Ostatnio przeglądam kupę ogłoszeń, że różne agencje poszukują phpowców / webdeveloperów itp. Wchodząc na stronę główną firmy przeglądam portfolio. Szczególną uwagę zwracam gdy szukają ludzi od cięcia i składania strony w całość (css, html,xhtml i te sprawy). Duża większość robionych przez nich stron nie jest zgodna ze standartami w3c!!

Weźmy pierwszą z brzegu (ostatnio ogłasza się na php w praca) PRO-CREATION.
Jeden z ich projektów: http://validator.w3.org/check?uri=http%3A%...w.hyundai.pl%2F

lipa... tyle kasy biorą za takie projekty i nawet nie ma doctype zdefiniowanego

Nasuwa się pytanie: po co są te standarty, skoro i tak ich nikt nie stosuje (prócz tych co robią to z zamiłowania czy hobby)

I jeszcze piszą : "oferujemy rozwój..." LOL

Fakt, duzo osob korzysta z tych standardów naprawde z zamilowania ... ale to zalezy tez od tego jak kto chce byc postrzegany w sieci.

Wezmy taka sytuacje... firma XXX zleca ci zrobie nie strony, chodzi o to zeby była ładna graficznie, przyciagała oko, zalezy im jeszcze aby łatwo było dodawac w niej newsy. Robisz ładną stronke, zgodna ze wsyzstkimi standardami, bezbłędną w php. Tymczasem oni dostaja inny projekt od innej osoby, grafika 2x lepsza niz twoja, masa dziur w php, kod brzydki nie trzymajacy sie kupy. Jak myslisz ktory projekt firma ta by wybrała ?

Jak wiadomo liczy sie pierwsze wrazenie, przeciez wiadomo ze jak chodze po stronach, to nie zagladam kazdej w źródło. Zwracam na to uwage dopiero jesli ktos mnie prosi o ocene strony. Musimy jednak pamietac ze tylko 1% odbiorcow to programisci czy tez tworcy zaawansowanych technicznie stron.

Dlaczego? Bo większość docelowych odbiorców nie obchodzą standardy w3c a dodanie np. jednego ALT'a to dłubanina której nikomu nie chce się wykonywać (Pomijam fakt że prz pożądnym designie nie powinno być to kłopotem )

Ale gdy strona jest spieprzona to: userzy sie wsciekaja ze tylko na nIEktorych przegladarkach dziala, wystepuja wlamy na storny, floody, itd.

to proste, jasne że mój. Teraz firmy widzą, że za dzióry/błedy się dużo płaci - wraz z kompromitacją. Ja odrazu mówię firmom że oczywiście mogą mieć taniej, ale mogę zapewnić ze skrypty będą dziórawe co może skompromitować czy coś w tym stylu. Tylko nie mów mi że Ty byś wziął to co ma ładniejsze opakowanie.

Chcesz przykład?
Idź na allegro, ciekawe czy kupić jakieś super laptopa za tysiaka, lub jakąś wypasioną nokię za stówę...

Nie mówmy o skrajnych przepadkach...

Ludzie co innego dziurawy kod a co innego niezgodność ze standardami w3c

Ja podałem przykład. Jasne, ze nie mowie o sobie.
Przedstawiciele firmy, ktorzy niekoniecznie musza znac sie stronach itd, oczywiscie spojrza na strone reprezentatywna danego projektu.

Wiadomo, że moglbys próbowac przekonac klienta, ale klient mogłby uznac, ze Twoj tekst przekonujący o dziurach i błędach jest tylko i wyłącznie w celach reklamowych.

Rozna jest mentalnosc ludzka.

hm, no coz, zwykle jesli jakas firma zleca wykonanie strony to robi to dlatego ze sama nie moze, tak wiec nie ma tam specjalistow od webdesignu... ogolnie z tego co sie orientuje to wiekszosc "specow" chalturzy i wciska takie kity. przykladowy prezes pan mietek bedzie przeciez ogladal wyglad strony (zapewne na ie) i malo go obchodzi jakas zgodnosc, dziury czy cos takiego. wazne ze mu sie podoba, ze zawiera jakas tam tresc i ogolnie ladnie sie prezentuje... tak wiec imo wiekszosc firm wybrala by to ladne opakowanie ;> znam wiele przypadkow w ten desen, najbardziej skrajny to taka historia jak kumpel zalapal jakies zlecenie na webdesign, niestety ktos inny go wyprzedzil (koszac swoja droga straszna kase). kumpel potem mi pokazal te strone zrobiona przez "speca"... i wiecie co ? zrobil ja w wordzie uzywajac clipartow ;dd

Inny przykład:
http://www.bleachflame.com/

Nie ma tu mowy o jakiś standardach. Strona ładuje się masakralnie długo. Zawiera błędy w php (wystarczy źle wypełnić formularz, a slashe już są dodawane do inputów). Gdy rozmawiałem z adminem, to powiedział że zadaniom klientów zawsze podoła, a na brak wiedzy nie narzeka. Jak mu pokazałem wynik validator'a, to chłopak powiedział, że nie uczy się regułek na pamięć!

Aleee... przecież design nie jest zły! Typowy Kowalski chce mieć: ładny design, system logowania, newsów, itd. Płaci niewielką kasę, a ma to czego chciał.
Kowalski nie zna się na tworzeniu stron WWW, nie zasięgnął u nikogo porady...

Tak działa większość "webmasterów". Nie dziwmy się klientom, gdyż oni nie mają pojęcia o tym co dostaną. Nie dziwmy się także "webmasterom", którzy chcą zarobić, a niewiele się narobić.

My możemy się tylko patrzeć jak Internet jest zaśmiecany. "Webmasterzy" tworzą "strony WWW".

Bzdury gadasz.

Pracuję w firmie zajmującej się tworzeniem stron ( reklamy brak ).
I spotkania z klientami, to nie są jednorazowe randki. Nie oddajesz strony i nie kasujesz klienta raz na zawsze. Jesteś odpowiedzialny za modernizację srtony, ewentualna rozbudowa witryny ( nowe zlecenie ) też należy do Ciebie. Klienci mają wymagania i chcą by one były realizowane.

Taki klient wybiera taniochę i gówno wartą ( student machnie stroną za 50 zł ) prace dość często. Ale zawsze czyni to tylko raz, kiedy jest nieświadomy swojego wyboru. Potem zawsze wraca na własniwy tor ( i to jest najważniesze ). Własnie to pozwala utrzymac sie profesjonalistom i to własnie sprawia że miernoty wymiękają.

A zacznijmy od tego że klientów mają Ci którzy sie liczą na rynku, na rynku nie tylko klientów ale także wśród konkurencji. Dbałośc o standardy to dbałość o swoje podwórko.

A klienci wbrew pozowom są corac bardziej świadomi i rynku i technologii.