryfikacja w walidatorze i wynik będzie oczywisty... Kolega przegra.
ukaszf9
To jest tylko i wyłącznie program - nie zastąpi to logicznego myślenia i znajomości podstaw. Wcześniej czy później kolega wysypię się z prostymi rzeczami, a ty swoje projekty zawsze będziesz mógł dopasować jak ci się będzie podobać bo będziesz wiedział co i jak i z czym to się je. W szczególności, że program obejmuje standardy, a co jeżeli projekt będzie niestandardowy,inny,wyjątkowy ? :-d
sazian
Cytat(!*! @ 18.10.2012, 19:43:51 ) *
Zróbcie obaj szablon strony, 3 kolumny, header, footer trzymając się html5 (dla ułatwienia) + przykładowy tekst i menu. Później weryfikacja w walidatorze i wynik będzie oczywisty... Kolega przegra.

ja bym dodał jeszcze jeden punkt
porównajcie źródła
nie mówię tu o tym że twój kolega nic nie zrozumie, ale o ilości zbędnego kodu
Daiquiri
A ja Wam powiem, że przeciętnego Kowalskiego pewnie nie zainteresuje jakość kodu i jego nadmiarowość czy ilość błędów w walidatorze smile.gif. Przynajmniej do momentu w którym jego strona nie zacznie się wesoło "rozjeżdżać" na "innym komputerze". Jeżeli Twój kolega będzie produkował strony na własny rachunek dla mało wybrednych klientów to owszem, można założyć że z pewnego punktu widzenia "uczyłeś się tego na marne".

Pytanie brzmi co się stanie gdy jego potencjalny pracodawca zobaczy kod lub przyjdzie mu złożyć szablon na podstawie skomplikowanej grafiki wymagającej, żeby koder zrobił niemalże szpagat wink.gif.
pedro84
@Daiquiri - a już chciałem jechać, że flejma zaczynasz. Buu sad.gif

Dla mnie jakość kodu jest cholernie ważna, nie ma znaczenia czy to CSS, HTML (zdarza mi się czasem) czy PHP. Im bardziej jakościowy kod, tym jest tańszy (amortyzacja, rozwój).
m44
Kolega ma rację.
everth
Nieważne w czym tworzysz liczy się i tak zadowolenie klienta. Nie wiem co obecnie potrafi dreamweaver bo ostatni raz widziałem go bodajże w 2006 i wtedy produkował sieczkę. Ale to nieważne bo nietechnicznych nie obchodzi jakość kodu tylko look&feeling. Google też przetrawi takie spaghetti.

Co do walidatorów to też nie jest już wyznacznik. Najśmieszniejsi są klienci dla których walidator jest Bogiem. Nie przekonasz ich że Html5 jest otwartym standardem i jako taki źle nadaje się do walidowania według sztywnych reguł a walidator w3c dla html5 jest trochę " w tyle". Musi być na zielono, ech.

Co do narzędzi - ważny jest efekt końcowy i czas poświęcony na jego uzyskanie. Jeśli twój kolega szybciej osiągnie zamierzony efekt i zadowolenie klienta to cóż, wolny rynek...
!*!
Cytat
.. i jako taki źle nadaje się do walidowania według sztywnych reguł a walidator w3c dla html5 jest trochę " w tyle"...

Przykład podaj.
everth
Dotyczyło to albo microformatów albo czegoś powiązanego (atrybuty z dodatkową informacją) Walidator pluł się że przestrzeń nazw atrybutów jest nieznana a okazało się że po prostu nikt jej jeszcze nie dodał - mimo że były to atrybuty dość popularne. To było rok temu, może w końcu dopracowali walidację html5 - z racji tego że teraz mam mniej do czynienia z htmlem i nie rajcuje mnie specjalnie semantyczny puryzm to nie wiem jak walidator sprawuje się teraz. Naprawdę są ważniejsze kwestie niż wygląd źródła html (w granicach rozsądku wink.gif)
szalek01
Tylko student może sądzić że umie robić strony nie znając html i css, że wyklika sobie wszytko w WYSIWYG.
Jak zaczniecie szukać pracy to życie zweryfikuje kto ją znajdzie.
gecior
zależy w jakiej firmie, jeśli będzie stricte webdesignerem - nie bedzie musiał ciachać. Jeśli będzie musiał - to go z firm wyleją, skoro robi to poprzez WYSIWYG wink.gif.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.