Komputer mam podłączony do głośników z wieży. Czasami zdarzało mi się, że przerywało mi odtwarzanie dźwięku i musiałem lekko ruszyć złącze w jednostce centralnej aby głos znowu działał. Teraz juz w ogóle nie działa. Problem musi tkwić w tym złączu (kabel jest raczej dobry). Co jest dokładnie przyczyną utraty głosu i jak to naprawić? Proszę o pomoc.

Stary po pierwsze to czy to ma jakikolwiek związek z programowaniem??

A odpowiedź na twoje pytanie, tak to zapewne wtyczka, przylutuj nową, bądź kup sobie inny kabel, ale przed napisaniem jakiegoś postu, zwróć uwagę, gdzie piszesz....

Zero wyobraźni...

Przenoszę na Komputery i oprogramowanie

Kabel sprawdziłem omomierzem, był doby. Okazało się, że to wejście było uszkodzone i koleś wrzucił mi nową płytę z wejściami, bo stwierdził, że nie wlutuje nowych na miejsce uszkodzonych, bo jest duże prawdopodobieństwo, że uszkodzi płytę z którą zintegrowane są te wejścia. Tak czy inaczej już wszystko mi gra Dzięki!
Pozdr!