Potrzebuję pomocy merytorycznej.
Mam bardzo podobne dwie tabele w bazie danych - różnią się one same nazwą oraz niektóre pola w tych tabelach różnią się nazwą.
Generalnie obie z nich będą pełnić podobne funkcje i zadania. Skoro mają korzystać i przetwarzać dane w taki sam sposób, w jaki sposób poprawnie w myśli programistycznej stworzyć taki kod?
Planuję na początek stworzyć dwie klasy encji - w nich tylko pola prywatne odpowiadające kolumnom z tabel oraz gettery i settety.
I teraz jak podejść do sprawy ze stworzeniem modelu obsługi tych danych, pobierania ich z bazy itd.? Większość funkcji będzie identyczna, parę pewnie będzie unikalnych. Nie chciałbym duplikować tych samych funkcji, zatem pewnie dziedziczenie, ale właśnie w jaki sposób, by było najbardziej zgodne z ideą poprawnego programowania? Skorzystać z klas abstrakcyjnych? Interfejsów? Jak?
A i jeszcze jedno. Skoro jedna funkcja miałaby obsłużyć dwie tabele, które no różnią się nazwą, ich kolumny różnią się nazwą (choć ilość jest identyczna i są sobie odpowiadające) to w jaki sposób prawidłowo programuje się taką funkcję? Co przekazuje się w parametrach, co z ciałem, skoro jeśli np. pobierałbym po nazwie to są różne? Jak to wygląda? To nurtuje mnie najbardziej.