Ostatnio zacząłem zastanawiać się nad tym jak będzie wyglądała moja kariera w wieku np 50 lat. Cały temat ogólnie dość ciekawy do dyskusji ale mnie najbardziej zaczął zastanawiać stan zdrowia, w szczególności wzroku. Już teraz mam -3.5 dioptrii w każdym oku, noszę soczewki albo okulary i biorąc pod uwagę ile spędzam przed monitorem pewnie będzie gorzej. Dlatego pytanie - coś działacie w temacie chronienia wzroku w codziennej pracy? Jakieś suplementy? Leki? Krople do oczu? A może jakieś ćwiczenia?

Ja dopiero co skończyłem staż w firmie, gdzie pracowałem 8h dziennie. Po tygodniu miałem już przemęczone oczy i zacząłem myśleć nad kroplami. I tak od połowy stażu zacząłem używać kropli.
Nie wiem czy dużo pomagają, ale na pewno czuje po użyciu, że oczy nie są suche.

Oto moje pomoce:

1) Okulary antyrefleksyjne (naprawdę pomagają, bez nich już dawno by mi wyparowały oczy)
2) Program f.lux - fajny, te przyciemnianie ekranu w zależności od pory dnia naprawdę oczom pomaga
3) Kiedy naprawde wymęcze oczy to mam tam jakieś krople.

Ogólnie to genetycznie mam bardzo mocne oczy, ale przede wszystkim te dwa pierwsze punkty dużo mi dały.

Pierwsze tygodnie w pracy rzeczywiście były bardzo męczące dla oczu, potem się przyzwyczaiłem. Spradku zdrowia oczu nie zauważyłem o choćby 1%. Używam najtańszych kropki nawilżających 2-3x dziennie.

Nawilżanie oczu + masaż kanalików łzowych + patrzenie na zieloną roślinkę naprawdę pomoże.

Krople do oczu , najlepiej w małych pojemniczkach takich po 5 ml,żeby zbyt długo nie były otwarte, i najlepiej nie czekać aż oczy zaczną piec tylko zakraplać już
wcześniej. Ponadto ćwiczenia oczu ,okulary z antyrefleksem ,z suplementów to Klarin dość dobry , a zieloną roślinkę to raczej do inhalacji polecam