zyzioone
20.09.2007, 00:48:16
Witam Szanowne grono userów. Mam takie pytanko. Ostatnio dostałem informację na maila z firmy x z zapytaniem czy mogą mi wysłać broszurę informacyjną dotyczącą ich produktu. Zainteresowałem się i zapytałem skąd mają adres mojego maila, więc mi odpisali, że ze strony www( na stronie podany jest adres ). Więc sie zgodziłem i przysłali mi informację. Moje pytanie brzmi - czy jeżeli taka firma buszuje po stronach i wyciąga adresy e-mail do ludzi i firm a potem wysyła do niech zapytanie to jest spam czy nie jest spam??Troche info z wikipedi:
Spam to niechciane elektroniczne wiadomości. Najbardziej rozpowszechniony jest spam za pośrednictwem poczty elektronicznej oraz w Usenecie. Zwykle (choć nie zawsze) jest wysyłany masowo.
Istotą spamu jest rozsyłanie dużej liczby informacji komercyjnych
o jednakowej treści do nieznanych sobie osób. Nie ma znaczenia, jaka jest treść tych wiadomości.
Aby określić wiadomość mianem spamu, musi ona spełnić trzy następujące warunki jednocześnie:
-treść wiadomości jest niezależna od tożsamości odbiorcy,
-odbiorca nie wyraził uprzedniej, zamierzonej zgody na otrzymanie tej wiadomości,
-treść wiadomości daje podstawę do przypuszczeń, iż nadawca wskutek jej wysłania może odnieść zyski nieproporcjonalne w stosunku do korzyści odbiorcy.
Rude Dude
25.09.2007, 22:46:38
Czytałem kiedyś artykuł w którym była mowa o tym że według polskiego prawa wysłanie do kogoś zapytanie czy chce się zapisać na liste mailingową, biuletyn to nie jest spam.
Jednak i tak większość osób uzna to za spam bo sobie nie życzyła zadnych zaproszeń, ale według prawa to nie spam.
athabus
26.09.2007, 08:36:05
IMHO, żeby wiadomość mogła być uznana za spam musi być rozesłana do anonimowych odbiorców. Jeśli ktoś szuka stron o określonym profilu i wysyła na podane tam adresy oferty handlowe czy jeszcze lepiej, tak jak u Ciebie zapytanie czy może w ogóle coś przesłać to to nie jest spam.
mkdes
2.11.2007, 09:28:12
Ja posługując się subiektywnym odczuciem uważam, że to Spam, chociażby dlatego że to odbiorca płaci transferem za twój list.
Ja osobiście nie robię problemów z tego rodzaju poczty, czasem są to nawet oferty, z których korzystam.
Niestety na razie nie można wysłać maila na koszt nadawcy, ani oznakować skrzynki Stop Ulotkom. Wtedy poniekąd sprawa by się rozwiązała. Nadawca płaci za list, nawet jeśli zostanie zwrócony z powodów odrzucenia przez odbiorcę, dodatkowo nawet nie traci czasu na jego przeglądanie.
Mail vs. zwykły list
A żeby zagmatwać jeszcze bardziej. Weźmy taką sytuację, nie chcę płacić za czyjeś maile transferem dlatego nie chcę spamu. Dostaję list zwykłą pocztą, nadawca zapłacił za przesyłkę, niby ja nie poniosłem kosztów. Ale czas, jaki mój pracownik traci na przeglądanie tej poczty, to również stracone pieniążki. I co na to ustawodawca, ano nic. Poczta grzecznie odprowadza podatek od przesyłki, a nie zabija się kury znoszącej złote jaja.
Zobaczycie, że jak technologia będzie pozwalać na opodatkowanie maili to i prawo się zmieni.