Witam

Jest taki problem:

[HTML] pobierz, plaintext 
<center>
 
<div style="position: relative; border:1px solid #000000; width:1010px;">
 
	<div style="position: absolute; border:1px solid #000000; width:205px; top: 0px; left:0px;">
	2
	</div>
 
	<div style="position: absolute; border:1px solid #000000; width:300px; height:295px; top: 0px; left:215px; overflow: hidden;">
	3
	</div>
 
	<div style="position: absolute; border:1px solid #000000; width:490px; height: 95px; top: 0px; left:520px; overflow: hidden;">
	4
	</div>
 
	<div style="position: absolute; border:1px solid #000000; width:270px; height: 185px; top: 110px; left:520px; overflow: hidden;">
	5
	</div>
 
	<div style="position: absolute; border:1px solid #000000; width:205px;top: 110px; left:805px;">
	6
	</div>
 
	<div style="position: absolute; border:1px solid #000000; height: 295px; width:575px; top: 305px; left:215px;">
	7
	</div>
 
	<div style="position: absolute; border:1px solid #000000; height: 295px; width:575px; top: 605px; left:215px;">
	8
	</div>
 
	<div style="position: absolute; border:1px solid #000000; height: 295px; width:575px; top: 905px; left:215px;">
	9
	</div>	
	<div></div>
</div>
 
</center>
<br clear="all">
 
<div>test</div>
[HTML] pobierz, plaintext 

Problem jest taki że mniej więcej układ strony jest taki jaki zrobiłem. Ale contener (relative) nie zwiększa swojej wysokości chociaż w nich są divy absoluty.
W jaki sposób wymusić aby wysokość skalowała się do ostatniego diva?

<br clear="all"> nie pomaga :/

Elementy wypozycjonowane na sztywno nie będą rozciągały rodziców.

Musisz zmienić układ na "opływowy".

czyli przez float'y ?

position: static albo po prostu wywal position: relative;
znakomita większość szablonów stron da się złożyć uzywajac tylko pozycjonowania statycznego i jest to rozwiązanie najpewniejsze (czytaj lepiej interpretowane przez ie)

Twój przykład z powodzeniem można zlożyć nie używając pozycjonowanie relatywnego ani absolutnego.

Nie jestem pewiem co do poprawności mojej koncepcji, ale możesz spróbować użyć metodę Asletta