Co sądzicie o takim modelu "robienia stron", że kodujesz jakiś większy projekt z backendem itd, o określonym profilu użycia. Na przykład robisz portal dla sklepów wędkarskich, implementujesz funkcje charakterystyczne dla sklepu internetowego o tym profilu sprzedaży, dopieszczasz projekt. W celach marketingowych robisz kilka themsów i wystawiasz na sprzedaż.
Pytanie brzmi: co sądzicie o takim troszkę odwrotnym modelu biznesowym? No wiadomo: tradycyjny jest taki, że ogłaszasz się jako firma robiąca strony i czekasz aż przyjdzie klient i zleci ci to czego potrzebuje, a tutaj wystawiasz określonej, potencjalnej grupie klientów coś skrojonego (teoretycznie) na miarę ich działalności. Co o tym sądzicie?