Cześć,
Właśnie uświadomiłem sobie ,że jest 7 rano, a ja zapatrzony w kod nie poszedłem znowu spać.
Wczorajsza nocka, jak i kilka poprzednich przeleciały podobnie.
Co prawda wielkich wyczynów w tym czasie nie zrobiłem, poniewać dopiero się uczę, ledwie stworzyłem na mojej stronie rejestrację i logowanie
Natomiast zastanawia mnie ,jak dużo wy spędzacie przy tym czasu? też tak was to pochłania? A może to tylko takie ambitne początki, a potem wszystko się wypala ?

Nie, po prostu potem szybciej radzisz sobie z problemami. To, co wcześniej zajmowało Ci 3 godziny teraz zrobisz w 0,5 godziny.

zacznij korzystać z softu typu "time tracker" - ja polecam Hamser'a

wpisuj wszystko co robisz przy kompie .... a raz w sobotę przeanalizuj statystyki z pracy i zobaczysz ile spędzasz czasu na kodowaniu/nauce itp. a ile na redtubie ;-)

a na poważnie - to pomoże Ci później wycenić swoją pracę. Będziesz wiedział, że to co masz zrobić zajmie Ci X czasy no i zobaczysz w liczbach swój progres w kodowaniu ( to o czym wspominał @phpion)

Ja programuje 12-16 godzin dziennie. Zawsze dbam o minimum 7 godzin snu i jak mi koncentracja spada to przestaje bo szkoda czasu.
Jak zaczynałem to też zarywałem nocki potem mi przeszło i po 10 latach kiedy miałem już to rzucić i zostać artystą-malarzem-kombinatorem jednak znowu zaczołem programować po 12-16 godzin dziennie.
To robie po pracy w pracy mam innne systemy informatyczne do rozwijania.


Można programować długo i efektywnie wystarczy być zmotywowanym wyspiać się i nie przesadzać. Różne rzeczy wymagają różnego poziomu koncentracji i wykorzystuja inna ilość moich mentalnych zasobów.
Interfejsy, crudy moge robić z zamknietymi oczami, ale sa prace które mnie wykończaja w 3 -5 godzin i nie jestem już wstanie sie skoncentrować więcej.
Szkoda czasu na dekoncentrowanie sie podczas pracy. Rób albo nie rób, a napewno nie pracuj i co chwile wchodź na rózne serwisy.
Ja kodze w godzine tyle co moi koledzy w pracy w 5 bo nie potrafią się skoncentrować na tym co robią.

emp skąd jesteś? Za poglądy i podejście do tematu upiję Cie na swój koszt!

W województwie świętokrzyskim jest taka miejscowośc Ujazd z pięknym zamkiem Krzyżtopór nie wiem czy tam kiedykolwiek byłeś, ale stamtąd nie jestem.
Być może wiesz gdzie jest miasto Węgorzewo na mazurach, więc stamtąd też nie jestem.
Wczoraj skończyłem czytać książke "Inkscape. Podstawowa obsługa programu" i wykonałem troche kafli w nim do gry kolegi



i to już nie ma wogóle nic wspólnego z tym skąd jestem.

My w pracy pomidorkujemy

Pomodoro? Ciągle nie mogę się zabrać za przeczytanie, a wiem, że dobrze robi na mózg.

Zasada prosta jak budowa cepa.
45min pracy bez odrywania, przerwy na siku, rozmowy itp, potem 5 min przerwy luźnej. To jest 1 pomidor.
My co 4 pełne pomidory robimy 15 min. przerwy.

Warto przypomnieć, że autor techniki pomodoro zalecał tak: 25 min. pracy, 5 min. przerwy a po czwartym powtórzeniu przerwa 15 min.

Stosowaliśmy taki system przez pewien czas, a potem zwiększyliśmy limit pracy i jest równie efektywnie. Przynajmniej u nas, bo każdy wie że jak jest pomidor to nie ma przyłażenia i przeszkadzania Więc mamy więcej czasu dla siebie.

Dzięki wielkie za pomodoro! Zapowiada się świetnie na tyle, że wprowadzam od zaraz... tylko ostatni to na fejbuczka, to na forum jedno, potem drugie... . Ale poważnie zaczynam!