Witajcie

Kupiłem ipada bez 3g, po dwoch dnia uzytkowania stwierdziłem, że jednak bez 3G się nie obędzie. Ipad jest juz otwarty etc, czy mogę go teraz oddać do sklepu bez problemu? Jak to jest, mam na to chyba 10 dni, kupowalem w sklepie stacjonarnym.

jesli otworzyles pudelko to oddac nie mozesz- chyba, ze jakos dogadasz sie ze sprzedawca.
Oddac mozna towar w nienaruszonym opakowaniu.

wybacz, ale smiac mi sie chce z tych wszystkich posiadaczy iphonow, ipdaow etc- wydaja kilka tys za cos co nadaje sie wylacznie do dzwonienia

ps. inaczej -kupilem samochod, przejechalem 500km (wypad w gory z dziewczyna) i po weekendzie chce wymienic na inny model

Hmm, jakbym kupil przez internet, to by nie było problemu. ehh.
Tak to nie mogę oddać, hmm. A jak chciałem sprawdzić towar i nie spotkał się z moim uznaniem ? hehe.

Jest jeszcze niezgodność towaru z umową, ale o tym nie ma w tej chwili mowy. Pozostaje, jak wspomniał trucksweb, dobra wola sprzedawcy. Wiesz, sklep to nie wypożyczalnia. Proste pytanie: kupiłbyś śmigany sprzęt?

szkoda, kupowałem pod wpływem emocji, bo fv za październik goniła. Dodatkowo jeszcze ipada bez 3g

tez bylby problem, bo nie mozesz oddac towaru uzywanego, otwartego,zniszczonego. Masz jedynie prawo do zwrotu fabrycznie zapakowanego towaru w ciagu max 14dni, a przypadku sklepow stacjonarnych jest do roznie od 3-10dni.

Może nie tyle co mi się chce śmiać, co mnie to dziwi. Np nówka iphone 4s ma zaimplementowany bluetooth 4 który dość mocno zwiększa przesył danych w porównaniu do wersji 2.1 czy 3. Ale na co komu w iphone/ipad taki feature, skoro nawet swojej fotki przez BT wysłać nie możesz? Do słuchawki bezprzewodowej wystarczą wcześniejsze wersje BT. Takich mankamentów ma wiele jeżeli chodzi o produkty apple, a przebitka cenowa w stosunku do innych konkurencyjnych modeli jest niekiedy dwukrotna.. No ale nie ważne, każdy kupuje co chce

Osobiście na twoim miejscu poszedłbym i próbował dogadać się ze sprzedawcą. Jeżeli to nie pomoże, próbował sprzedać ipada jako nowego, dołożyć różnice brakującą do wersji 3g i kupić wersję 3g ja tak chyba teraz zrobię ze swoim nexusem s, którego kupiłem w maju tego roku, a teraz wychodzić będzie na dniach galaxy nexus i jeżeli jego cena nie będzie wygórowana, to sprzedam swój, dołożę różnicę i kupię tamten nowy

Jest jedna zasada, trzeba używać mózgu w czasie zakupów.

Masz problem, wszystko zależy tylko i wyłącznie od dobrej woli sprzedawcy.

To już swoją drogą. Osobiście jak kupuje coś poważniejszego to najpierw muszę się upewnić co dokładnie chcę kupic. Ostatnio kupiłem nowy router, to zanim go kupiłem już wiedziałem jakie są jego zalety, wady, jaki soft mogę na niego wrzucić, nawet miałem go już przyszykowanego (tomato USB) tak samo z telefonem, zanim kupiłem to najpierw oblukałem android market, czy oby na pewno jestem pewien że chcę androida, potem szukałem telefonu, no i po dziesiątkach opinii wybrałem i póki co jestem zadowolony i jedyne złe słowo jakie mogę powiedzieć to na sam market - nie mam karty kredytowej, a rzekome karty debetowe jakie tam działają, z mojego banku nie działają. Tak więc kupno płatnych aplikacji średnio jest dla mnie możliwe. Jak w praktyce wyszło, płatne aplikacje w większości mają swoich darmowych odpowiedników, lub lekko okrojone wersje "testowe". Dzięki czemu póki co nie widzę sensu kupowania aplikacji

Jak sprzedawca ci nie przyjmie, mówię najpierw popytaj kogoś w okolicy czy nie jest chętny na zakup. Potem próbuj na allegro. Reklamuj że jest nowy, otwarty tylko i wyłącznie w celu sprawdzenia czy działa, żeby nie sprzedać bubla na allegro. Tak w sumie dużo ludzi tam pisze sprzedasz, dołożysz kasy i kupisz wersję 3g, albo nie dokładaj kasy tylko znajdź może tańszy odpowiednik, ale z tymi funkcjami które ci są potrzebne? Ewentualnie szukaj kogoś kto by się chciał zamienić na jakiś tablet (oczywiście w podobnym stanie) z funkcjami których potrebujesz.

Robię dokładnie tak samo, dlatego mnie po prostu śmieszą płacze bo takich zakupach

Swoją drogą, przed kupnem telefonu z Andkiem robiłem tak jak Ty.

Szczerze mówiąc ten zwrot nienaruszonego towaru kupionego na odległość to ściema, bo jak mam niby otworzyć coś i nie naruszyć opakowania? Jest bardzo niewiele takich rzeczy. Kupowałem: zasilacz - zapakowany w folię, procesor - plomba, płyta główna - folia, słuchawki - konia z rzędem temu co otworzy większość słuchawek bez uszkodzenia opakowania. Wszystko jest na dobrą sprawę tak zapakowane, że nie możemy tego potem odesłać. Pamięć RAM miałem zapakowaną w taki sposób, że mogłem ją zapakować i odesłać, ale wydaje mi się, że mogła przyjść do mnie używana, bo była uszkodzona :/ Nie zmienia to faktu, że takie zapakowanie towaru zazwyczaj daje nam gwarancję kupowania nowego sprzętu. Każdy medal ma dwie strony

@O$iek

ludzie, nie rozumiecie podstawowych praw i obowiazkow konsumentow a zabieracie sie za kupowanie. i potem piszecie takie kwiatki.
Chodzi o to, ze zawsze macie zwrocic towar w nienaruszonym opakowaniu i nie uzywany (chyba ze sprzedawca zaznaczyl inaczej - tu klania sie czytanie regulaminow w sklepach).

Przyklad: zamawiasz cos z internetu przesylaja poczta a ty w miedzyczasie sie rozmysliles. Zgodnie z prawem mozesz im to oddac w ciagu 14dni.
A nie jak myslisz- przyjdzie, otworze, sprawdze czy dziala i wtedy oddam.

I co ma zrobic wtedy taki sprzedawca - drugiemu losiowi ma sprzedac otwierany towar bo ktos mu taki zwrocil ?

Wydaje mi sie z ostatnio z mysleniem u ludzi troche ciezko

Jakoś nawet w telewizji widziałem jakiś materiał dotyczący tych zwrotów. Np niektórych rzeczy pomimo że nie są zapakowane w jakieś kartoniki itp nie można zwrócić i przykładem chociażby są tutaj produkty sprzedawane w drogeriach. Nie wszystko jest przecież w kartonikach, takie perfumy, ktoś się wypryska tym, pochodzi dzień dwa i się rozmyślił. Pokazywali tam nawet przypadki jak ludzie chcieli zwracać maszynki do golenia, po jednym/dwóch użyciach nie czyszcząc ich to już było niestety chamskie, no ale tak jak pisze @trucksweb że opakowanie musi być nie naruszone, a sam sprzęt nie używany. Możesz się rozmyślić, ale nie w trakcie używania, od tego jest właśnie internet żeby porozumieć się z innymi ludźmi na ten temat, którzy mieli podobny problem i uczyć się na ich błędach.

Ciekaw jestem co zrobił autor tematu, poszedł i próbował wymienić, czy może się poddał?

A gdzie kupowałeś? W Cortlandzie otwarty towar mi przyjęli na zwrot. Trochę papierkowej roboty ale przyjęty był, choć może to nie był iPad Idź, spytaj czy możesz wymienić za dopłatą bo chcesz z 3g.

nie dodasz otworzonego, predzej allegro.