Witam

Mam pytanie odnosnie sprawdzania stanow magazynowych w sklepie internetowym. W jaki sposob to najwydajniej rozwiazac?

Obecnie mam tak:
1. Z poziomu admina dodaje produkt i wspisuje liczbe produktow
2. Podczas dodawania produkty przez klienta do koszyka sprawdzam czy ilosc produktow nie jest wieksza niz ta w bazie i nie pozwalam wpisac wiecej

I tu pojawiaja sie pytania.

Czy produkt sciagnac ze stanu w chwili finalizacji zamowienia przez klienta czy w momencie kiedy przyjdzie np przelew itp. czy moze w trakcie dodania do koszyka? Jezeli w trakcie zlozenia zamowienia to co jak klient sie rozmysli itp? Jezeli dopiero po sfinalizowaniu zamowienia to jak to zrobic aby inni klienci mieli dostep do stanu pomniejszonego o ilosc sztuk dostepna w niezrealizowanych zamowieniach? Jezeli w trakcie dodania do koszyka to co jak klient nie dokonczy transakcji?

Jak wy rozwiazujecie tego typu zagadnienie bo ja ciagle nie wiem jak to do konca poprawnie i wydajnie rozwiazac:(

Niestety nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Każda z w/w metod jest oki, może poza zmianą stanu magazynowego po dodaniu do koszyka.
Tak naprawdę produkt powinien zostać zmniejszony o podaną wartość po sfinalizowaniu tranzakcji, czyli wysłaniu do klienta. Samo złożenie zamówienia nic nie daje, bo to tylko zamówienie. Klient może się rozmyślić i co? Utrudnia to nawet napisanie skryptu do obsługi tego typu rozwiązania bo admin wtedy musiałby sam dodawać ponownie produkt do bazy. Czyli możliwość zmiany stanu magazynowego powinien mieć jedynie admin. Uniknie się w ten sposób bałaganu jaki by powstał przy zmianie stanu magazynowego przez klientów sklepu.
Z tego co wiem są to standardy w innych sklepach internetowych.

To tylko moja opinia, a gdybym gadał bzdury to mnie poprawcie
Pozdrawiam,

Ja osobiście uważam, że najbardziej poprawną opcją byłoby zdejmowanie ze stanu w momencie wypisania artykułu z magazynu. Wtedy faktycznie stan magazynowy się zmienia, i wtedy zgadza się ze stanem faktycznym.
Oczywiście niesie to ryzyko tego typu, że iluś klientów widząc dany produkt dostępny zechce go kupić, a później się okaże, że dla wszystkich nie starczyło. Z drugiej strony lepiej niech się tak stanie, niż gdybyś miał utracić klienta, tylko dlatego, że ktoś złożył zamówienie, ale się rozmyślił.

Można dorobić opcję ile jest obserwowanych, albo zarezerwowanych. Wtedy można nawet zwiększyć obroty zasadą niedostępności.
Gdy potencjalny klient zobaczy w sklepie że jest 25 sztuk w tym 24 os obserwuje, lub zarezerwowało dany produkt, to prędzej go kupi, niż gdy bedzie widział tylko informację o ilości.

Przede wszystkim liczy się kontakt z obsługą sklepu. Jeśli klient zamawia towar, a jest on właśnie niedostępny, to należy jak najszybciej go poinformować, że właśnie ktoś przed chwilą kupił ostatnią sztukę, i w tej chwili jest niedostępny.

Wielkie dzieki.

Po przemysleniach doszedlem do podobnych wnioskow, ze ciezko by bylo to rozwiazac w sposob automatyczny, niewymagajacy dzialan admina.

Jak dobrze rozumiem, z tego co pisał slimboj, to admin realizujac zamowienie zmienia rowniez ilosc produktow(automatycznie badz recznie) z danego zamowienia w ten sposob kontrolujac stan. A jezeli zabraknie produktow to w jak najszybszym czasie powiadamia klienta o braku produktu i automatycznie badz recznie wylaczany jest dany produkt ze sprzedazy (na zasadzie, ze albo znika z oferty albo jest informacje ze produkt czasowo niedostepny). Wydaje mi sie ze jest to sensowne rozwiazanie i chyba go zastosuje. Dzieki za ciekawa opcje dla vokiel'a. Warte zastanowianie, troche t socjotechniki napewno nie zaszkodzi. Dzieki.