Witam
Mam może dla niektórych dość banalny problem, ale mi nie daje on spać. Jestem w 3 klasie gimnazjum i jak widać kończę edukację podstawową w tym roku. I powstaje pytanie, przeglądałem kilka szkół w mojej okolicy i wybrałem 2: LO - kierunek informatyka (5x matematyka i 3x informatyka tygodniowo) i technikum informatyczne. Nie potrafię się zdecydować, jedni mówią że liceum lepiej przygotowuje do dalszej nauki, inni że po technikum będzie mi łatwiej np. znaleźć pracę.
Chciałbym zasięgnąć waszej opinii w tej sprawie, ponieważ lubię informatykę, dość długo się nią zajmuję i nie sprawia mi ona większych trudności.
Mam nadzieję że przedstawicie plusy i minusy obu szkół, a ja w końcu się wyśpię

Z góry dziękuję wam za odpowiedzi

Pozdrawiam Radeko.

Chyba żadna szkołą ponadgimnazjalna nie nauczy cię programowania tak dobrze jak ty nauczysz się w domu. Też niby w szkole mieliśmy mieć programowanie (Technikum Elektroniczne) ale już w pierwszej klasie sam wziąłem się za to i dzięki temu się nauczyłem.
Technikum Informatyczne. Kolejne gówno, w którym uczą tylko c++ i htmla. Chyba, że są baaardzo rzadkie wyjątki i to tylko dzięki specyficznym ludziom, którzy pomagają innym wypłynąć. Np Nauczyciel informatyki, który zorganizuje porządne kółko informatyczne.

Dzięki za odpowiedź
Masz rację mówiąc że najlepiej się w domu nauczyć, ale niestety tak matury nie zdam
Może macie jakieś inne propozycje dalszego rozwoju?

Technikum Informatyczne jak masz zamiar w przyszłości pracować w zawodzie informatyka. Po liceum nie masz żadnego zawodu. A nawet po takim technikum masz papiery z egzaminu zawodowego.

Matury z programowania i tak nie dostaniesz Ucz się w szkole, zdaj maturę a dodatkowo, we własnym zakresie ucz się programować i jestem pewny że znajdziesz pracę

Matura z informatyki to kolejna porażka, idź tam gdzie porządnie cię nauczą przynajmniej matmy fizyki itd, nie sugeruj się nazwą, sam chodziłem do technikum elektronicznego i powiem szczerze, że nie było tam nic ciekawego przeniosłem się do LO o profilu mat-inf ale i tam informatyka leżała :/ przynajmniej poziom matematyki był ok więc zdanie maturki z matmy to była czysta formalność .

Mylisz się. Szkoła nic nie nauczyła mnie z programowania (nie było żadnego przedmiotu o c++ tylko o assemblerze) a pomimo tego jestem pierwszą osobą w mojej szkole, która zdała maturę z informatyki (bo chyba jako pierwsza zaczęła się uczyć tego w domu)



Czy ja wiem. Dużo punktów daje na kierunkach, które ten przedmiot punktują. A matura wcale nie byłą taka prosta. Bynajmniej ja nienawidzę accessa (do piachu z nim) a excela (a zadanie było takie nawet trudne jak dla mnie) używam bardzo rzadko.

Ja nie mówię że to była porażka w sensie np. poziomu trudności bo poziom był ok, chodzi mi tutaj bardziej o zasady, organizacje itd, wyniki zgrywane na dyskietki 1,44 MB . Wpadka egzaminatorów: wybrałem sobie język Visual Basic 6.0 (ehh kiedy to było) a po przyjściu na egzamin zmuszony byłem pisać tak na prawdę w VBA, którego używałem tylko bardzo sporadycznie.

Ooo tak... i ilość osób kontrolujących "dostosowana" do ilości zdających. Byłem sam. 4 sb-ków wokoło. Jak na dłuuugiej rozmowie kwalifikacyjnej...

Dzięki

Raczej pójdę do LO, większość was źle ocenia Technikum. Wiem że w liceum do którego mam zamiar iść jest wysoki poziom i nie będzie problemów ze zdaniem matury.
Jak wygląda sprawa jeżeli np bym chciał gdzieś się dorobić po LO np. w sklepie komputerowym, będzie ciężko, jest to zgodne z prawem?

Nie mówię, że ogólnie technikum jest złe. Przydało mi się technikum elektroniczne bo mam dodatkowy bardzo fajny dodatkowy prawdziwy zawód. A po LO nadal będziesz nikim, jeżeli sam się za siebie nie weźmiesz. W technikum odgórnie masz narzucony już pewien tytuł naukowy. "Technik". Może mały ale już nie jestem "nikim"

Będąc Technikiem, łatwiej mi będzie znaleźć pracę niż po LO?

U mnie uczą - flasha, html, css, c++ i pascal ;p i nie narzekam na brak nauki z np. sieci

Zależy w jakim zawodzie. Wszyscy kurcze słuchają ludzi dookoła "Idź na zarządzanie potem znajdziesz prace", "idź tam", "a może tam będzie ci łatwiej". A potem takie tumany, które umieją tylko jedno łażą po świecie i ględzą, że roboty nie ma. Trzeba się czasem przekwalifikować.

I Po LO i po Technikum możesz łatwo znaleźć prace ale zależy CO TY UMIESZ. Przecież cały czas mówimy o własnych umiejętnościach. A tytuł to jest już pewna rzecz, która MOŻE ale nie musi się przydać.

//UP

Tak? onClipEvent i on(release) i dalej nie wychodzą? (chodzi o AS2 a już się powinno AS3)


Obsługa html i body a reszta w <table> ?

To ja już wolę oglądać tego pascala w tv...


Naprawdę nie mam nic przeciwko c++ ale uważam, że jest wieeeele bardziej popularnych języków po których można zdobyć robotę. CHOCIAŻBY Java.

Jeżeli poziom jest większy niż ten o którym mówię to pochwal się, która to szkoła i czy jest to w normalnym programie nauczania.

Wiem że moje pytania mogą być z lekka dziwaczne i bez sensu, ale chciałbym jak najwięcej się do wiedzieć od was (bardziej doświadczonych).
Załóżmy że po Technikum na średnim poziomie sieci, php, c++, grafika, tworzenie stron i pascala. Jaki po takim technikum czeka mnie los?

Musisz wróżki zapytać... Jak chcesz ocenić poziom technikum nauczania technikum w kategorii języków skoro na programowaniu się nie znasz? Będziesz mógł ocenić PO jego edukacji.

Owszem, uczą takich języków jak html, pascal. Ale to są podstawy! Jeśli chcesz w przyszłości być dobrym programistą szkoła Ciebie nie nauczy...
Jestem już w drugiej technikum...

Oprogramowanie Biurowe - Word (1 semestr), Excel (2 semestr)
Programowanie - cały rok Pascal + 1 semestr w drugiej klasie, 2 klasa 2 semestr - Delphi
Technologia Informatyczna - W drugim półroczu html (jak zrobić listę wypunktowaną, tabela, wyśrodkowanie....)

Sam w domu uczę się php jak na razie dobrze idzie

Też jestem za Javą - ale cóż, oni wybrali C++ AS uczę się od tego roku, więc nie wiem o czym mówisz wogóle ;p CSS i HTML tak na poziomie zaawansowanym - słowa nauczycielki Też bym wywalił Pascala - nie rozwijany już język, zamiast niego dałbym Jave, taką sensowną, może z bilbioteką Swing, a zamiast C++ .. W marzeniach mam .NET - ale tego nigdy w szkole uczyć nie będą ;p Do grafiki mamy Corela - dałbym PS'a - ale tutaj ich rozumiem - Corel tańszy


Dużo rzeczy nie ma w programie - każdy nauczyciel mówi że będzie prowadził to troszkę inaczej

Jak będziesz serio dobry w tym co robisz - szukasz pracy, i studia wieczorowe, albo zaocze, dla podniesienia kwalifikacji i bajka ;p Warto dopowiedzieć - samo to co jest w szkole, to zdecydowanie za mało ;p Kształc się sam

Chyba żaden nauczyciel który jest naprawdę świetny chociaż w połowie językó o których mówisz nie siedziałby jako nauczyciel w szkole. ponad 3x większa płaca jeżeli będzie chociaż programistą w którymś z tych języków (nie mówię oczywiście o pascalu). A ActionScripta osobiście kocham i nigdy nie widziałem żadnego nauczyciela w szkole, który dobrze znałby się na ActionScriptcie.

Wiesz.. Ja do dziś nie mogę zrozumieć co takich 2 nauczycieli robi u mnie w szkole - są świetni w tym co robią, a uczą.. Powołanie może Reszta stoi na dobrym poziomie

Było: http://forum.php.pl/index.php?showtopic=67104

Ja jako absolwent technikum i potwierdzony papierkiem technik informatyk powiem, że nic nie daje to technikum w sensie wiedzy... jak sie nie nauczysz sam to Cie nie nauczą... Papierek fajna sprawa, ale jak ubiegałem sie o prace to nikt nawet sie nie pytał (czekałem na wyniki egzaminu fakt) tylko sprawdzili umiejetnosci praktyczne i przyjeli... Ja nie żałuje tego dodatkowego roku bo fajnie było, ale żeby moj stan wiedzy z IT jakos diametralnie sie roznił miedzy poczatkiem, a koncem tech to nie zauwazyłem

Wiec to sam musisz sobie przemyśleć. Jako że studia dopiero bede zaczynał to nie powiem, ale podobno po LO i profilu mat-inf lżej troche jest.

Btw. w technikum fajne jeszcze są praktyki miesiac przerwy i jak dobrze trafisz to dobrego zastrzyku wiedzy i praktyki (a pozniej moze pracy)