Czy da się założyć kilka adresów mejlowych na gmail w ramach jednego konta google?

tak:
nowy_pehapowiec@gmail.com
nowy_peha.powiec@gmail.com
nowy_pehapo.wiec@gmail.com
no.wy_pehapowiec@gmail.com
........
rozchodzi się o kropkę, której google nie uwzględnia

Tak, możesz pobierać pocztę z innych kont i odpisywać na te e-maile.

nospor
ale jak założyć te kolejne adresy? Jak jestem zalogowany i wchodze na stronę gmaila to przekierowuje mnie do mojej poczty (logiczne), a jak nie jestem zalogowany to jedyne co to mogę sobie założyć nowe konto. A ja chciałbym mieć jedno konto i kilka adresów mejlowych między którymi mógłbym się przełączać. Poczta o2.pl oferuje coś takiego. Ale nigdzie nie mogę tego znaleźć w ustawieniach gmail.

wookieb
a czy odpisując na pocztę z innych kont będzie widać mój adres gmail czy ten na który dostałem wiadomość?

dzięki za odp


btw jaką polecacie inną darmową pocztę bez reklam poza gmail?

Możesz odpisywać z gmaila a także z konta na jakie przyszedł e-mail. Wszystko masz w ustawianiach poczty.

wookieb masz racje to działa jak należy, przed chwilą przetestowałem.

Pozostaje jeszcze sprawa tych kilku adresów gmail i jednego konta google.

pzdr



ps
a co myślicie o hotmail.com?

Nie wiem czy o to chodzi ale:
1. Tworzysz sobie nowy e-mail.
2. Wbijasz na IG na konto, które ma być podstawowe.
3. Po prawej u góry dajesz "moje konto".
4. Tam masz "Adresy e-mail" dajesz edytuj.
5. Dodajesz sobie wcześniej utworzone konto.

Ja mam dwa konta na gmail połączone.

Korzystam już prawie od roku i jestem zadowolony. Sama poczta nie odbiega standardem od Gmaila, jednak w połączeniu z kilkoma innymi usługami od MS, bije Google na głowę. Od SkyDrive począwszy (25GB dysk online), przez galerię zdjęć, na aplikacjach desktopowych kończąc (klient pocztowy, galeria zdjęć, edytor wpisów na blogu, messenger).

Blame czyli jednak dla każdego adresu trzeba założyć konto i później je połączyć - nieprzemyślane rozwiązanie - no ale trudno.

batman widziałem hotmaila i faktycznie wygląda dobrze i wydaje się dobrze działać. A jak jest ze spamem na hotmail, czy filtr jest równie dobry jak w gmail?


ps
Jakoś się nie ufam microsoftowi, przecież tak jak oni potrafią coś popsuć to chyba nikt. Ich klient mail live pracuje wolniej niż photoshop.

Nie pamiętam kiedy ostatni raz spam trafił do skrzynki odbiorczej.
Może miałeś starą wersję lub jakąś betę. Używam Windows Live Mail i jeszcze nigdy mi nie zamuliło. Na pewno działa szybciej niż Thunderbird.
A ta nieufność do MS jest chyba nieco na wyrost. Ja bym bardziej nie ufał wielkiemu G, ponieważ czytają twoje maile i na podstawie treści wyświetlają reklamy.

Pewnie masz racje, że to nieracjonalne uprzedzenia, ale mimo wszystko to microsoft wyprodukował ie6 i jakoś niełatwo o tym zapomnieć.

Ale co racja to racja, google szpieguje. Ten ich updater (w zaplanowanych zadaniach) który łączy się w niewiadomym celu z serwerami google jest skandaliczny. Tak bez wątpienia nie jestem miłośnikiem google. Więcej, ucieszyłbym się gdyby ktoś zaczął zagrażać monopoliście (chłopcom od ms też tego serdecznie życzę). Ale zmiana google na hotmail to nie jest rozwiązanie - jedni i drudzy to partacze.

pozdro

Każdy z nas przecież robił w pieluchy, ktoś Ci to jeszcze wytyka, czy to, co teraz robisz?


Tu wychodzą - niestety - prawa rynku: większość klientów nie potrzebuje po prostu takich opcji. Z reguły jest tak, że konta w ten sposób zarządzane obsługują klientami desktopowymi.

A do tego, czy partacze, czy nie - jakoś ciężko mi doszukać się rzekomego partaczenia...

Tu się zgadzamy erix, że każdy popełnia błędy i czasami może się czegoś na nich nauczyć (np windows 7 vs windows vista).


Co do praw rynku, to chyba powoli coś się zmienia. Coraz więcej osób sprawdza pocztę z kilku różnych komputerów i zaczynają dostrzegać minusy klientów dekstopowych. I coraz więcej osób korzysta z wielu adresów email. Tylko nie ma żadnej sensownej konkurencji. hotmail i gmail to za mało, a reszta się nie liczy. Ale miejmy nadzieje, że i to się zmieni.

Odnośnie partaczenia to choćby sprawa supportu, nie ma mowy żeby się skontaktować z obsługa gmaila czy hotmail. A czemu? Bo i tak ludzie będą tam zakładać konta bo nie mają lepszych możliwości.

Co do hotmaila to założyłem konto, nawet mój ulubiony login był wolny i testuje usługę. Ale sam powiedz szczerze komu wolisz powierzyć swoje emaile - google czy microsoft?

I tu dochodzimy do tajnej teorii spiskowej, tylko nikt nie zauważa, że nie tylko google może "szpiegować" co robisz w sieci, ponieważ taka sytuacje może wystąpić z wielu innych strong (np twój dostawca internetowy) ale oczywiście ludzie muszą się czegoś uczepić (przypominam historie komisji UE oraz IE), więc może darujmy sobie wszelkie tego rodzaju wywody? I tak nie dojdziemy do ostatecznej racji, bo nie jesteśmy w stanie poznać prawdy. Lepiej nie mówić nic niż szerzyć puste teorie.

Wydaje mi się, że w tym wypadku podanie visty jako nauka na błędach to trochę zbyt pochopny wniosek. Co prawda dodano wiele przydatnych funkcjonalności i poprawiono interfejs ale w zamian otrzymaliśmy dość toporny i zasobożerny system. Co do siódemki to w pełni się zgadzam, jestem na tyle przyzwyczajony do tego systemu, że za każdym razem z przyzwyczajenia szukam w XP przejścia do pulpitu w prawym dolnym rogu
A wracając do tematu poczty, to ja jestem jednak za Google. Dlaczego? Ano dlatego że dla mnie najważniejszy jest e-mail i szybki dostęp do niego co zapewnia mi iGoogle jako strona startowa. Nie potrzebne mi są jakieś dyski online czy inne duperele.

Tak się składa, że Windows Live Mail to taki klient pocztowy, w którym podajesz login i hasło do konto Hotmail i masz skonfigurowanego klienta pocztowego. Najlepsze w nim jest to, że synchronizuje się z serwerem i to co wyślesz np z laptopa, będzie widoczne w folderze wysłane na stacjonarce. Do tego dochodzi synchronizacja kontaktów i kalendarzy. Poza tym możesz korzystać z kilku adresów hotmail. No i nie zapominajmy o możliwości dodania obsługi innych kont pocztowych.

Jest. Z bardziej znanych mogę wymienić Yahoo! i AOL. I mam nadzieję, że to się nie zmieni. Wystarczy spojrzeć jaki burdel jest na rynku przeglądarek internetowych.

Czy ja wiem? Obie firmy dostarczają takie coś jak groups, gdzie można dyskutować na dany temat. Problem można zgłosić praktycznie w każdym miejscu, a na forach i grupach wypowiadają się pracownicy firm.

I jedni i drudzy mają w tym swój interes. To czy moje maile czyta G czy MS, nie robi mi różnicy.


Windows LIve też ma swojego iGoogle. Nazywa się my.live.com i z tego co się orientuję powstał przed iGoogle.

Niestety nie ma prostej odpowiedzi na pytanie co jest lepsze. Korzystam z usług obu firm i najlepszym rozwiązaniem tego problemu byłoby połączenie rozwiązań obu firm.

Czy to nie nazywa się IMAP przypadkiem?

Co do usług od MS, dopisałbym jeszcze Live Mesh

To jest spora zaleta, nie wiem czy gmaila da się tak ustawić - mi się nie udało. Dodałbym jeszcze możliwość sortowania wiadomości w webmailu hotmail, czego google nie ma.

Właśnie nie wiem. Możliwe, że MS wykorzystuje swoje rozwiązania do synchronizacji danych.

Jakiś czas temu wyczytałem, że MS ma połączyć wszystkie rozwiązania synchronizujące dany (Live Mesh, Live Sync i coś jeszcze) w jedno rozwiązanie bazujące na SkyDrive.

Właśnie zajrzałem i MS używa synchro przez HTTP

Co do połączenia usług, to czytałem o tym około rok temu i ani widu ani słychu