To co się dzieje na tym forum to jest jakaś masakra normalnie... już tylko w tym roku zostałem 3 razy oszukany przez userów tego forum. Tym razem to ja zleciłem pewien projekt, wpłaciłem zaliczkę, w piątek-sobotę deadline a tutaj zero odzewu od momentu przysłania potwierdzenia przelewu.

To jest ten delikwent: http://forum.php.pl/Zobacz_profil_m40667.html

Jego GG:7291187

Rafał Szewc
Lotników 3/14
09-400
Płock

Znalazłem nawet jego numer telefonu, ale nikt się nie zgłasza, chciałbym się Was zapytać, bo może ktoś zna tego użytkownika i się coś stało poważnego czy coś, bo w innym przypadku będę zmuszony mu narobić niezłego gnoju, bo mam dość już takich bałwanów...


Będę wdzięczny za każdą informację.

Nie chcę nikogo oczerniać bez dowodów oraz powodów, ale z tego co widzę:

To osoba o podanych danych posiada (posiadała) firmę netsecurite.pl
Która na allegro nie mogła pochwalić się pozytywnymi opiniami:

http://allegro.pl/show_user.php?uid=16011505

Jeszcze znalazłem coś takiego: http://www.alsa.elektroda.eu/strona/kontakt.html gg się zgadza, mail się zgadza, jak dzwoniłem pod nr telefonu to mi powiedziano, że to pomyłka..

A co do tej firmy to znalazłem już ją właśnie i chciałem się dodzwonić pod nr. tam podany, ale już jest dawno wyłączony.

@@ jeszcze wcześniej był jego temat o poszukiwaniu zleceń w dziale giełda->poszukuję, tam właśnie go znalazłem, chwalił się projektem IThouse (filmik na yt), tematem na forum, kilka osób to komentowało, to niektórzy może pamiętają, ale dziwnym trafem teraz już tego tematu nie ma..

Tak to jest gdy sugeruje się ceną. Na policję, wyciągnąć wnioski i następnym razem dwa razy się zastanowić.

Poczekam jeszcze do piątku / soboty. Jeżeli się nie odezwie to choćbym miał dopłacić do tego interesu 10x moja zaliczka to gość ma już przesrane.


Wydaje mi się, że to jest jego profil na fb: https://www.facebook.com/rafal.szewc jak obliczam rok z maila (84) i rok ukończenia szkoły średniej to wszystko by się zgadzało..

Na profilu małżonki jest zdjęcie pewnego Pana z którym się przytula może to on

@miras a dostałeś Jego zgodę na zamieszczenie jego danych osobowych na forum? ;) Obojętnie czy są prawdziwe czy nie, to Ciebie to bardziej może zaboleć jak On się o tym dowie.

Gówno może. Wypowiada się na forum, przez prawo jest traktowany jako osoba publiczna. Możesz i jego fotę wrzucić zamazując tylko osoby postronne.

Wystarczy wpisać jego gg w wyszukiwarkę i będzie masa informacji o nim.

To że jego dane widnieją w innym serwisie/usłudze nie znaczy że masz prawo je rozpowszechniać.


@fizzlebubble - dobry żart "osoba publiczna" :D

To nie jest żart, patrz 'afera' z Buzdyganem.

Dobra panowie nie ma co się tutaj rozwodzić, z tego, co się dowiedziałem to on już dużo ludzi tak zrobił, podawał fałszywe dane (tylko zastanawia mnie co z kontem bankowym) dużo takich spraw zostało zgłoszonych na policję, jednak oni nic z tym nie robią, zaliczka w błoto i spore odrażenie do forum (chociaż tak je lubie..)

@fizzlebubble czytałem, jednorazowy strzał pod jednego człowieka, a nie ogólnie przyjęta zasada, ponieważ nie jesteś w stanie ocenić wspomnianej rozpoznawalności na którą się powołali. Nawet jeśli uznasz Go za osobę publiczną, co już samo w sobie z definicji jest chybione to i tak nie idzie to w parze z ochroną danych, a idąc dalej jego dóbr osobistych. To się po prostu nie klei. Zostawmy to.

@miras od jakiegoś czasu na innych stronach czytam o oszustach, wychodzi na to że to jedna osoba/grupa, choć sprawy z forum bym nie łączył. A już na pewno nie to że całe forum na tym jakoś ucierpi.
Czego byś oczekiwał od policji? O jakiej kwocie mówimy? Z reguły były to groszowe sprawy, zaliczki po 150-200zł.

i bardzo dobrze ze podales jego dane osobowe plus fb czy inne gg, niech kazdy wie zeby interesow nie robic z takim typem - zlodziejem w zasadzie

dzieki za info

Zgadza się, zaliczka - 200zł, nie wiem, dla mnie to jest dużo, ale przecież to jest szczyt chamstwa i złodziejstwa, nawet chyba już sobie odpuszczę tą policję, bo oni chyba tylko pijaczków na rowerach potrafią złapać ( i to tych bardziej wstawionych )...

Od policji oczekiwałbym zwrotu zaliczki bez większego biegania po instytucjach, ale najchętniej to chciałbym dostać przyzwolenie na danie mu w ryj, a dwie stówy niech sobie wsadzi w buty, niech podrośnie.

@!*! ma rację, nie możesz od tak sobie podawać kogoś danych osobowych bez jego zgody, a po ostatnich zdarzeniach jakie miały miejsce, właściciel takich danych będzie mógł "wymazać" z wyników wyszukiwania swoje dane: http://antyweb.pl/zaczelo-sie-polityk-pedo...ment-1389406953 dzięki czemu będzie mógł sobie wymazać z wyników wyszukiwania niepochlebne czy krytyczne opinie. Najbardziej martwi fakt, jak wiele osób popiera tego typu działania.. Normalnie dżihad mi się włącza jak widzę takiego typu cenzorskie zapędy, ale cóż mam począć skoro reszta społeczeństwa na to biernie przyzwala ? :/

Taka nauczka na przyszłość, zanim będziesz z kimś chciał dobić jakiegoś interesu, czy to pracować dla niego, lub on miałby pracować dla ciebie, sprawdź daną osobę żeby nie wejść na minę i później gorzko tego żałować. To że jest to forum o szeroko pojętej tematyce tworzenia stron, wcale nie oznacza że tutaj każdy użytkownik jest świętoszkiem. Referencje panie, to są najważniejsze rzeczy w tej branży. Nie masz pewności? Nie wysyłaj zaliczki, przysłał ci jakieś demo w jakiejś wczesnej fazie, dopiero wtedy zastanawiaj się nad zaliczkami. A gdzie człowiek się śpiesz tam diabeł się cieszy.

To jest dobry biznes... limit był chyba na 250? Poniżej tej kwoty to mała szkodliwość czynu ;) więc składając zawiadomienie na policję naciągasz skarb państwa, bo same procedury będą znacznie więcej warte.

Tak czy inaczej, powinieneś pójść lub co lepsze, poszukać innych poszkodowanych.


Policja nie jest od tego, a ja nie chciałbym jako podatnik płacić za czyjeś błędy ;)

Źle mnie zrozumiałeś, ja nie oczekuje tego, że pójdę na policję i oni mi dadzą 200zł, ja oczekuję tego, że oni pobiorą te 200zł z tego gościa + dodatkowo koszty, które poniosła policja, wtedy może by się czegoś nauczył, ale o czym mowa

Hehe nie licz na zwrot zaliczki, to nie działa na takiej zasadzie o kasie możesz zapomnieć, nie jest to duża kwota, nie przekracza pewnego progu, więc takiego typu sprawa może ciągnąć się dość długo a ty dość prędko nie odzyskasz kasy. Bo niby policja ma swoją "kasę" do której podchodzisz jak cię oszukano i zwraca ci kasę ? Idź do swojego banku jeżeli było to całkiem niedawno (kilka dni) i powiedz że pomyliłeś się przy wypełnianiu danych do przelewu. Jeżeli to nie zadziała, to idziesz do banku w którym odbiorca ma konto i wtedy masz szanse cofnąć taki przelew. Pamiętam jak znajomy przy wypisywaniu druczku przelewu na jakiejś stokrotce czy innym punkcie, pomylił się i po tygodniu odzyskał całą kwotę ale musiał się trochę nabiegać.

Policja to nie komornik, kasy nie ściągają.

Na policje idz bo jak wiecej osob tak jak ty machnie reka to beda tacy bezkarni. Dobrze ktos napisal znajdz innych i pozew zbiorowy albo killera najmijcie.

Killera you made my day

Ale szukać może i niech to robi, od czegoś są, nie wolno takim odpuszczać, weżmie 200 zł potem 1000 a na koncu mamy kolejne ambergold

Jak się pospieszysz, to na getak.pl masz kolejne info o oszustach, to już któryś raz wypływa, zmieniają się tylko nazwiska.

@by_ikar no stary jeżeli to wypali to Ci jeszcze flaszkę wyślę


A co do policji.. sam nic nie zdziałam, będę musiał znaleźć kilka osób, a jedną już mam, dla której wysłał CV z fałszywymi danymi i umowa tak samo.. Będę szukał, bo gość mnie strasznie zdenerwował.

No właśnie nie wszędzie to działa, a im dłużej zwlekasz tym większe prawdopodobieństwo że nie odzyskasz kasy. Warto spróbować. Jak nie ma oddziału twojego banku na miejscu radzę już teraz zadzwonić do swojego banku. Czas działa na twoją niekorzyść. Jak nie uzyskasz pomocy w swoim banku bo rozłożą ręce (wiem że po zaksięgowaniu kasy twój bank raczej już ci nie pomoże) wtedy sprawdź z jakiego banku tamten gość ma konto, często można to sprawdzić przy szczegółach przelewu. Wtedy dzwoń do tego drugiego banku i spróbuj załatwić sprawę.

Flaszki mi nie potrzeba, lepiej żebyś na przyszłość był bardziej rozsądny i nie postępował pochopnie. Bo póki co kilka osób cię oszukało a jeszcze nie wyciągnąłeś żadnych wniosków.

Z czystej ciekawości, po cholerę programiście zaliczka? Jak to tłumaczą?

To nie był programista, to był złodziej.

Na kawę ;) nigdy nie brałeś zaliczek? Jak Ty pracujesz bez ka(s)wy :D

Przy większych projektach choćby po to aby klient nie poszedł gdzie taniej, a tak nie wtopi bo szkoda kasy, ale przy małych proj. robisz, pokazujesz demo i czekasz na środki.

Z ciekawości co to za projekt ? zaliczka 200 zł to łącznie pewnie gdzieś z 400 zł.

Ja się pytam jak można podjąć się projektu bez zaliczki?

Panowie, przecież tak śmieciowe zaliczki to głupio brać... nie ma sensu brać zaliczki poniżej 1000zł. A po za tym i tak w umowie pisze się że jeśli to zleceniodawca rezygnuje to pokrywa minimum koszty które już zleceniobiorca poniósł.

Następnym razem nie wypłacaj zaliczki przed oddaniem projektu, albo ustal etapy oddawania prac (dostajesz działający kod ze wszystkim) i płać za etapy. Jak zleceniobiorca nawali to zawsze masz kod który może podjąć inny zleceniobiorca.

BTW coś słyszałem że w tytule przelewu lepiej pisać zadatek niż zaliczka

@up, można, wystarczy ufać drugiej osobie i dzielić wypłaty na etapy realizacji prac.

I jak sprawa się zakończyła?