Cytat(O$iek @ 4.01.2014, 19:04:16 )

Sprawy się mają dobrze. Nikt nie zarabia, wszyscy prowadzą swoje strony z prawdziwej pasji.
To ładnie brzmi, a ta ich pasja sprawia, że chętnie dodają wyskakujące okienka z reklamami, tak dla zabawy.
Cytat(404 @ 4.01.2014, 19:14:19 )

Reszta, Ci którzy tworzą z pasji nie mają na celów zarobkowych.
Kilka lat temu wszedłem do biblioteki i wyszedłem z książką o języku Basic, dla początkujących. Możliwe, że właśnie dlatego siedziałem później w ławce w szkole wieczorowej na jednym przedmiocie, o programowaniu w pascalu. I pomyśleć, że pół roku wstecz, ktoś ładnie mnie zniechęcił pokazując w internecie zwykły kod html, z krótkim zdaniem, w którym umieścił tyle znaczników, ze nie wiem czy jakiegoś tam brakowało.
Pewnie to jest jakaś pasja. Gdy picasso malował swój pierwszy obraz, pewnie nie miał w głowie świecących mu banknotów. A gdy Bóg stworzył ziemię, zaraz przed tym jak człowiek ją zepsuł, rzekł "I widział, ze to było dobre". Według mnie to tez jest pasja. Kiedyś w Polsce wyszedł taki egzemplarz modelarski, gdzie mogłeś go kupować co miesiąc i złożyć swój własny samolot. Skończyłem na drugim czy trzecim wydaniu i było to chyba śmigło. Bardziej byłem podekscytowany siedzeniem w bibliotece na Linuksie i zastanawianiem się, co to do cholery jest coś co nazywa się serwer? I gdzie jest ten jeba*ny kosz, który niechcący usunąłem z pulpitu i od godziny nie mogę go znaleźć. Ale pamiętam pierwsze słowa tego egzemplarza modelarskiego, a brzmiały, ze nie ma nic bardziej ekscytującego, niż widzieć jak samolot pierwszy raz startuje, a ty masz świadomość, ze każdy jego element przeszedł przez twoje palce. Później mówiłem do mojej kobiety "Kochanie, nie ma nic bardziej ekscytującego jak patrzeć, że licznik odwiedzin rośnie, i wiedzieć, ze każdy element tejże strony przeszedł przez twoje palce".
Dziś mam wybór, albo będę się dalej tejże pasji oddawał i miał z tego na życie, albo pójdę do pracy w warehousie pikując towary 10 godzin dziennie. Niby też coś tworze. Klatkę pełna produktów która poleci do sklepu, a jednak nie daje mi to takiej satysfakcji. Pasja pasją, ale jednak jako programista amator, wolałbym mieć te 70 euro tygodniowo, z mojej pasji, a nie z zapierdalania dla jakiegoś nadętego buraka w gronie ludzi, których jedynym marzeniem zapewne jest nie 10 a 12 godzin dziennie. Nawet to forum ma jakąś tam reklamę i ktoś próbuje na tym zarabiać, chyba więc nie trudno napisać liczby odwiedzin i średnich zarobków, bym mógł sobie wyliczyć ile będę musiał mieć odwiedzin by wyciągnąć te 70 euro tygodniowo
Zacząłem od
p.pw, ma ktoś z tą firmą jakieś doświadczenie?
Wygląda to tak, ze zanim ktoś dostanie się do elementu twojej strony, wyświetla się 5 sekund reklama, a ty na tym zarabiasz.