jaki radzicie mi kupić komputer, laptopa czy zwykły??
i najlepiej aby mial jaki procesor , karte graficzną itp??

chce aby był tylko do robienia grafiki , pisania stron i programów:)
no i jeszcze do neta:)

Trochę głupie pytanie. To zależy, ile masz kasy, jakie masz wymagania, czy potrzebujesz mieć komputer zawsze ze sobą...

Nic innego - tylko Mac'a

albo mac booka, chyba że nie lubisz nie windowsa...

Nawet jak jestes fanem windowsa a szczegolnie Visty to MacBook Pro jest najlepszym rozwiazaniem
http://gizmodo.com/gadgets/irony/macbook-p...book-317060.php

paranoja

Amerykańce się znaleźli

Kup cokolwiek... bo strony możesz tworzyć w notatniku, tak samo pisać programy i kompilować przy użyciu gcc, grafikę w paintbrus. Myślę, że P500 starczy (tak wysokie wymagania ze względu na firefox by oglądać czy ładnie strony wyglądają)

Laptop czy stacjonarny? Sam decyduj, jak ma stac tylko na biurku to stacjonarny, jak laptop to sporo wydasz... (duza i dobra matryca). A komputer, praktycznie każdy (nowy) dostępny na rynku będzie dobry, aby miał conajmniej 1GB RAM-u i porządny monitor (duża matryca i dobre odwzorowanie kolorów) - w końcu chcesz w nim tworzyć grafikę.

Mac to zwykła zabawka za ogromną kasę. Poza tym nie ma nic szczególnego co by go wyróżniało oprócz kilku graficznych bajerów. Polecam laptopa hp nx7xxx

sam mam takiego przyzwoite głośniki jak na laptopa, standardowa klawiatura to jest to

@sf mam nadzieje ze dobrze odebralem Twoja poprzednia wypowiedz jako zart
@envp, ile czasu pracowales na macu zeby pisac takie rzeczy?

Ja powiem tak, na konferencji Zend w SF rozklad komputerow wygladal nastepujaco:
70% Mac Book
20% IBM ThinkPad
10% Reszta swiata (glownie DELL)

O czyms to swiadczy

@Łaktus jezeli tylko masz kase, nie zastanawiaj sie ani chwili tylko inwestuj w MacBook Pro. Zapomnij o Nortonie czy Kaspersky, zapomnij o koniecznosci reinstalacji systemu. Przygotuj sie na super wygode uzytkowania, stabilnosc, wszechobecne Drag & Drop, konsole linuxowa i Eye Candies
A po zainstalowaniu Quicksilver nie bedziesz chcial nawet myslec o PC

Procesor: Intel CORE 2 DUO E4500 (ponieważ kręci się na 3,2 ghz nie posiada wirtualizacji, ale zapewnię nigdy nie będzie Ci potrzebna)
Pamięć DDR2: 1GB DDR2 667MHz (wystarcza bez problemu do spokojnego użytkowania wszystkiego o czym piszesz)
Karta grafiki: GeForce7900 (zelman edition-bardzo silna, wszystkie gry na high, Crysis bez problemu na średnich), jeżeli nie grasz to naprawdę nie gra to roli.. może być byle jaka(ile tam chcesz na nią przeznaczyć). Jeżeli korzystasz z linux'a to polecam coś nVidia'ii, bo Radeon niestety nie zbyt radzi sobie.
Zasilacz: 400W ja polecam firmy CHIEFTEC
Obudowa: co tam sobie chcesz
Napęd: co tam sobie chcesz (najlepiej na złączu SATA II)
Dysk: ile tam sobie chcesz (najlepiej na złączu SATA II)

Taki zestaw jest naprawdę mocy i do Zend Studio + Photoshop + Winamp + Firefox + Opera + Safari + IE6,IE7 bez problemu ciągnie (jednocześnie).

Taniej i lepiej nic nie złożysz.

Jeżeli laptop miałby tylko stać na biurku to nie ma co się na nim męczyć.

Laptop raczej dla osób które raz w tygodniu co najmniej gdzieś jadą, albo potrzebują go nosić ze sobą w pracy. W innym wypadku (szczególnie jak jest jakiś komputer tam gdzie jedziesz, lepiej kupić pamięć przenośna 4gb).

To świadczy o tym że byłeś w USA tam mac to standard, ja osobiście Maca cenie aczkolwiek dziwny to system (pewnie przez to ze przyzwyczaiłem sie do wina) ostatnio mam okazje pracować na macach ale stacjonarnych i powiem ze fajne mile i w ogóle, ale jakbym kupował kompa to laptopa i to od hp maja to czego mi potrzeba

Ja zdecydowanie celowałbym w laptopa Mobilność jest dla mnie bardzo ważna. W każdej chwili mogę zapakować go do plecaka i wziąć ze sobą. Bardzo często pracuję na uczelni w związku z czym laptop to jedyne wyjście.

Swojego laptopa kupowałem ponad pół roku temu. Wcześniej przez 2 miesiące miałem Fujitsu Siemens Amilo Pro V2055 - szmelc niesamowity. Słaby, grafiki nie ma, obudowa palcuje się niemiłosiernie (codziennie kilka razy wycierałem go szmatką :/), plastik trzeszczy i się ugina. Przy zmianie lapka upatrzyłem sobie HP NX7300 bodajże i już właściwie miałem go kupić, ale w ostatniech chwili zmieniłem zdanie. Kupiłem HP 510 zaoszczędzając blisko 1000zł. Kupiłem z takimi parametrami:
http://allegro.pl/item277788651_hp_510_int..._dvd_rw_xp.html
z tą tylko różnicą, że pamięć rozszerzyłem do 1GB i kupiłem normalnego Win XP HE, a nie żadne recovery.

Lapka użytkuję bardzo dużo. Większość czasu to pisanie - klawiatura spisuje się wyśmienicie. Jeśli chodzi o moc procesora to jest jej aż nadto. Grafika: Enemy Territory chodzi aż miło i tyle mi wystarcza - w inne gry nie gram. Jakość wykonania - super, przez te pół roku nic nie trzeszczy, klawiatura nie ugina się w żadnym miejscu (co bardzo często występuje w lapkach). Wg mnie do takiego zastosowania o jakim pisałeś nie ma sensu szastać kasą na bardziej "wypaśny" sprzęcior.

Komputera stacjonarnego nie mam. Na biurku stoi lapek jestem bardzo zadowolony z takiej zamiany.

Polecam laptopa. Jak stoi w domu to jest jak stacjonarny, tyle, że energooszczędny, a jak chcesz gdzieś gdzieś zabrać komputer to nie porówniania (jedyna wada - nie ma miejsca w którym nie byłoby komputera - zawsze możesz zabrać ze sobą).
Co do tego jaki lapek to już kwestia wyboru. W sumie myślę, że rozsądnie będzie kupić coś z dwoma rdzeniami, nie będę Cię na rzaden konkretny nakręcał, ale dwa rdzenie raczej powinny być. Tak samo w sumie nie będe sugerował 64 czy 32 bity, też kwestia swobodnego wyboru dzisiaj wciąż.
Pamięc conajmniej 1GB, niezależnie jaki komputer.
A dalej to już naprawdę kwestia wolnego wyboru (oczywiście lepiej kupować sprzęt markowy a nie niemarkowy, nie tylko dla marki).

Osobiście mam Toshibe i jestem w zadowolony, pomimo iż troszkę jest jak na moje wymagania zbyt delikatna (np. ThinkPad eliminuje ten efekt w 100%). Widuje ludzi z Macami i wszyscy sobie chwalą. Jak tak sobie czytam i przeglądam to też muszę przyznać, że coś w tym Macu musi być. Tylko, że jest za drogi. I wbrew pozorom Mac stawia na jakość, a nie na eyecandys. Popatrzcie na MacBooki (nie Pro, tylko zwykłe). Display jakoś 13/14' a w środku c2d 2000MHz, 2Gb ramu takie tam. Wszystkie inne firmy muszę kusić dużym ekranem i takimi bajerami, ale nie Mac, bo oni stawiają na jakość. Taka jest prawda. A Leopard ponoć po prostu wymiata. I choć mój Linux też wymiata, to jakbym miał kasę brałbym MacBooka (tym bardziej, że jak poczytasz specyfikacje, cena nie jest tylko za markę).

Leo nie wymiata niczym wiecej od Tigera poza kilkoma graficznymi ficzerami

Poza tym dajmy wypowiedziec sie autorowi. Wciskacie mu Maca, a moze on lubi pograc, wiec po co ma wydawac kilkadziesiat tysiecy na Maczka skoro za ta sama kase bedzie mial super wybajerzony kombajn do gier? :/

Leo wymiata jeśli chodzi o wsparcie dla procesorów Intela , to już nie jest tak jak w tigerze combo ppc/intel ze skupieniem bardziej na ppc lecz jest to teraz również combo lecz bardziej skupione na procesory intela.

A co do drugiej części wypowiedzi to zgadzam się w 100%, po co mu mac jak będzie np. używał programów z windowsa przez 99% czasu ?

Pozdrawiam

@NoiseMc:

Po 1. : kilka miesięcy
Po 2. : Przecież to moje zdanie, a to że Mac`iem sie tak jaracie spowodowane jest przez : a)Wszystkimi webcastami, które są robione na macu w textmate, b)Propagandą sianą na irc.php.pl .

Osobiście mnie to nie przeszkadza, ale co jeśli użytkownik będzie chciał programować dajmy na to w Visual Studio i .NET? Emulacja windowsa? Phi równie dobrze może postawić sobie MacOS na PC

[offtopic]
@divi: racja. Juz zapomnialem o tym, ze w koncu jest to w pelni 64-bitowa architektura z naciskiem na intela Tylko, ze nie nie rozplywal bym sie (jak co poniektorzy ) nad systemem, ktory dla przecietnego Windowsiarza nie bedzie zbyt atrakcyjny.
[/offtopic]

nie do konca http://arstechnica.com/reviews/os/mac-os-x-10-5.ars/6

Tylko IBM

seria ThinkPad

dokupujesz stacje dokujaca i masz stacjonarny - skladasz i masz super mobilny komputer !
nie szmelc ktory zlozony wyglada jak przylozone dwie polowki plastiku, ze szpara gdzie leci caly brud.

zamiast napedu optycznego mozesz sobie dokupic np. dodatkowa baterie

rewelacyjny TrackPoint - ja go uzywam nawet do rys. w photoshopie - kto nie sprobowal nie uwierzy ze moze to byc wygodniejsze od myszki.

no i w standardzie win XP professional

itp, itd ...

envp: Przez długi czas często bywałem w Galerii Krakowskiej i miałem okazję kilkanaście godzin "przepracować" na stacjonarnych i mobilnych macach. I powiem szczerze, że zrobiły na mnie duże wrażenie, pod względem wygody i szybkości

Co nie zmienia faktu że komputer wybiera się do zastosowań.

Dokładnie tak. Mercedes klasy S również robi wrażenie szybkością i wygodą ale raczej nikt nie kupi go aby wozić nim kartofle. Ja swoje zdanie wypowiedziałem i w pełni je podtrzymuję: laptop.

@Turgon: popracować na kompie w sklepie - czyli co ? Poklikać w safari ? Czy posluchać muzyczki w wielkim jak kobyła iTunes ?

Nie wiem czemu się wszyscy jarają tymi laptopami, śmieszne jest to że czasem kupują i stoją jak stacjonarne. Tylko jest taka różnica, że stacjonarny o wiele mniej kosztuje i da się bez problemu modyfikować.
Ja korzystam ze stacjonarnego i za 3k (sama buda z flakami) mam wypasionego. Mówicie o 1GB ramu, jak dla mnie to przymało, teraz mam ponad tyle zajęte.

Taki przykład z życia, kolega kupił laptopa w stanach, potem następnego roku kolejny, ostatnio (styczniu) kupił stacjonarny i co? Laptop sobie leży, używa tylko jak gdzieś wyjeżdża na dłużej.
Wniosek, najlepiej mieć i stacjonarny i laptopa.

Ja mam tylko stacjonarny i jakoś nie odczuwam potrzeby posiadania laptopa, jak odczuję to kupię, ale tylko wtedy jak będę mieć ku temu racjonalne powody, a nie "bo jest fajny". Co do jakości Mac'a się nie wypowiem, dla mnie za dużo marketingu i dlatego jestem bardzo sceptycznie nastawiony. Do tego nie mam problemów pod Windows'em więc nie wiem po co mam zmieniać system.

Tak wiec co wybierzesz to już sam musisz zdecydować, w miarę dobra konfiguracja stacjonarnego już padła, ja bym dał 2GB ramu, bo to nie koszt (w odróżnieniu od laptopów), no i firmowa płyta ja lubię Asusa (za tą co miałem z wyrwanym kondensatorem i działał stabilnie lol).

~Sedziwoj jeśli masz laptopa to możesz go używać jako komputer stacjonarny oraz komputer przenośny.
Jeśli masz komputer stacjonarny to masz tylko komputer stacjonarny.
To jest właśnie różnica.

Moja żona ma laptopa ja mam stacjonarny. Ale z czasem kiedy mój komputer przestanie spełniać swoje funkcje zamienię go na laptopa prędzej niż zacznę bawić się w jego rozbudowę.

Tylko mówisz o jednej, stacjonarny jest tańczy, masz lepszą klawiaturę i monitor oraz inne podzespoły, możesz bez kłopotu wymieniać/dodawać nowe.
A mi to że nie mogę ruszyć kompa nie przeszkadza, wszędzie gdzie się nie ruszę mam dostęp do komputerów, jak nie mam to nie potrzebuję (tylko czasami).



No właśnie, dla Ciebie to zabawa, dla mnie to żaden problem. Chcę nowy wyświetlacz mam, chcę więcej ramu mam i to w niskiej cenie, chcę lepszą kartę graficzną, bez problemu (tylko po co, skoro ta co mam jest tania a i tak lepsza niż te z większości laptopów).
Widzisz, cały problem się bierze z nieumiejętności skonfigurowania i unowocześniania komputera, ja od decyzji kupuję, przez wybór podzespołów, po kupno zajęło mi dwa dni. Więc to nie problem dla mnie.
A jak kupię laptopa, bo to pewnie się zdarzy, to będzie minimum, a najważniejszą rzeczą będzie czas pracy na akumulatorach, bo jak kupię to nie po to aby sobie stał jak stacjonarny.

Skąd takie nieuzasadnione tezy wysuwasz?
Po pierwsze to problemu żadnego nie widzę, bo to kwestia decyzji.
Po drugie to decyzja jest uzależniona od potrzeb. Potrzebujesz mobilności, kupujesz laptopa. Potrzebujesz mieć coś taniej, kupujesz stacjonarne pudło.
Nie widzę najmniejszego problemu.

Wątek moim zdaniem jest bezsensownie rozdmuchiwany.

@mike
Przeczytaj posta 26, napisałeś "bawić się w jego rozbudowę" co jednak określi Twój stosunek do rozbudowy, raczej nie jest to jakiś zachwyt.
Ale zakończmy, bo nie ma sensu dyskutować, jak jest potrzebna mobilność to tylko laptop wchodzi w grę.
Tylko nie mów że kupuje się stacjonarny bo trzeba "taniej" bo to jest głupota, wychodzi taniej tylko tyle (chyba że nie ma ktoś forsy, ale tego nie rozważamy)

wiem ze to starszy watek ale gdybys sie nie zdecydowal...dorzuce swoje 3 grosze:)
... mam podobny "problem".lap czy stacjonarny.
Powiem to tak.. zrob sobie liste za i przeciw:) lap vs.stac.
co do lapka to wez pod uwage ze mozesz bezposrednio lub dzieki replikatorom portow czy stacjom dokujacym zrobic z lapka stacjonarnego mozesz miec wygodna klawiature i monitor
jesli chcesz "modyfikowac" komputer lapek napewno od tego nie jest ale z drugiej strony wez pod uwage pęd techniki
obecnie czesto bywa tak ze chcesz wymienic cokolwiek i okazuje sie ze niemasz czegos tam:) i tamto tez trzeba wymienic
..od razu odpowiem wszystkim ktorzy sie z tym nie zgodza w przypadku np "dorzucenia ramu" ... powiedzmy ze chcemy to zrobic po dluzszym czasie i okazuje sie ze ddr jest 2x drozszy niz dd2 a takich pamieci nasz komp niepociagnie:) i co zatem robimy ?
Mysle ze jedynym wyznacznikiem co kupic jest zasobnosc portfela no i prawda (z tego co wiem) ze lapek jest odrobine "gorszy" od stacjonarnego nawet przy podobnych parametrach.

Ja sie chyba zdecyduje jednak na lapka z kilku przyczyn:
- zawsze mozesz go wziasc gdzie ci sie podoba,
- cisza (ale zalezy co robisz )
Co do rozbudowy to zawsze mozesz pomyslec o rozwiazaniach zewnetrznych na usb i expresCard

Nie czytałem całego wątku.

Odpowiem tylko na pierwszego posta.

http://www.nvidia.com/page/workstation.html

http://www.boxxtech.com/

http://www.sgi.com/ - jak te wcześniejsze nie wystarczą!

Pozdrawiam

P.S. Głupie pytanie, głupia odpowiedź.

Pytanie w pierwszym poście może i nie należy do najmądrzejszych, ale twoja odpowiedź to już szczyt głupoty. Po to są inne odpowiedzi w temacie żeby je przeczytać, a potem się do nich odnieść.

Też się ostatnio zastanawiałem nad wyborem Laptop vs. Desktop. Wyszło mi na to że jak za 3000zł można mieć Laptopa z GF 8600M GT to mobilność jest stanowczo warta tego.

He he... kolejna osoba, która usprawiedliwia głupkowate pytania tyczące się nierozstrzygalnego tematu.

Laptop czy desktop

Linux czy windows

PHPbb czy Inision

CMS czy CRM *

Dla mnie to są głupie pytania i dlatego daję głupie odpowiedzi. Irytuje mnie fakt, ze na każdym forum znajduje się ktoś kto zadaje takie "egzystencjonalne" pytania dotyczące niezwykle "trudnych" wyborów życiowych. "Mam 3 tysiące i chcę coś kupić, poradźcie co..." Litości.

Przecież wiadomo, że takie pytania zadawane są w gruncie rzeczy po to by poszukać argumentów za podpraciem swojego wyboru. Człowiek jest tak skonstruowany, że decyzje podejmuje sam jednak do ich usprawiedliwienia/poparcia potrzebuje osób trzecich. Poparcie to jest potrzebne dla wytlumaczeniu osobom trzecim decyzji i poczucia podjęcia prawidłowego wyboru.

Sam wspomniałeś o laptopie, i gdybyś chciał uruchomić taki wątek jak ten: Lap vs Desk to nawet moja najbardziej kompetentna polemika nie przekonałaby Cię do dokonania innego wyboru niż ten który chcesz. A to, że moja odpowiedź jest glupia... to było w zamiarze, ale dlatego, że nie czytałem wszystkich postów w wątku... hmmm na tym polu bym był gotów polemizować do upadłego gdyż nie uważam za głupie odpowiedanie na pytanie tylko zadane przez autora wątku, a gdybyś przestudiował chociażby pobierznie tak jak ja to zrobiłem ten wątek to zauważył byś, że jako glupi ten wątek nie tylko Ja uznałem.... cholera nad czym się rozwodzić... tyle pisze pewnie dlatego, że akurat nie mam nic do roboty i mi się nudzi.

Stawiam piwo

Pozdrawiam

Skoro z DDR był przeskok na DDR2 a ty nie zmodyfikowałeś w tym czasie (bo przecież przez co najmniej półtora roku obie pamięci współistnieją powoli przenikając ceną) to znaczy, że modyfikowalność stacjonarnego ci była zbędna, więc nie ma tego w takim przypadku podawać tego za argument za zakupem stacjonarnego, ale też nie możesz w ten sposób obalać korzyści z tego płynących.
Ciągle uważam że głównym argumentem za wyborem jednego jest, czy niezbędna jest mobilność. Stacjonarny jest za to o wiele tańszy, w laptopie nie użyczysz dobrego ekranu, może nie będzie zły, ale jak się ma spędzić przy nim ponad 8h dziennie to powinien być jednak dobry.

(Co do cichości to zależy od konkretnego przypadku, słyszałem wiele laptopów głośniejszych od mojego kompa mimo że do cichych nie należy.)