Witam,

ostatnio w temacie w php Poczatkujacy w temacie "Kto jest adminem?
" napisalem ze nie pisze polskich znakow...i ktos sie "przyczepil" (bez obrazy) a patrzcie:



to pisal invx

To pisal rzseattle




To pisal boya

i moglbym tak caly czas...wiec czy pisac polskie znakki czy nie...bo jak jakis gosciu z zagranicy wejdzie to "krzaczki" zobaczy a nie polskie znaki...

polskie znaki to strata czasu i jak napisal MarcinJarek jak ktos ma zle kodowanie ustawione to jeszce mu to utrudni czytanie ... po co wiec je pisac

Sam nasz mistrz (czyt. Seth) nie pisze polskich znakow.

1. Jeżeli "gościu z zagranicy" wejdzie to czy będą polskie krzaki czy ich nie będzie - i tak nic z tego nie zrozumie, więc to nie jest żadne tłumaczenie.
2. "Polskie znaki to strata czasu" - #-o a ile czasu szukasz alt'a na klawiaturze? Ja bym powiedział, że brak polskich znaków ma wpływ na czas - czytania, bo często powstają dwuznaczne słowa, jezeli nie stosujemy popranej pisowni.
3. Pisanie bez polskich znaków to bardzo zły nawyk - na każdego przyjdzie czas aby się o tym przekonać.
4. Jak ktoś ma złe kodowanie - to niech sobie ustawi poprawne, w czym problem?

robicie problem moim zdaniem to powinno zalezec od danej osoby, od tego czy komus sie chce ich uzywac czy nie, a nie od jakiejs dyrektywy...

piszac cos oficjalnego to nie mam nic przeciwko polskim znakom, a w innych przypadkach moim zdaniem to powinno nie miec znaczenia

PS. takim sposobem mozna sie zaczac sie czepiac niestosownego czy nieodpowiedniego do sytuacji uzycia emotow, stylistyki, gramatyki, ortografii i tego co poeta mial na mysli... :wink:

1. Ale jak umie polski to zrozumie...

ehh...poddaje się...od dzisiaj zaczynam pisać polskie znaki...mam nadzieje że tego nie pożałuje...

a np. IRC tam na 1000 osub 1 pisze ęóąłżźść, a tam z kodowaniem wiekszy problem... a jesli chdzi o ALT'a to sie tak wydaje, ale jak by policzyc to jest to dodatkowe nacisniecie klawisza kture cos tam czasu zajmuje, a jak sie to pomnozy przez ilosc polskich liter np. w panu tadeuszu to troszke tego wyjdzie

Z IRCem rzeczywiście jest większy problem, a wynika on z faktu, że spora część użytkowników systemów Unixopochodnych nie ma ustawionego poprawnego kodowania znaków w konsoli. Albo im się nie chce, albo nie umieją... ale... dla chcącego, nic trudnego.

OK, i tak zaczynam od dzisiaj pisać polskie znaki...w końcu trzeba sie słuchać starszych :wink:

Ja od zawsze pisałem polskie znaki. Mam już taki nawyk. Nawet pisząc na IRC-u używam ich, bo tak już mi palce po klawiaturze lecą.
Są miliony powodów za tym aby pisać z polskimi ogonkami i miliony przeciw. Jednak zdecydowanie więcej i bardziej istotnych powodów jest za tym, aby PISAĆ POLSKIE ZNAKI.

w sumie to dla dobra języka należałoby pisać poprawnie, zwłaszcza, że forum może sobie przjrzeć każdy... i co zobaczy? :-) co prawda, zdaża się, że o ogonach się zapomina ( za duże przyzwyczajenie? ) i wtedy już się leci po całości. W którymś momencie, łapałem się na tym, że jak miałem pisać prace w wordzie na przyklad, to zupelnie z przyzwyczajenia zapomnalem ąśćłź itp. Na szczęści word ma to do siebie, że przypomina :-). A więc panowie... piszmy ąćźś dla ogólnego dobra narodu

Ja zawsze staram sie pisać polskie znaki, nawet na IRCu ostatnio zacząłem uzywać polskie literki - jak ktoś nie ma, to ejst już jego problem.

u mnie jest z tym czasami problem. w większości staram się pisać z polskimi znakami ale jeśli bardzo się spieszę a chcę komuś pomóc nie piszę ich ... na ircu nie używam ... przynajmniej na razie.

hmm.. ja osobiscie nie pisze polskimi krzaczkami, ani na forum ani w mejlach.. chocaz w korespondencjach formalnych staram sie uzywac polskich znakow.

Pisanie bez polskich znaków to nic innego jak pisanie z błędami. Nie ma żadnej różnicy w tym, czy ktoś robi błędy ortograficzne czy świadomie pisze bez polskich znaczków.

Żeby się nikt nie przyczepił to dodam, że tak jedno jak i drugie czasami mi się zdarza.

POzdrawiam

Nie wiem czy czytaliście ten artykuł, i jestem ciekaw czy ktoś po jego lekturze zmieni zdanie co do polskich znaków diakrytycznych. Ja w dalszym ciągu używam ich na forum, na IRC'u już się odzwyczaiłem, zawsze są narzekania że ktoś widzi krzaczki.

To raczej działa w odwrotną stronę, ludzie korzystający z mIRC'a uzywają kodowania windowsowego zamiast iso, i w tym momencie pojawiają się krzaczki. Gdyby użytkownicy systemów Windowsowatych i Unix'owatych uzywali jednego, uniwersalnego kodowania którym jest iso-8859-2, wszystko byłoby w porządku.

a tak jaj jestesmy przy pisaniu to jaki wg. was jest najlepszy programik do nauki bezwzrokowego pisania narazie ucze sie z Mistrz klawiatury 1.0 ale jakos nie przypadl mi do gustu

Hmm... ja sie nauczłyem sam :wink: Jak się używa kompa 3 lata to automatycznie coraz szybciej piszesz aż bezwzrokowo...To jest chyba lepsze od jakiś tam programów.

MarcinJarek: gratuluję 100 000 postu

typing master tylko nie pamiętam wersji (najlepiej jakaś najnowsza) nie uczy pisać po polsku ale ma super system nauki i statystyk ... polecam wszystkim którzy mają zapał siedzieć na nim tydzień nonstop, aby go ukończyć.

ja mam kompa juz z 8 lat i jeszce bezwzrokowo nie umie ...

Według mnie najlepszym sposobem jest program do nauki szybkiego pisania (oczywiście jeżeli ktoś ma czas i mu się chcę). Ja osobiście nauczyłem się pisać bezwzrokowo sam po 3 latach styczności z komputerem. Ważne jest jednak aby stukać odpowiednimi palcami odpowiednie klawisze. A to już przy samodzielnej nauce bez pomocy programu jest trudne, chociaż możliwe (mi się udało 8) ).

szybkie a bezwzrokowe to rozniaca

tak się tylko zapytam iloma palcami sam się nauczyłeś pisać? bo ja 6 w porywach do 8. Wszystkimi jakoś nie udaje mi się.

invx, szybko i bezwzrokowo. 8)

ja sie doczytalem ze sie powinno 10 pisac

Praktycznie to 10, ale lewy kciuk jest żadko używany.

Ja się nauczyłem pisać od 6 do 8 placami...u mnie tylko kciuki nic nie robią :wink:

powinno racja



to czym ty wciskasz spację??

Placem wskazującym prawej ręki. Shift (lewy) naciskam palcem "serdecznym" i "małym" (lewa ręka) a Enter tak samo tylko, że prawa ręka.

no to moze ja sie zle zabralem za szybkie pisanie, bo fakt pzry 6 mi jakos idzie, a przy dziesiecu tragedia... hmm juz sam nie wiem ...

to piszesz jak moja babcia na maszynie do pisania ... dla mnie wciskanie spacji palcem wskazującym jest conajmniej nieergonomiczne jak nie wykrzywiające palce ...

bez urazy oczywiście

Wiem...staram się odzwyczaić...ale żeby coś osiągnąc trzeba ćwiczyć...

wskazujacym - spacje? Ciekawe. Chyba bym tak nie potrafił.
A przecież prawidłowe ustawienie dłoni na klawiaturze jest takie proste...
http://www.mstudio.nq.pl/php_pl/inne/klawiatura.jpg

No mi się udało :wink:

Jak pisze np. to odrazu jak chcę zrobić spacje to przechodzę palcem wskazującym na Spacje... może dlatego, że nie uczyłem się z programów bezwzrokowego pisania...ale teraz się odzwyczajam :wink: Wyjdzie, że dzięki Wam poprawie się na lepsze (znaczy się już tak wyszło :wink: )

moim zdaniem najlepszym sposobem na wycwiczenie pisania bezwzrokowego jest pisanie duzo na gg czy ircu, tak, ze masz malo czasu na zastanawianie sie co pisac, poprostu rozmawiasz normalnie, wtedy poprostu nie myslisz o tym gdzie jest jaki klawisz a o tym co napiasc i patrzysz sie w monitor a nie klawiature

do pisania bezwzrokowego mogę oddać moja służbową kalwiaturę. Jutro pokażę jej zdjęcie.
Połowa klawiaszy jest śnieżnobiała
Resztę załatwi lekko zwilżona szmatka.

Paul, niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Na IRC'u piszemy szybko, nasz wzrok nie jest "odrywany" od klawiatury, bo nie ma na co zwracać uwagi. Ja nauczyłem się szybko i poprawnie pisać przepisując teksty, w których każdy szczegół był ważny. Patrzyłem się w kartkę i w monitor jak to wygląda, a nie w klawiaturę.
Jak już pisałem według mnie najlepsze są programy do nauki, ale nie każdy ma czas i chęć.