Witajcie. Założyłem ten temat abyście mogli wypowiadać się na temat problemów z Windows XP. Jako pierwszy przedstawiam swój problem i mam nadzieję, że pomożecie mi.

Problem:
Posiadam komputer z interfejsem ACPI, a gdy robię Zamknij System to na ekranie wyświetla się napis Trwa Zamykanie Systemu... i nic więcej. Nie wyłącza się, a powininen. Proszę o pomoc!

Mam taką propozycję: jak już to będzie pisać troszkę dłużej to po prostu wyłącz, potem uruchom i jeżeli nie będzie skanować partycji to chyba możesz tak robić.
A teraz mój problem:
Ostatnio mój monitor ( sony, dopiero 4 lata, 17 cali, przy zapkupie naprawdę drogi i podejrzewam lepszy od wielu dzisiejszych ) się zepsuł ( tzn. coś przestał się wogóle włączać ) i poszedł do naprawy. Poprzez różne ciemne interesy zdobyłem 14 calowego, czarno białego monitora. Na linuksie działa wszystko, nawet X'sy. Wszystko trzeba było tylko ciutkę przekonfigurować ( wyłączyć framebuffera, zmienić rozdzielczość itp ), ale w sumie 5 min i działa. A na winXPhome było tak: przełączam lilo na pozycję win i drżącą ręką dotyam entera, chwila wątpliwości i już było za puźno aby powstrzymać impuls pędządzy i uruchamiający mieśnie palca wskazującego, który chwilę później dociskał już entera do klawiatury. Na początku poszło. Pokazał się pasek ładowania i napis 'łyndołs ikspe chołm'. Już się bałem, że pójdzie. Ale nie, jak tylko pokazał się ekran logowania, pokazała się biała kaszka, widok, który od nowa upewnił mnie o przewadze jednego od drugim.
Oczywiście nie oczekuje na ten problem rzadnej rady, ponieważ zrobiłem to tylko w nadzieji, że dostanę taki efekt jaki dostałem ( i kto mi teraz powie, że pod łyndołsem da się pracować ?!! ).
pozdrawiam, Jabol

ja powiem bardzo ogolnie... czy mam problemy z XP?

TAK

siedzialbym od tygodnia w gore nad ta wiadomoscia zeby wszystko spisac...
skorzystam z okazji i spytam: Skad wziac jakiegos ladnego, nie koniecznie kolorowego, stabilnego (fajnie by bylo jakby byl darmowy) LINUXA? :?

@DreeD: Z sieci ( www.slackware.com, debian.org, linux.org ( tam jest spis ) ), z gazety ( oczywiście mówie o np. linux+, a nie o jakis chipach czy enterach ( gdzie jakieś mandaryny rozdają ) ).
Chciałem jeszcze dopowiedzieć, że prawie ( redhat, sco linux, suse się wyłamują ) wszystkie linuxy są darmowe, jedyne za co płacisz, to nośnik cd, dostęp do internetu albo gazeta.

jeszcze takie pytanie... czy odpale na nim Photoshopa? np. 7.0

Hm, nie odpalisz, chyba, że skorzystasz z jakiegoś emulatora np. wine (http://www.winehq.com/). Ale pod linuksa jest również dobry, równający się z możliwościami Photoshopa - Gimp (http://www.gimp.org/).

Windows XP Professional, zawsze aktualne WindowsUpdate, problemów [b]nie mam. Żadnych. Pomijajac drivery do HP ScanJet 2200C- ale to nie wina windowsa, tylko oprogramowania HP.

A teraz moje słówko dla malkontentów: Nie sztuką jest kliknąć na "Setup.exe". Trzeba jeszcze umieć się pośługiwac tym, co się ma.

Ja mam problem, który dyskwalifikuje wszelkie systemy nowsze od Win98SE - nie mam sterowników do tunera WinView601 TV/FM karta ma ok 5 lat i producent nie zrobil sterów pod WinXP... A z alternatywnymi nie moge sobie poradzic... to moj problem

nie powiem ze jestem jakis super mastah jezeli chodzi o obsluge XP...
zreszta nie mialem nigdy problemow z uzywaniem zadnego innego windowsa... tylko XP ciagle cos chrzani :cry:

Zgadzam się...
Dam przykład takiego zachowania:

Mój kolega zainstalował linuxa który nadpisał MBR... w bootmenu był Łindołs więc bezproblemu wszystko działało... dopóki nie odinstalował linuxa... wszystko się posypało i nie mógł za nic odpalić Łidołsa... co zrobił? setup.exe

Rozwiązanie:

- Wkładamy dyskietke Windowsa
- Bootujemy z niej
- W dosie wpisujemy

- reset
I wszystko powinno ładnie działać

SuSe 9.1 ma możliwośc odpalenia Photshopa

P.S. Xp jak się dobrze skonfiguruje i zadba to nie ma z nim problemów, ja np. nie mam.

:wink:

u mnie nie da sie napewno zachowac porzadku... mam czesto problem ze znalezieniem 300Mb wolnego miejsca ogolnie to mam bajzel wiem ze pewnie dlatego ciagle mi sie cod chrzani ale chyba musze to przebolec (bo to sprzatania dysku to mnie nie rwie...)

PS. O co biega z tym ()THELASTRIDE ? :? jak wpisze dwa nawiasy (otwarty i zamkniety) to mi cos takiego dopisuje :?
Czasami tez po kazdym :?

(THELASTRIDE)THELASTRIDE

Ejj. nie róbcie offtopiców ! Tutaj rozmawiamy o problemach z Windows XP i jeżeli ktoś umie coś poradzić to proszę o pomoc

Wznawiam pytanie:
Jak naprawić wyłączanie kompa?? (mam pc z interfejsem ACPI)

hmm... dobra... teraz to (THELASTRIDE)THELASTRIDE jest problemem z XP... nawet jak pisze maila przez outlooka to mi takie badziewie wyskakuje... np jak sobie wpisze @THELASTRIDE

wie ktos moze o co chodzi?? :cry:

[quote]Wznawiam pytanie:
Jak naprawić wyłączanie kompa?? (mam pc z interfejsem ACPI)
Sprawdz w BIOSIE czy masz to wlaczone.

Mam włączone...

To że masz PC z tym interfejscem to nic nie znaczy - wiekszość komponentow musi być z tym zgodna. Nawet zasilacz, bo musi podawać napięcie do pamieci RAM (żeby ją podtrzymać).

może zacznijmy od tego czy masz/macie problemy z LEGALNYM windows XP?

te wszystkie boootleg kopie są tak porąbane że stąd się bierze opinia o problemach w Windows....

[nie jestem fanem M$ ale dużo 'majsterkowiczów' oprócz problemów z windows ma też problem z obsługą linux]

A co to ma do rzeczy Cały czas mam tego samego XP'ka i jakos dopiero jeden format temu sie zaczelo, ze sie nie wylacza...

Co do tego niewyłączania się XP spróbuj przestawić ACPI czy APM (nie pamietam) w biosie.
Lub zajrzyj do panelu sterowania -> zarządzanie energią -> zakładka zaawansowane -> zaznacz opcje włacz obsługe zaawansowanego zarządzania energią..
U mnie kiedyś coś takiego pomogło.

Pozdro

dokładnie,
właściwości ekranu --> wygaszacz ekrany--> opcje zasilania:
i włączyć opcje zawansowanego zarzadzania energią.

Może Was to rozbawi, ale nie mam tej opcji w Opcjach Zasilania 8O . Jeżeli znacie jeszcze inne sposoby to proszę o pomoc.

(Wykluczyłem PowerdownAfterShutdown=1 w Rejestrze bo to nic nie dało...) i jeszcze mam pytanie. Czy może to być wina RaM

Tiraeth: na WindowsUpdate od baaardzo dawna wisi patch, który powinien to poprawić. Nie jest to aktualizacja krytyczna, z tego co pamietam, tylko "Pozostała aktualizacja".

że zapytam z ciekawości masz servis packa?

Do tego nie jest potrzebny serwis pack.
Pozdro

Service pack to nie jest rzecz która szkodzi - a lepiej ją mieć.

To ja zapytam o co innego -- mieliście może problemy z bsod w XP, który ładnie informuje o bla bla zrzucie pamięci bla bla, etc, i podaje info:
IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL
[Irytujace]. Oczywiście jeśli odpowiednio wcześniej zapisałem, to mam szczęście. Jeśli nie, cały kod muszę pisać od nowa. O ile szlag nie trafi pliku nad którym siedziałem, bo i tak bywa. Choćby dlatego buforowanie zapisu mam wyłączone... :/
Co może być winne?

(dodam tylko, że mam windozę z SP1)

Wracam do swojego pytania:

Jaka jest różnica między Oryginalnym, a Pirackim Windowsem XP i czy w obydwu tych przypadkach WindowsUPDATE zadziała ?

Taka, ze pirata uzywasz nie legalnie
Natomiast w przypadku Windows Update nie bedziesz mial mozliwosci uruchomic Service Packow.

Nie tylko, mając orginalną wersję można się pocieszyć jeszcze pudełkiem, a wydanie takiej sumy pieniędzy bardziej zachęca do korzystania z zakupionego systemu...

Dziękuję za poprawienie na to [Irytujące]
A wracając do problemu, IRQL... może sugerować o czymś związanym z przerwaniami, jednak konfliktów żadnych nie ma.. :/

Ja tam z moim XPekiem bardzo przyjemnie sobie żyję. Uważam że jest to całkiem stabilny system (chociaż 2000 był stabilniejszy, ale to może dlatego, że 1 GHz to za mało na XP, ale za to mam prawie 400Mb Ram) i ma kilka przydatnych opcji.

A teraz mam pytanko:
Da się jakoś w XP ustawić czasowe wyłączanie? Żadne programiki jakie znalazłem w necie w XP nie działają, ale słyszałem, że da się to jakoś zrobić samym winem.
Jak ktoś zna jakiś sposób, albo jakiś programik czasowego wyłączania, który działa pod XP to niech da znać.

1 Ghz za mało ?
hmm... mnie na uczelni nauczyli konfiguracji WIN ...
i XP śmiga mi na Cel 400 Mhz, 64 Ram aż miło...
wystarczy pogrzebać odpowiednio wyłączyć 90% nie potrzebnych zupełnie usług i winno śmigać aż miło ,
tak pozwole sobie się wtrącić i taki mało OT....
otóż mam dwa kompy, jednego już wymienionego laptopa i drugiego stacjonarnego (AMD 800, 128ram) jest jeszcze jeden kombajn ale kobieta mnie do niego nie dopuszcza....
i otóż jakiś czas temu zainstalowałem sobie na stacjonarnym Slacka w wersji 9.1 i korzystam praktycznie w większości czasu z trybu graficznego (dokładnie KDE) ale konsola też ma nieodparty urok (szczególnie jak się zagłębiałem w vima), i ... system również śmiga aż miło..
I jedynym wnioskiem jaki mi się nasuwa to jest człowiek nie narzędzie jakim się posługuje a człowiek się liczy :wink:

Duron 1GHz/SiS/SDRam 256MB-133Mhz- na D750 też śmigał aż miło. Tylko wystarczy nie instalowac każdego programu, który się znajdzie na sieci.

Co fakt to fakt.
To że win XP, lub 2003 chodzi na procku 2.0 nikogo nie dziwi.
Jednak nie wiem skąd bierze się takie zdziwenie, gdy się mówi że te same systemy chodzą świetnie na 350 i 128Mb. A dokłądnie taki komp stał u mnie na dreugim biurku, i choć może grafik na tym sprzęcie nie poracował z przyjemnością, to jednak 90% domowych/programistycznych prac można było wykonywać bardzo komfortowo. Bardziej komfortowo, niż np. na win 98 lub RH w połączeniu z tym zestawem.
Teraz jako 2 PC mam PII550Mhz i win 2003 - chodzi bardzo ładnie.

witam ...

@mls:
a moze sprobujesz msKB [http://support.microsoft.com/] ? piszesz w search tresc errora i znajduje ...
jest nawet po polsku !!
http://support.microsoft.com/default.aspx?...id=kb;pl;314063
wystarczy chciec a wbrew pozorom w kb jest rozwiazany prawie kazdy problem ...

cya

[size=18]UPDATE:

AMLI: System BIOS ACPI dokonuje próby odczytu z niedozwolonego adresu portu We/Wy (0x71), który znajduje się w chronionym zakresie adresów 0x70 - 0x71. To może prowadzić do niestabilności systemu. Skontaktuj się z dostawcą systemu w celu uzyskania pomocy technicznej

Znalazłem to przeglądając Pogląd Zdarzeń w WindowsXP



Co mogło to wywołać, i czy muszę pobawić się na płycie głównej ?

Jakbym tam nie spróbował, to bym nie pytał tutaj. Chyba mnie nie doceniłeś 8)

Ale już doszedłem CO wywołuje ten błąd - to... firewall (ZoneAlarm)

No może rzeczywiści trochę śmieci mam, ale staram się wyrzycać wszystko co nie potrebne, jednak coś zostaje, jakieś niepowodzenie przy instalacji itd. A komp kilka razy mi się zawiesił, a różne programy to całkiem często odmawiają posłuszeństwa (ostatni wisnoł mi Iexplorer).
Ostatnio wyłączyłem większość upiększeń grafiki ale cały czas nie bardzo jestem zadowolony z szybkości - przydało by się coś więcej, no może jestem za bardzo wmagający.

A patrycjuszowi gratuluje obeznania systemu, ja wszystkiego niestety musiałem nauczyć się sam, a na studia inf. to może pójdę, ale to dopiero za 2 lata....

A wracając do mojego pytania, to zna ktoś jakiś sposób, aby komp wyłączył się sam kiedy ja chcę??

CELEON 1GHz DIMM 256MB HDD40GB Windows XP prof Apache 2.48 php 4.3.1 Mysql
Ia Mailserwer,EdHtml 5.0 - polecam (brak dzieci na komputerze mają swój ). Wszytko hula OK
Jabol
JABOL -z 1 strony to jest proste co trzeba było zrobić piszą po kolei:
Przy starcie win nacisnąć F8 wybrać z listy tryb VGA (F8 działa już od WIN95)
Gdy win załaduje się prawy klawisz myszy Ustawienia i zmiejsz lub zwiększ liczbę kolorów
Zastosuj i tyle na podłym mono chodzi

nie uzywam takiego CHLAMU!!! (win XP)

A masz Płatnika firmy Procom