qba10
27.11.2007, 21:09:20
Wg. was kiedy ktoś ma prawo nazwać się informatykiem. Podajcie swoje propozycje.
I pytanko. Czy informatykiem może nazwać się:
a ) 14- letni chlopak (lub dziewczyna

) znajacy się dobrze na komputerach i znajacy HTML , oraz PHP
b ) 17- letni chlopak (lub dziewczyna

) będacy w liceum w klasie informatycznej, znający się na komputerach i HTML, PHP, Java Script, Java.
c ) Student Informatyki znający wiele języków komputerowych i takie tam inne.
Proszę o wasze opinie
AxZx
27.11.2007, 21:18:13
informatyka zajmuje sie przetwarzaniem informacji.
wiec jezeli przetwarzasz informacje jestes informatykiem:)
a skad wogole takie pytanie?
qba10
27.11.2007, 21:22:24
Pytanie takie wymyśliłem ponieważ chciałem dowiedzieć się co inni o tym sądzą.
Ale z tym przetważaniem danych to nie za ogólnie ?
sztosz
27.11.2007, 21:22:36
Informatyk to taka odmiana informatora

A tak na serio, to to jest kolejne słowo którego pojemność niestety sprawia że zatraciło swój sens :/
AxZx
27.11.2007, 21:25:23
wlasnie.
ale taki koles co montuje przewody np UTP to tez jest informatyk?

bo konkretnie nie zajmuje sie przetwarzaniem informacji, montuje tylko medium do przesylu tych informacji.
Turgon
27.11.2007, 21:28:06
A nie był już taki temat?
Sadu2
27.11.2007, 21:29:51
Według mnie napewno informatykiem może nazwać się osoba pracująca w szkołach. Pewnie jakieś podstawy tam zna
qba10
27.11.2007, 21:31:16
A nie lepiej określić, że informatyk to osoba zajmująca się komputerami ( niechodzi mi tu o g
anie pisanie oglądanie itp.)
Odnośnie osoby pracującej w szkole chyba masz na myśli nauczyciela nauczającego infy?
nevt
27.11.2007, 21:35:56
tak - informatyk to we współczesnym świecie cholernie pojemne określenie.
według mnie wiek, umiejętności, dziedzina działania czy doświadczenie nie są tu naistotniejsze. wg mnie informatyk to człowiek który żyje (samodzielnie utrzymuje się) z uprawiania z jednej z dziedzin informatyki. każdy inny to amator, pasjonat lub naukowiec...
nasuwa mi się taka analogia do sportu: kim jest sportowiec - ten kto żyje z uprawiania sportu - równie wiele dziedzin, równie wielki różnice w poziomie, równie wąskie grono najlepszych... i tak jak sportowiec musi całe zawodowe życie ćwiczyć swoje umiejętności, tak informatyk nieustannie musi poszerzać swoją wiedzę i doświadczenie...
pozdrawiam szanowne grono
qba10
27.11.2007, 21:49:38
Wg mnie odpowiedź nevt'a jest jak narazie najbardziej obrazaującą odpowiedzią "kto to jest informatyk" , no to amatorzy to inaczej informatycy-amatorze a może "dzieci neo" ?
AxZx
27.11.2007, 23:45:18
Cytat
może "dzieci neo" ?
nie rozsmieszaj ludzi.
podluchales jakies glupie okreslenie i wrzucasz je do dyskusji na temat tego kim jest informatyk?
IT [eng], TI [pol] (Technologia informacyjna) - poczytaj troche o tym bedziesz wiedzial kto to jest informatyk.
nie wiem czy przypadkiem nie jest tak ze informatyk nawet nie musi siedziec przy komputerze zeby uprawiac zawod informatyka.
Informatyk to bardzo ogólne stwierdzenie, osobiście kojarzy mi się z tym, że nie dłubie w żadnej konkretnej specjalizacji (zajmuje się często wszystkim po trochu).
sztosz
28.11.2007, 09:22:40
Dla mnie informatyk to ten co zajmuje się instalowanie oprogramowania i sprzętu i jego konfiguracją. Ale nie byle pimpek, tylko ktoś kto usiądzie przed kompem i poradzi sobie albo przynajmniej potrafi zdiagnozować każdy problem. Ale nie nazywałbym np. stricte programistów informatykami, tylko właśnie programistami.
php programmer
28.11.2007, 09:37:03
Można też inaczej bardziej psychologicznie,
Jak się jest informatykiem to się to czuje,
poza tym jeśli twoi znajomi kojarzą ciebie, że jesteś informatykiem
to pewnie nim jesteś.
webdice
28.11.2007, 10:25:36
Informatyk to taki nie ogolony, brudny i śmierdzący człowiek, który z "lenistwa" nie odchodzi od komputera nawet do WC.
A tak serio to
wikipedia.
sztosz
28.11.2007, 14:06:11
@php programmer i webdicepl: Wasze odpowiedzi się uzupełniają... ten kawałek o czuciu
Cosi*
28.11.2007, 16:39:13
@sztosz: ROTFL

Ja mówię "informatyk" o kimś, kto ma wykształcenie kierunkowe, niezależnie od tego w czym się specjalizuje. Ja np. nie jestem informatykiem, ale uważam się za programistę (=kogoś, kto zarabia programowaniem).
phpion
28.11.2007, 16:40:56
Cytat(sztosz @ 28.11.2007, 11:22:40 )

Ale nie nazywałbym np. stricte programistów informatykami, tylko właśnie programistami.
W pełni się zgadzam. Dla mnie osobiście informatyk to osoba, która zna się na komputerach od strony technicznej tj. na całych bebechach kompa (gość od hardware). Po drugiej stronie stoi programista, który zajmuje się oprogramowaniem - jak to programista

(gość od software). Ja tak to widzę.
nevt
28.11.2007, 19:59:33
Cytat(Cosi* @ 28.11.2007, 16:39:13 )

@sztosz: ROTFL
Ja mówię "informatyk" o kimś, kto ma wykształcenie kierunkowe, niezależnie od tego w czym się specjalizuje. Ja np. nie jestem informatykiem, ale uważam się za programistę (=kogoś, kto zarabia programowaniem).
Kompletnie się z tym nie zgadzam - osobiście znam kilku świetnych informatyków po zupełnie jakichś przypadkowych studiach oraz całe tabuny mgr. inż informatyki (w tym niestety wielu kumpli z własnych studiów) nie mających pojęcia o konstrukcji cepa bojowego - o architekturze komputerów czy algorytmizacji nie wspominając...
Uprawianie informatyki w wielu aspektach jest dziełem tworzenia - czyli sztuki.
To tak jakbyś powiedział, że aktor to ktoś wyłącznie (a jednocześnie każdy) po szkole filmowej...
sztosz
28.11.2007, 20:20:00
Zgadzam się z ~nevt'em. Hendrix na pewno był gitarzystą, wręcz wirtuozem gitary. Nie skończył jednak żadnej szkoły muzycznej i podobno znał ledwo dwie skale muzyczne.
Cosi*
29.11.2007, 14:23:15
@nevt i sztosz: Miałem na myśli wykształcenie jako takie, niezależnie od tego, czy po technikum, studium policealnym czy PJWSTK

Tak samo jak "budowlaniec" kojarzy się z kimś, kto ma jakieś tam wykształcenie w tym kierunku, a np. "murarz" to człowiek który muruje, nieważne czy jest fachowcem czy amatorem.
Ale to taka moja klasyfikacja
sztosz
29.11.2007, 16:36:47
No właśnie nie, z tym wykształceniem kierunkowym się nie zgodzę. Co innego z "murarzem". Informatyk nie musi mieć wykształcenia, wiedza z dziedziny informatyki-komputerów jest przyswajalna bardzo szybko i nic nie da ci tyle co praktyka. Szkoły często przeszkadzają w zdobyciu wiedzy informatycznej (nie zawsze, ale często) ponieważ uczą teorii która często w tak szybko zmieniającej się dziedzinie nie ma praktycznego zastosowania. Na co komu np. komendy ms-dos, skoro shell windowsa i tak nie ma większości zaimplentowanych?
Informatyk, nawet bez wykształcenia, poproszony o to by zrobić komuś sieć,skonfiguruje sieciówki w kilka chwil, nieważne jaka jest topologia sieci i jakie problemy napotka. Czemu? Bo nawet jak czegoś nie wie, to i tak zaraz to szybko znajdzie w internecie. A taki informatyk z papierkiem, ale bez doświadczenia, potrafi zaczynać zabawę gdy coś nie działa, od "format c:" (co i tak mu nie wyjdzie bo spod systemu operacyjnego spróbuje to zrobić

.
marcini82
1.12.2007, 17:30:50
Wg mnie informatykiem mozna nazwac czlowieka, ktory zawodowo zajmuje sie informatyka wlasnie

Oczywiscie chodzi mi o osobe, ktore zna sie na tym co robi, bo w przeciwnym razie to raczej partacz jest
A ze informatyka to dziedzina bardzo szeroka, wiec do tej grupy zaliczylbym wszelkiej masci programistow, administratorow, sieciowcow, bazodanowcow, technikow serwisowych itp.
satorian
3.12.2007, 18:34:19
Sytuacja komplikuje sie dodatkowo, jeśli za informatyków uznamy również analityków biznesowych/systemowych. W tym sektorze całkiem sporo jest ludzi, którzy w życiu nie parali się ani programowaniem, ani administrowaniem czymkolwiek.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.