witam,
sytuacja u mnie wyglada następujaco: mam neostrade którą dzielę przez routerek (asmax AR 804u)... dostep do konfiguracji itp mam dostęp ja, więc chcę ukrucić ściaganie przez emula, kaze i inne głupoty blokujące całkowicie net, bo zwykła rozmowa nic nie daje...
bardzo proszę o podanie rzeczy jakie mam zrobić, jakie porty poblokować itp...

Chcesz blokować 10-e10 portów ? w P2P można łatwo zmienić port, najlepiej to byłoby blokowanie WSZYSTKICH wychodzących/przychodzących połączeń wielokrotnych (czy jakoś tak...) poszukaj w sieci o blokowanie p2p w sieci lokalnej.

porty blokuje sie przedzialami wiec jest raczej ok... a ze zmianą portów byś sobie poradzil, ale osoba która nie potrafi zrozumiec komunikatu "czy na pewno chcesz zamknąć to okno" i mając do wyboru tak lub nie nie wie o co chodzi raczej sobie daruje
poza tym zmiana portu chyba nic nie da, wszystko jest i tak kierowana przez router, wiec juz na przyklad ktos nie bedzie sciagal od osoby u nas podlaczonej bo nie bedzie mial przekierowania na komputer osoby.. przynajmniej tak mi sie wydaje

Tak jak napisał tiraeth - porty możesz sobie odpuścić :-) Nawet gdybyś zablokował wszystkie 'mniej popularne' porty to ktoś mogłby sobie zacząć ściągać np. z sieci P2M (peer2mail) - będzie leciał po porcie 110 na którym śmiga POP3 (poczta) więc tego nie zablokujesz. Ja bym proponował po prostu przydzielić każdemu userowi limit prędkości. Nawet jeśli będziesz miał całe łącze wolne to pojedyncza osoba nie poleci szybciej niż np. 256kb. Podziel sobie przepustowość łącza przez ilość userów i przydziel takie limity.

Sensowne rozwiązanie to linuksowy router z np. layer7 i/lub ipt_p2p