Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: umowa o dzieło a tworzenie apki
Forum PHP.pl > Inne > Hydepark
acidm
Mam parę pytań o tworzenie aplikacji na umowę o dzieło:
1.Czy taką umowę się gdzieś zgłasza?
2.Co z podatkiem ,opłaca go zleceniobiorca czy zleceniodawca?Ile wynosi?Do kiedy trzeba go opłacić?
3.Kiedy zachodzi przeniesienie praw autorkich i co w praktyce oznacza?
4.Jak taka umowa powinna wyglądać?
5.Gdy tworze aplikacje na frameworku (silnik) a dla klienta dostosowuję tylko moduły widgety itd. to jak zabezpieczyć się przed redystrybucją silnika aplikacji?
solr
1. Nie
2. Nie wiem, czy to jest regułą, ale zawsze tak miałem w moich umowach. Podatek opłaca zleceniodawca (ten co płaci za dzieło). Wynosi on 18%, przy czym, dla dzieła takiego jak program komputerowy można (trzeba!) policzyć sobie 50% koszt uzyskania przychodu. W praktyce oznacza to, że podatek wynosi 9% kwoty brutto :-) UWAGA. Jest ograniczenie do około 85.000 PLN (na rok podatkowy) i powyżej tej kwoty nie można już doliczać 50% kosztów uzyskania przychodu. Rachunek dla klienta wystawiasz ty. Są wzory w internecie, nie powinieneś mieć kłopotów, a jeśli to biuro rachunkowe Ci to zrobi za jakieś grosze.
4. Krótko mówiąc, powinna odpowiadać na pytania "co się stanie gdy ... ", w szczególności rozważ przypadki "gdy ty uwalisz i nie zrobisz dzieła (kary umowne, odszkodowania tytułem niewykonania dzieła, sprawdź czy masz uwzględnione działanie siły wyższej (czyli np zachorujesz i nie możesz pracować)", "gdy dzieło nie będzie zgodne ze specyfikacją (i co to oznacza)", "gdy przekroczysz terminy" i "gdy zleceniodawca nie zachce zapłacić". Pamiętaj, że na dzieło są chyba dwa lata gwarancji i bądź bardzo ostrożny przy tym, co podpisujesz, bo "klient ma zawsze rację" - czyli ty popłyniesz, a nie klient. Odrębną sprawą jest specyfikacja i jej ścisłość. Wszelkie niedopowiedzenia postaraj się wyjaśnić przed rozpoczęciem prac i podpisaniem czegokolwiek. BARDZO polecam wybranie się do dobrego prawnika, który przygotuje Ci wzór takiej umowy. Zapłacisz raz, skorzystasz wiele, wiele razy (koszt, jakieś 1000 PLN w Warszawie).
5. Popularną praktyką jest trzymanie silnika w osobnym miejscu (katalogu) i wykluczenie go z licencji.

*takie rady jeszcze:
#1 nigdy, ale to naprawdę nigdy nie podpisuj umowy, którą przygotuje Ci klient bez konsultacji z prawnikiem, a najlepiej tak jak pisałem wyżej wymuś na kliencie podpisanie twojej umowy przygotowanej przez twojego prawnika. Troszkę na prawie się znam i naprawdę, to co niektórzy wypisują, to jest skurw***, ale jak podpiszesz, to praktycznie nie ma szans się wygrzebać.
#2 unikaj podpisywania umów o dzieło na duże kwoty i długi czas. Rozbij sobie całość na moduły, najlepiej nie dłuższe niż jeden miesiąc.
acidm
Dzięki za info smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2025 Invision Power Services, Inc.