Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Umowa a prawa autoskie
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
Monter08
Witam,
ostatnio dostałem zlecenie na pewien portal, wykonałem go tak jak się omówiłem z zleceniodawcą, doszliśmy do podpisywania umowy i pojawiła się tam pewna regułka a mianowicie:
Cytat
3.Zleceniobiorca przeniesie wszelkie prawa autorskie na Zleceniodawcę w tym: prawo do wielokrotnego wykorzystywania i powielania dzieła oraz przetwarzania, chociażby w formie częściowej, i na wszystkich polach eksploatacji związanych w szczególności z utrwaleniem dzieła na każdym nośniku informacji, włączając w to także nośniki elektroniczne, bez ograniczeń co do liczby wydań, egzemplarzy i okresu eksploatacji jak i jego rozpowszechniania.
4.Razem z przeniesieniem autorskich praw majątkowych na Zleceniodawcę przechodzi wyłączne prawo zezwalania na wykonywanie autorskiego prawa zależnego.
5.Zleceniobiorca wyraża otwartą i nieodwołalną zgodę na rozporządzanie dziełem przez Zleceniodawcę. Zleceniodawca ma prawo do wprowadzenia w dziele dowolnych zmian w każdym momencie

Co powiem szczerze trochę mnie zakłopotało, bo nie za bardzo życzę sobie, żeby mój system był odsprzedawany przez zleceniodawce. Co o tym myślicie? Co powinienem zrobić według Was? Zleceniodawca nie bardzo chcę ustąpić, wydaję mi się że w takiej sytuacji powinienem troszeczkę zwiększyć sumę jeżeli mam się już zrzec wykonanej przez siebie pracy.
c1chy
Nie bardzo znam się na prawach autorskich (zresztą najskuteczniejsza porada to zawsze prawnik). Jednak w 95% jestem pewien że prawa autorskie dzielą się na 2 grupy osobiste i majątkowe z czego pierwszej grupy nie możesz się zrzec w świetle prawa.

Poza tym dziwna kolejność praca -> umowa powinno być raczej odwrotnie smile.gif

Myślę że jest to jakaś umowa pobrana z netu i nie mająca odzwierciedlenia w prawie. Na twoim miejscu wziąłbym te ~70 zł i poszedł z umową po poradę do prawnika.
Daiquiri
Domyślam się, że "prawa autorskie" to skrót od autorskich majątkowych (bo tylko te są zbywalne), na wymienionych polach eksploatacji. Zrób to, co uważasz za stosowne - bo w tej chwili to już trochę płacz nad rozlanym mlekiem. Jeżeli potrzebujesz pieniędzy - podpisz i naucz się sporządzać umowy przed pracą. Jeżeli nie potrzebujesz - zażądaj kwoty wyższej, która ukoi myśli związane z wymienionymi polami eksploatacji, lub (jeżeli takowa kwota nie istnieje) nie sprzedawaj.


C1chy, w którym miejscu nie ma "odzwierciedlenia w prawie"?
c1chy
Cytat
Zleceniodawca ma prawo do wprowadzenia w dziele dowolnych zmian w każdym momencie


To tylko moje dywagacje bo prawnikiem nie jestem smile.gif ale mamy pojęcie integralności dzieła w prawie, a dowolna zmiana tutaj zapewne chodziło że zleceniobiorca może zrobić z kodem co chce co może doprowadzić właśnie do naruszenia integralności dzieła.


Daiquiri
Mimo iż ustawa może nie jest do końca jasna, to dla programów komputerowych prawo nienaruszalności zostało wyłączone. Zwłaszcza w połączeniu z polami eksploatacji wymienionymi przez Monter08 smile.gif.
c1chy
Hmm, o tym nie wiedziałem smile.gif robiąc trochę offtopu to trochę niesprawiedliwe bym powiedział, że pomimo niezbywalnych praw autorskich i tak tracimy kontrolę nad tym co z naszym kodem będzie się działo.
nrm
Cytat(Monter08 @ 23.06.2013, 17:49:48 ) *
nie za bardzo życzę sobie, żeby mój system był odsprzedawany przez zleceniodawce. Co o tym myślicie? Co powinienem zrobić według Was? Zleceniodawca nie bardzo chcę ustąpić, wydaję mi się że w takiej sytuacji powinienem troszeczkę zwiększyć sumę jeżeli mam się już zrzec wykonanej przez siebie pracy.

W zasadzie sam sobie odpowiedziałeś. Masz dwa wyjścia:

1. Zmieniasz zapisy umowy tak, że wyłączają pewnie pola a najlepiej na odwrót: wypisujesz to co jest dozwolone dla kupującego

albo

2. Odpowiednio wysoko wyceniasz pracę skoro ma być potem klonowa i odsprzedawana dalej na zewnątrz.

---

Jedno mnie tylko zastanawia: DLACZEGO zrobiłeś to wszystko "od dupy strony"? Najpierw wykonałeś pracę, a teraz zastanawiasz się nad umowa i stawkami? To tylko proszenie się o kłopoty, nic dziwnego, że odbiorca nie chce teraz ustąpić - zmieniłeś mu warunki gry.

Cytat(c1chy @ 23.06.2013, 19:48:53 ) *
to trochę niesprawiedliwe bym powiedział, że pomimo niezbywalnych praw autorskich i tak tracimy kontrolę nad tym co z naszym kodem będzie się działo.

Nie tracimy - trzeba tylko postarać się o odpowiednią umowę. Swego czasu jak jeszcze w firmie sporo robiliśmy w deweloperce to prawnik przygotował nam taka wersję, która przekazywała licencje na dany soft. Zakres licencji był szeroki i zależny od danego zlecenia. W każdym razie pozwalało to na dosyć elastyczne podejście do tego co zleceniodawca może zrobić.
Daiquiri
Cytat(c1chy @ 23.06.2013, 20:48:53 ) *
Hmm, o tym nie wiedziałem smile.gif robiąc trochę offtopu to trochę niesprawiedliwe bym powiedział, że pomimo niezbywalnych praw autorskich i tak tracimy kontrolę nad tym co z naszym kodem będzie się działo.
Niezbywalne są tylko osobiste, a Ty możesz zastrzec sobie w umowie nienaruszalność formy i tyle smile.gif.
Monter08
Cytat(normanos @ 23.06.2013, 20:52:39 ) *
Jedno mnie tylko zastanawia: DLACZEGO zrobiłeś to wszystko "od dupy strony"? Najpierw wykonałeś pracę, a teraz zastanawiasz się nad umowa i stawkami? To tylko proszenie się o kłopoty, nic dziwnego, że odbiorca nie chce teraz ustąpić - zmieniłeś mu warunki gry.

Tak masz rację, choć przez taką sytuacją na pewno się dużo nauczyłem tylko szkoda, że na własnych błędach smile.gif W każdym bądź razie dziękuje wszystkim którzy się wypowiedzieli w tym temacie i trochę podzielili się wiedzą na ten temat.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.