Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Wasze historie i rady dla ludzi którzy mają przed sobą całe życie
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Frozen
Witam, mam 14 lat,od dosyc dawna interesuje się tworzeniem stron www. Ze względu na to, że byłem troche leniwy jak na razie nie osiągnołem jakiś niesamowitych wyników(tak dokładniej: znam podstawy php, xhtmla, css i troszke JS oprócz tego potrafie posługiwać się programen Corel Draw, ale też tylko w podstawach). Chce jednak to zmienić, ponieważ uświadomiłem sobie troche rzeczy i mam zamiar wziąść się do roboty smile.gif To tak na wstępie. Teraz przejdźmy do tematu.

Chciałbym poznać zdanie osób które od dawna zajmują się tworzeniem stron (programistów,jak również grafików) na temat tego czy idąc w tym kierunku można czegoś się dorobić? Jakie studia najlepiej wybrać? Czy można pracować w Polsce dla zagranicznych firm? Jak wyglada sprawa z płacami, tzn na jakie stawki można liczyć u nas w kraju. Jak wygladała wasza kariera ?
Wiem że nie ma cudownych recept na sukces i wszystko opiera się na ciężkiej pracy, ale jestem ciekawy jakie wy mieliście plany, jak się wszystko ułożyło, jakie macie rady dla takich początkujacych jak ja? Czego najlepiej się teraz uczyć?
A, i prosiłbym aby w miare możliwości opowiadać tak luźniej, a nie pytanie - odpwiedź. Te wszystkie pytania mają raczej "charakter ogólny" smile.gif

Za wszystkie wasze opdowiedzi z góry dziękuje, każda uwaga i rada będzie dla mnie niezwykle cenna.
Pozdrawiam Frozen!
fiszol
A ja szukam pracy lżejszej od spania...
strife
Jasne, że się można dorobić, ale moim zdaniem wszystko zależy od Twojego podejścia do sprawy. Co do studiów to ten temat był poruszany trochę na tym forum, więc odsływam Cię bezpośrednio do tematów:
Temat: Jakie studia,
Temat: studia informatyka prywatne vs panstwowe
Temat: studia informatyczne
Temat: Studia

Cytat(strife @ 5.10.2006, 21:36:58 ) *
(...) Osobiście gdybym miał przyjmować do pracy człowieka, to przede wszystkim patrzył bym na to co potrafi, a nie na papier.


A ile się na tym zarabia ...
Temat: Zarobki programisty

Pozdrawiam!
hwao
Najlepiej napisać jakiś projekt (OpenSource) który spowoduje że będziesz rozpoznawany w internecie.
Strzałek
Wystarczy być pracowitym. Najważniejsze chyba, nie tylko w tej branży winksmiley.jpg
Frozen
Cytat
A ja szukam pracy lżejszej od spania...

Niezbyt zrozumiałem sens tego posta... może to jakaś ironia. Nie wiem ale chyba nie przeczytałeś mojej wypowiedzi ze zrozumieniem, a zasugerowałeś sie tematem, który specjalnie ma taki wygląd żeby na pierwszy rzut oka wygladało że jestem cwaniaczkiem który chce w 10 min dorobić się fortuny.

Strife, dzięki za takie podejście do tematu. Zaskoczyłeś mnie pozytywnie, bo wysiliłeś się żeby poszukać pokrewne tematy. Jednak następnym razem wystarczy że napiszesz że taki i taki temat już był, ponieważ to leży w mojej intencji żeby poszukać.Zapoznałem się z tymi tematami, ale treści tam nie odpowiadają w pełni na mój post. Mimo wszystko bardzo Ci dziękuje.

Hwao, przeczytałem twój post, zerknąłem na twój nick i naprawdę się zdziwiłem ... że tak mało napisałeś smile.gif Czytałem chyba jakieś twoje artykuły. Masz chyba całkiem spore doświadczenie. Pewnie nie masz czasu by się rozpisywać ale jakbyś mógł opowiedzieć troche o sobie i o tym, o czym napisze niżej smile.gif

Wszystkim oczywiście dziękuje za udzielenie odpowiedzi, ale ogólnie jestem troszeczke zawiedziony. Na tym forum z całą pewnością są osoby które siedzą w tej branży już sporo czasu. Powiedzcie, co byście zrobili inaczej gdybyście mogli cofnąć czas, czego byście się chcieli uczyc, jakich błędów byście nie popełnili.


Strzałek, w pełni się z toba zgadzam, to jest naprawde ważne, nie tylko w pracy ale wszędzie. Moge to przyznać bo są rzeczy które robie juz od długiego czasu ze względu na to że jestem leniwy. Nauczyłem się nic nie robienia (lub robienia wszystkiego tylko nie tego co trzeba) i teraz robie wszystko by się teo oduczyć. Chce się zmienić. Każdy ma jakieś cele i marzenia. Moją główną przeszkodą było właśnie to że nic nie robiłem. Teraz po przeczytaniu pewnej książki (za 11 zł smile.gif) staram zorganizować siebie i wziąść za robotę. Miałem zawsze problemy zeby się zabrać do czegoś (mam tu na myśli szczególnie rzeczy związane z tworzeniem stron, które, gdy juz się do nich zabiorę, sprawiają mi przyjemność i moge siedzieć przy nich naprawde długo).

To jest moja wypowiedź, którą chce wam pokazać na jakie opowiedzi licze od was. Pokazałem wam na własnym przykładzie mój problem, który dotyka nie tylko mnie. w tym przypadku jego rozwiązaniem była książka, która mnie zmotywowała i pokazała sposób w jaki mam się zabrać do roboty. Teraz z perspektywy czasu widze ile go zmarnowałem na oglądanie TV i jakieś pierdoły, zamiast których mogłem rozwijać swoje hobby, które przecież daje mi tyle radości i satysfakcjii.

Teraz zastanawiam sie co powinno być moim głównym celem. Tworzenie jakiegos open source'owego projektu to całkiem niezła myśl. Dzięki temu mógłbym nabrać dużo doświadczenia i może gdzieś zabłysnąć.

Interesują mnie historie ludzi którzy do czegoś doszli, chciałbym posłuchać (no a w tym przypadku poczytać) szczególnie tego od Was. Opowiedzcie coś, moze macie jakieś swoje myśli przewodnie, motta którymi się kierujecie, rady itd.

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi i rady, każdą nawet najmniejszą docenię smile.gif
Pozdrawiam Frozen!
Denver
Widzę, że masz w sobie dużo zapału - to dobrze! Ze swojego doświadczenia powiem, że mimo wszystko nawet chwilowe przebłyski chęci do zmiany swojego stylu życia nie gwarantują sukcesu, a wręcz potwierdzają to, jak trudno się zmienić.

Jako kilka lat starszy kolega potwierdzę tylko, że warto zabrać się za jakiś projekt Open Source. Nie musi to być wcale nic przełomowego - zacznij chociażby od jakiegoś prostego systemu newsów opartego na bazie danych. I wcale nie chodzi mi tylko o odbębnienie skryptu, opublikowanie go i tyle. Dużo więcej doświadczenia da Ci profesjonalne podejście do problemu - załóż konto projektu na SourceForge.net, naucz się SVN-a (o ile nie znasz) i spróbuj go postawić tak, aby inni użytkownicy też mogli z Tobą współpracować (wbrew pozorom nie jest to rzecz banalna). Zorganizuj spotkanie z ewentualnymi ochotnikami, którzy mogliby pomóc w projekcie - zarówno w skryptach php i SQL, jak również w np. tworzeniu kodu HTML i skórek. Kup domenę (rocznie będzie Cię to kosztować poniżej 100 zł), pod którą projekt zaistnieje w Sieci, i działaj.

Jeśli podejdziesz do tego na poważnie, myślę, że po paru miesiącach powiesz: faktycznie, to był bardzo dobry krok.

Żałuję, że w Twoim wieku myślałem zupełnie inaczej.

Powodzenia.
Dandelion
http://www.itjobswatch.co.uk/default.aspx
skowron-line
moim zdaniem nie powinienes brac sie za cos co bedzie ci sprawiac trudnosc i nie sprawialo satysfakcji. wydaje mi sie ze jezeli podoba ci sie tworzenie stron to tym sie zajmij a jak zalapiesz bakcyla i bedziesz sie przykladal do roboty to kasa sama przyjdzie.

pzdr

Kod
http://www.pytamy.pl/question/ile-przeci-tnie-zarabia-programistap


looknij w link i poczytaj jak zarabiaja programisci oczywiscie to nie musi byc prawada bo ludzie rozne rzeczy pisza


edit: moze ja zadam szybkie pytanie moze troche zwiazane z tematem. czy wielkim minusem jest nieznajomosc OOP??
tes
Wielkim.

Heh imo to nawet na kopaniu rowów można zajebistą kasę zarobić o ile się jest w tym na tyle zajebistym że wszyscy będą się o ciebie starać.
php programmer
Cytat
A ja szukam pracy lżejszej od spania...

Więc zostań cieciem smile.gif


Cytat
Interesują mnie historie ludzi którzy do czegoś doszli


odpowiedź banalna aczkolwiek prawdziwa:
Google -> Bill Gates winksmiley.jpg
AxZx
kolejne dziecko neostrady?
chlopaku masz 14 lat wiec jeszcze masz czas na myslenie o studiach, a dokladniej jakies 5, 6 lat.
narazie odpoczywaj, korzystaj z mlodosci, naprawde spieszy ci sie do swiata doroslych? do zarabiania pieniedzy? przeciez to bardzo nudne jest.
Denver
Cytat(AxZx @ 28.12.2006, 00:25:30 ) *
kolejne dziecko neostrady?
chlopaku masz 14 lat wiec jeszcze masz czas na myslenie o studiach, a dokladniej jakies 5, 6 lat.
narazie odpoczywaj, korzystaj z mlodosci, naprawde spieszy ci sie do swiata doroslych? do zarabiania pieniedzy? przeciez to bardzo nudne jest.

Lepiej, żeby młócił w Quake'o-podobne mózgotrzepy? Sam przez to przechodziłem i mogę śmiało powiedzieć, że to był jeden z najgłupszych wyborów, jakich dokonałem. Ja osobiście podziwiam Frozena za to, że myśli przyszłościowo i zależy mu na jak najlepszym pokierowaniu życiem już od wczesnych lat.
AxZx
to twoja sprawa co wybrales, twoja albo twoich rodzicow, sorrry ale dziecko 14 letnio troche jest za mlode na podejmowanie zyciowych decyzji - na czym bede zarabial w przyszlosci.
zreszta to jest glupota, bo przeciez nie bedziesz na tym zarabial do konca zycia, tylko co najwyzej przez 5 lat - 5 lat i zmiana kwalifikacji zeby nie zglupiec.
Frozen
Cytat
odpowiedź banalna aczkolwiek prawdziwa:
Google -> Bill Gates

php programmer,masz rację ten człowiek z pewnością do czegoś doszedł smile.gif Czytałem książkę o nim i o jego firmie.
Troche źle się wyraziłem, owszem poznawanie historii ludzi tak "wielkich" jak Bill winksmiley.jpg jest bardzo ciekawe (sam przyznam że książkę o nim czytałe z ogromnym zaciekawieniem i tylko jeszcze jedna książka jaką czytałem tej dorównuje), ale ja chciałbym posłuchać o was, ludziach starszych ode mnie którzy mają za sobą wiele wykonanych projektów, mają spore doświadczenie, sukcesy jakieś porażki itd.


Denver, zaciekawił mnie twój post. To jest coś konkretnego! Jeszcze nie wiem co to jest SVN ale mam zamiar się dowiedzieć. Całkiem niezły pomysł na start. Tak a propo to zrobilem już swój pierwszy system newsów. Powiem szczerze że nie jestem z niego dumny bo to jest najprostsze co się da zrobić, ale mam zamiar go dopracować. Wielkie dzięki, takiego postu oczekiwałem. Myśle że więcej osób podejdzie w ten sposób do tematu i tak się wypowie!
Cytat
Widzę, że masz w sobie dużo zapału - to dobrze! Ze swojego doświadczenia powiem, że mimo wszystko nawet chwilowe przebłyski chęci do zmiany swojego stylu życia nie gwarantują sukcesu, a wręcz potwierdzają to, jak trudno się zmienić.

Ze słomianym zapałem ("chwilowe przebłyski") też mam juz doświadczenie. I to baaardzo duże, niestety. Ale teraz przynajmniej wiem jak sobie z tym radzić. Kwestia tego żeby wiedzieć czego się chce i mieć dobry plan (moje 11 zł nie poszło namarne). Dlatego podjęcie się takiego projektu o jakim mowa wyzej byłoby bardzo dobrym doświadczeniem. Musze się nad tym poważnie zastanowić.


skowron-line, twój link nie działa, moze jakaś literówka, albo coś.

edit gdy piałem tego posta wyprzedził mnie AxZx smile.gif
edit2 zmiana planów to możecie przeczytać w poscie niżej.


Wszystim dziękuje za udzielenie odpowiedzi i zapraszam innych do włączenia się.
Pozdrawiam Frozen!
skowron-line
klik_klik
wielki wnik inny link guitar.gif
php programmer
Cytat
to twoja sprawa co wybrales, twoja albo twoich rodzicow, sorrry ale dziecko 14 letnio troche jest za mlode na podejmowanie zyciowych decyzji - na czym bede zarabial w przyszlosci.


jest w tym dużo prawdy, czasy są teraz takie, że wyścig szczurów zaczyna się już
od dziecka, swój pierwszy komputer, taki własny - w domu dostałem dopiero w wieku 18 lat.
Przedtem nie miałem nawet Atari czy Comondore (no chyba że pożyczone na 2 tygodnie od jakiegoś kumpla),
choć właściwie brak kompa to nie był mój wybór, ale rodziców,
jak by ode mnie to zależało to bym go miał w wieku kilku lat - ale nie miałem,
może dobrze, może i nie, trudno stwierdzić

tak czy inaczej radze zachować równowagę,
tzn oprócz komputera, także czasem rower,
a jak będziesz w liceum to pewnie tez imprezy i ogólnie żeby nie zwariować,

Cytat
zreszta to jest glupota, bo przeciez nie bedziesz na tym zarabial do konca zycia, tylko co najwyzej przez 5 lat - 5 lat i zmiana kwalifikacji zeby nie zglupiec.


to raczej nierealne, bo w tej pracy liczy się właśnie doświadczenie,
zresztą jak ktoś już opanuje to wcale nie takie proste rzemiosło, to co miał by innego robić,
od nowa się szkolić w jakmś innym zawodzie? - bezsensu, to już lepiej od razu by się nauczyć tego innego zawodu zamiast zawracać sobie głowę programowaniem, po to by je rzucić za 5 lat,
a żyć z czegoś trzeba
Frozen
AxZx, szanuje twoje zdanie, nie wiem dokładnie co to jest "dziecko neostrady" ale stwierdzenie:
Cytat
kolejne dziecko neostrady?

Raczej nie było miłe. Myśle że troche źle odbierasz to wszystko co tu pisze, moje pytania itd. Jestem świadomy że teraz nic wielkiego nie zaplanuje. Studia, to tylko jedno z wielu pytań i tak bardzo mi nie zależy na odpowiedzi na nie. Wszystko co jest związane z komputerami to moje hobby, które sprawia mi wielką satysfakcję i radość. Patrze w dal, bo skoro coś co sprawia mi przyjemność może mi przynosić kiedyś kase to dlaczego nie myśleć o tym? Może ty ptrzysz sie na to z perspektywy zapracowanago człowieka który nie ma hobby w swoim zawodzie.
skowron-line
Cytat(Frozen @ 27.12.2006, 23:23:06 ) *
nie wiem dokładnie co to jest "dziecko neostrady" ale stwierdzenie:
Kod
kolejne dziecko neostrady?

Raczej nie było miłe.


to skoro nie wiesz co to znaczy to czemu uwazasz ze to cos obrazliwego?
Frozen
Dlatego że kiedyś była mania na podpisy typu: "Stop dzieciom neostrady" smile.gif Nie wiem czy to jest obraźliwe, ale jakoś przypuszczenie, że moge być kolejnym dzieckiem neostrady nie przypadło mi do gustu. Łatwo wywnioskować że wyraz dziecko jest użyty raczej w kontekscie podkreślenia że ktoś jest nie dorosły i nieodpowiedzialny i zachowuje się jak ... dziecko. oczywiście sam wyraz dziecko nie ma złego znaczenia, ale dodając "neostrady" sprawa wygląda troche inaczej, no bo popatrzmy czy TP S.A. jest uważana za wzorową i kochaną przez ogół społeczny spółkę? Jest monopolistą na rynku i wielu osobom to się nie podobało, no może troche więcej niż wielu. A że neostrada pochodzi od TP S.A. to może być odbierana przez wiele osób mniej entuzjastycznie. Dlatego dla kogoś kto nigdy nie poznał dokładnego znaczenia zwrotu "dziecko neostrady", może ono być obraźliwe.

edit
Dzięki za linka skowron-line, dzięki temu można mieć taki baardzo ogólny zarys tego ile się zarabia

Pozdrawiam Frozen!
gavron
zajmij sie dziecko nauka a nie mysleniem co tu robic by sie nie narobic....
coprawda sam mam taka prace ale smile.gif

ps. tak a propo osobiscie uwazam, ze jesli lubisz i chcesz sie bawic w komputery to nie ma co inwestowac w szkole (chyba ze bardzo zalezy ci na papierku), szkola tak bardzo cie nie nauczy o kompach jak sam jestes w stanie sie nauczyc..... przykład: popatrz na mojego brata snitch.gif
shpyo
btw. przecież nie musisz koniecznie pracować jako koder php. Skoro wiesz jak się robi strony www, to możesz postawić jakiś dochodowy serwis. Jak wszystko dobrze pójdzie to będziesz zarabiał w miesiąc tyle co średnio programista winksmiley.jpg. Wtedy nie robiąc nic masz dużo kasy - po co się męczyć?
kszychu
Cytat(Frozen @ 28.12.2006, 00:00:56 ) *
Nie wiem czy to jest obraźliwe, ale jakoś przypuszczenie, że moge być kolejnym dzieckiem neostrady nie przypadło mi do gustu.

http://www.dziecineo.prv.pl/

A w temacie: kiedyś myślałem, że programowanie to niezła robota. Siedzi sobie człowiek przed kompem, robi to co lubi i jeszcze za to mu płacą "i to płacą nie źle", jak śpiewał kiedyś Kazik. I tak też było ze mną. Zaczynałem od prostej edycji stron w jednym z wydawnictw. Później przyszedł czas na większe projekty. Nie powiem, zarobki nie były wcale złe. Dało się za to wynająć mieszkanie w Warszawie, nie źle żyć i jeszcze coś tam odłożyć. I myślałem, że tak będzie zawsze. PO jakichś kilku latach ożeniłem się, zmieniłem pracę (również tworzenie aplikacji webowych) i ... z dnia na dzień wyprowadziłem się z Warszawy. Przyszedł czas na pracę zdalną. Normalnie raj na ziemi. Siedzisz sobie w domu, masz ochotę to piszesz, nie to się relaksujesz (oczywiście terminów trzeba dotrzymywać). Latem laptopik, leżaczek i zacieniona weranda. No i oczywiście płacą za to całkiem nie źle.
Jakieś trzy miesiące temu postanowiłem coś zmienić. Kupiłem ciężarówkę, zatrudniłem kierowcę, wożę to i owo i w przeciągu miesiąca zarobiłem netto tyle, ile z programowania w ciągu roku.
Programuję oczywiście nadal, bo mój szef jest też moim dobrym kumplem i nie mogę go tak zostawić, ale kasa, którą wyciągam z pisania niejednokrotnie nie starcza na zapłacenie pensji kierowcy.

Konkludując: może i na programowaniu można nie źle zarobić, jednak to "nie źle" jest bardzo ale to bardzo subiektywne.
batman
Napiszę Ci jak to było ze mną. HTML poznałem dopiero na początku studiów. Potem przyszła kolej na CSS i JS. Programowaniem zająłem się dopiero pod koniec studiów. W przeciągu roku poznałem php na tyle, że byłem atrakcyjnym (mam nadzieję winksmiley.jpg ) kąskiem dla obecnego pracodawcy. Jedyne czego potrzebowałem to manual i doświadczenie. Zdobywałem je robiąc małe stronki dla znajomych i rodziny oraz dla kilku organizacji charytatywnych. Za wykonaną pracę nie dostawałem wynagrodzenia (lub znikome). Studia się skończyły i przyszła pora na podjęcie pracy. Po trzech miesiącach spędzonych na stażu wyjechałem do 3miasta do pracy i tak już zostało.
Nie mam własnego bloga (po co robić większy śmietnik z internetu), nie mam własnych "dużych" projektów w sieci, nie publikuję artykułów (jeszcze - brak czasu). Mimo to zostałem przyjęty, ponieważ robienie tych małych projekcików pozwoliło mi poznać kilka "sztuczek" i dzięki jednej z nich zadanie, które otrzymałem jako test podczas rozmowy kwalifikacyjnej, rozwiązałem w bardzo niecodzienny sposób.
Obecnie jestem pracownikiem tej firmy i nie mogę narzekać na zarobki, które systematycznie rosną. Co będzie za 5 - 10 lat? Nie wiem. Sądzę, że będę miał własną grupę programistów. A później? Zobaczy się.

Na koniec napiszę Ci coś, co pewnie już nie raz słyszałeś. Pieniądze to nie wszystko. Wystarczy tyle, by się utrzymać, najeść, ubrać i coś odłożyć. Reszta to już za dużo.
Nievinny
Ok, moja kolej na wypowiedź:

Jeszcze rok temu, uważałem, ze z programowania zarobię na mieszkanie, samochód i tak dalej. Starałem się rozszerzać zakres mojej znajomości zagadnienia. Dzisiaj wiem sporo o php, C#, C++, assemblerze... z tym, że w teorii bo nie praktykuję. W moim przypadku pomocna stała się prosta kalkulacja. Żeby napisać program za który dostanie się 3000 zł trzeba poświęcić sporo czasu... naprawdę sporo. Ale ja jestem też dobry z ekonomii i dzięki temu, że wiem jak należy "rozumieć" pewne wydarzenia, wykresy etc. jestem w stanie w tym samym czasie uzyskać podobną kwotę (liczą zyski i straty, tak one też występują winksmiley.jpg) przy nakładzie pracy ok. 30 min do 1 godziny dziennie, podczas gdy pisząc program poświęcam około 8-9 godz. dziennie. Dla mnie to jest różnica.

Podstawowym pytaniem jest: "Czy jestem w tym lepszy niż w czymś innym i czy zarobki mnie usatysfakcjonują?"
Ace
Na czym można zarobić największą kasę?

Wpadnij na pomysl i otworz interes... Programujac jestes malym murzynkiem ktory zarabia prezesowi pieniadze. Taki prezes moze miec 100 takich murzynkow... i wtedy niezle zarabia... Na programowaniu nie zbijesz fortuny, a szczegolnie jak zakladasz takie tematy jak moge najwiecej zarobic.
Turgon
Popieram Ejsiora, najwygodniej jest założyć własny interesik. Nie zbankrutować i wio....
Tylko jedyny problem, to znaleźć niszę rynkową.
mike
Cytat(Frozen @ 29.12.2006, 09:57:29 ) *
Apeluje by czytać całą treść mojego pierwszego posta. Nie sugerujecie się samom nazwą tematu, bo on nie oddaje tego o co mi chodzi.

To nie apeluj tylko go zmień, skoro nie odzwierciedla tego co chciałeś powiedzieć.
(To nie jest prośba, to jest polecenie.)

Acha i jeszcze jedno. Co do:
Cytat
Strife, dzięki za takie podejście do tematu. Zaskoczyłeś mnie pozytywnie, bo wysiliłeś się żeby poszukać pokrewne tematy a nie napisałeś poprostu: "poszukaj se sam winksmiley.jpg", jak to robi wielu Wielkich Pomocników Moderatorów którzy nie mają co robić. Zapoznałem się z nimi, ale treści tam nie odpowiadają w pełni na mój post.
Zakładanie wątku zaczynasz zawsze od przeszukiwania forum.Jest to Twoim świętym, zakichanym obowiązkiem.
Więc jak ktoś Ci kiedyś napisze "poszukaj sam bo było" to podziękujesz za informację i poszukasz.
Frozen
Cytat
btw. przecież nie musisz koniecznie pracować jako koder php. Skoro wiesz jak się robi strony www, to możesz postawić jakiś dochodowy serwis. Jak wszystko dobrze pójdzie to będziesz zarabiał w miesiąc tyle co średnio programista . Wtedy nie robiąc nic masz dużo kasy - po co się męczyć?


Czy ktoś ma w tej materii jakieś doswiadczenie. Bo ogólnie założenie fajne, ale czytałem w pewnej gazecie o biznesie, że w Polsce raczej trudno o dobry zarobek z reklam. Zawsze jeszcze zostaje prowadzenie sklepu, jakieś usługi lub informacje za premium sms. Ale czy z tego rzeczywiście można się wyżywić, ew. dorobić czegoś?
Dandelion
a moze poprostu wziazc sie za nauke tego co lubisz. Chodzi o to zebys robil to co sprawia ci przyjemnosc, a nie ze wzgledu na zarobki wybieral cos na co nie bedziesz mial do konca ochoty
nasty
Jako ze jestes informatykiem to chyba najleprzym sposobem na zarobienie kasy - i to sporej - to jest zrobienie jakiegos programu, takiego ktorego malu ludzi umie robic.



Jak nie bedziesz umial cos takiego zrobic to sie ucz az bedziesz umial winksmiley.jpg
vip3r
Nie mozesz byc leniwym, bo nic nie osiagniesz. Ucz sie HTML php JS i napisz CMS'a.biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif wiem ze to nie takie latwe, ale sprobowac mozna:D
nasty
Cytat(vip3r @ 30.12.2006, 18:09:44 ) *
Nie mozesz byc leniwym, bo nic nie osiagniesz. Ucz sie HTML php JS i napisz CMS'a. biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif wiem ze to nie takie latwe, ale sprobowac mozna:D
CMS? to dobre dla zabawy, jest tyle takich gotowych pakietow na rynku robione przez wieksze firmy. i nie wytrzymasz konkurencji.

Zrob lepiej cos unikalnego, cos gdzie jeszcze niema rozwinietej sporej kokurencji. nie musi to byc od razu oh i ah, ale z czasem beddzie.
gam3r
nazywanie Frozena dzieckiem neostrady to trochę przesada, ja ochrzciłbym go "tym mądrzejszym spośród dzieci neostrady" tongue.gif
ja w wieku 16 lat stawiałem sobie takie pytania jak Ty: "co chciałbym w życiu robić?i przy tym nieźle zarobić?" doszedłem do takich wniosków:
W życiu można dojść do tzw. sukcesu na wiele różnych sposobów: założyć interes, pracować w najlepiej opłacanych branżach, wpaść na jakiś genialny pomysł i dobrze go sprzedać. Najważniejsze jednak jest to że praktycznie w każdej branży możesz odnieść sukces, również ten rozumiany jako finansowy. Ci, którym się to udało mają wspólne cechy takie jak - są absolutnym maniakami tego co robią, poświęcają się temu zajęciu praktycznie całkowicie, są naprawdę nieprzeciętni, a przede wszystkim pewni siebie (nie narcyzy), swoich umiejętności, możliwości i słuszności tego co robią. Do takiej ciężkiej pracy potrzeba jednak ogromnej motywacji, bo w ciągu kilku miesięcy trudno osiągnąć coś znaczącego, zwykle to proces który trwa lata. Motywacją taką mogą być właśnie ambicje zawodowe, ale zwykle to nie wystarcza, potrzeba czegoś więcej żeby mieć siłę. Wiele ludzi uważa za taką motywację, własne rodziny - i chyba słusznie, bo czego nie zrobilibyśmy dla naszych rodziców, (przyszłych) żon, dzieci żeby zapewnić im odpowiednią egzystencję, podziękować za lata opeki i wsparcia? "Ja i moi najbliżsi" - to chyba może być taką siłą napędową tego całego wyścigu szczurów, bo tak niestety jest że walka o pracę to ciągła gonitwa, z której nikt nie chce wypaść. Nie wiem jak dla was ale dla mnie właśnie to jest taką motywacją (na przyszłe lata), jednak należy pamiętać o tym że poprzez własne starania można właśnie najbardziej zaszkodzić sobie i najbliższym. Trzeba mieć umiar, wiedzieć kiedy zwolnić.
Wybór konkretnej profesji to ciężka sprawa, fakt faktem że bardzo możliwe jest że za jakiś czas trzeba będzie zmienić swoje kwalifikacje i przenieść się na inny sektor rynku pracy, ale to ostateczność. Ja uważam jednak że jeżeli jest się kimś naprawdę dobrym to zawsze znajdzie się dobrze płatna praca dla Ciebie. Twoja praca przyszła powinna być dla Ciebie swoistym perpetum mobile (pisze jak sie mówi:P), które będzie Cie ciągle napędzać do pracy nad sobą. Dlatego zachęcam Cię do nauki, nie tylko samego programowania (bo rozumiem że to przez ostatni czas taka twoja mała pasja) ale takiej zwykłej, w szkole. Wiem że część z nas (ja również) czuję obrzydzenie na słowa np. 'język polski', ale trzeba przejść przez te wszystkie katorgi, aby móc robić to co się uwielbia:). Wiedza którą będziesz miał ucząc się samemu to jedno, ale "papierek" - to czego nauczysz się na studiach to drugie. Duża część pracodawców patrzy na to co masz w CV, a część na to czy to co robić jest twoją pasją. Dbaj więc o swój warsztat intelektualny - zarówno ten wyuczony w szkole jak i samodzielnie.

Zapewne chciałbyś aby praca była związana z komputerami. Ja też myślałem podobnie więc wszystko sobie konkretnie planowałem i nadal planuję (pójście do liceum i główny nacisk na naukę mat-fiz -> studia informatyczne + samodzielna nauka w domu -> dobra praca ).
Jednak tak jak każdy mur można zburzyć, tak łatwo jest aby każdy plan szlak trafił. Trzeba więc być konsekwentnym i od początku ciężko pracować, a może coś z tego będzie.

Na koniec mała refleksja.
Podczas jednej lekcji religii ksiądz zapytał się nas czy mamy jakieś pytania. I nasza rozmowa wkroczyła na temat: "Jak ksiądz zrozumiał że właśnie kapłaństwo jest jego powołaniem?"
A on opowiedział nam swoją historię:
Całą młodość interesowały go komputery i najnowsza technologia, poszedł nawet na studia elektroniki, ukończył 2 semestry. Stwierdził jednak na forum klasy:
"Tak dobrze poznałem komputery i elektronikę, że nie chciałem mieć z nimi nic więcej wspólnego. Pomyślałem sobie czy chciałbym całe życie spędzić przed jakimś dziwnym blaszanym pudłem i stać się jego niewolnikiem? Odpowiedź była prosta - nie - zrezygnowałem więc ze studiów i poszedłem do seminarium"
Mnie to co usłyszałem skłoniło do refleksji, nie zmieniłem jednak dalszych planów kreowania swojego życia, zrozumiałem jednak, że komputery(praca) to nie może być wszystko, że są rzeczy ważniejsze i trzeba umieć to rozgraniczać, Tobie też radzę pomyśleć.
Podsumowując:
  • sukces (pieniądze) można odnieść wszędzie, robiąc wszystko musisz jednak mocno się postarać, nie patrzeć na innych, bo Ci zwykle nie są najlepszym przykładem pracowitości:P
  • ciężko pracując pamiętaj jednak o sobie i innych - chociażby po to aby nie zwariować
  • zastanów się mocno co chcesz w życiu robić, dąż do tego od samego początku(ale z umiarem)
  • udzielaj się często - w szkole bądź najambitniejszy winksmiley.jpg a w domu kształć swój warsztat (np. php, JS, XML, AJAX, MySQL) :]
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.