Mam FW podobny w miarę strukturą katalogów do Kohany. Jakiś czas temu dodałem w nim przestrzenie nazw. Teraz naszła mnie taka refleksja czy zrobiłem to dobrze. A mianowicie czy nie przedobrzyłem z ich długością.
Przykładowa przestrzeń nazw dla controllera pluginu:
namespace \Starach\Enforcer\Plugins\Pages\Controllers;
Tak się zastanawiam czy nie lepiej byłoby skrócić przestrzeń nazw i przedłużyć nazwy klas.
Na przykład:
namespace \Starach\Enforcer\Plugins\Pages; class ControllersPages {} class ControllersPageEdit {} class ControllersPageView {} class LibrariesPages {} // edit-> // obecnie namespace Enforcer\System\Libraries\Client\Language; class Collection implements \Iterator { } // zmiana na namespace Enforcer\System; class LibrariesClientLanguageCollection implements \Iterator { } // lub namespace Enforcer\System\Libraries; class ClientLanguageCollection implements \Iterator { } // <-edit // I tak dalej.
Co o tym myślicie?