<FLAMEWAR!!!!!!! ;P >
PostgreSQL rzadzi
</Flamewar>
A teraz na powaznie (powaznie != obiektywnie, wiec prosze nie krzyczec).
Jezeli potrzebuejsz sie nauczyc porzadnego sql'a ze wszystkimi feathurami to wybierz postgresql'a. Mysql jest dobry, jezeli masz baze selectywną i nie wykonujesz insertów. Chociaz w tym przypadku PostgreSQL tez jest lepszy (aczkolwiek nie tak miazdzaco jak przy prawdziwej bazie ze zmienna content). Polecam jednak wersje 7.4b, bo poprawiono w niej wydajnosc subselectow (nie wiez co to?, wybirz postgresql'a, a sie dowiesz) ktore zwracaja wiecej jak kilka 1e3 wartosci. Rowniez mozliwosc uzywania funkcji, kursorow, widokow oraz skomplikowanych joinow i stosowania skomplikowanych zaleznosci poprawiaja sytuacje postgresa jako bazy selectywnej.
Jezeli chcesz robic inserty, delety itp, itd to nawet nie mysl o mysql'u (zreszta, najlepiej i tak o niej nie mysl). Mozliwosc stosowania tranakcji, triggerow, checkow wielorodzajowych, funkcji sql'a i w paru innych jezykach jeszcze miarzdzy mysql na glowe w 100%. Co prawda postgresql jest troche wolniejszy, ale przy tym co podalem wyzej to mam to tu i tam

.
A tak ps to jestem ciekawy ile w mysql'u zajmuje usuniecie 20tys rekordow za pomaca `delete from cascade`, podczas, gdy do kazdego rekordu w tablei sa odpowiedniki w dwoch drugich tabelach polacznoe za pomaca fk i `on delete cascade`. <-- ~5min na postgresql 7.3.4 (dlatego wole dac drop table i create table <-- ~2sek).